Kraków: Kilka lat temu ten obiekt całkowicie zmienił miasto. Powstała kładka Bernatka i... nowa rzeczywistość. Tak połączono Kazimierz i Podgórze
Kładka Ojca Laetusa Bernatka - zmieniła Podgórze w modną dzielnicę
"Kładka usprawni komunikację między terenami znajdującymi się po przeciwległych stronach Wisły. Ma też poprawić bezpieczeństwo osób, które do tej pory korzystały z mostu Piłsudskiego i Powstańców Śląskich. Ze względu na duży ruch samochodowy, występuje tam wysokie ryzyko wypadków i kolizji z udziałem pieszych i rowerzystów. Na kładce rowerzyści i piesi będą mieli do dyspozycji oddzielne pasy. Kładka jest dwukierunkowa - rowerami będzie można wjeżdżać na nią z obydwu stron. Zadbano też o infrastrukturę w bezpośrednim sąsiedztwie kładki.
Dzięki zmianom w organizacji ruchu na ul. Mostowej - wprowadzeniu kontrapasu, dla rowerzystów będzie dostępna najkrótsza droga z bulwaru Podolskiego na plac Wolnica. Nowa przeprawa została również dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Wyposażono ją w łagodne podjazdy i wjazd na kładkę prosto z chodnika. Warta ponad 38 mln zł inwestycja została w części (15 mln zł) sfinansowana ze środków unijnych" - tak tę kluczową inwestycję opisywali krakowscy urzędnicy 15 lat temu.
Bo dokładnie 15 lat temu, 30 września 2010 roku, otwarty został obiekt, który doprowadził do gigantycznej zmiany w Krakowie.
Mierząca 145 metrów długości Kładka Ojca Laetusa Bernatka połączyła Kazimierz i Podgórze dokładnie w miejscu, gdzie kiedyś istniał most Franciszka Józefa, nazwany też podgórskim.
Autorem projektu kładki jest Autorska Pracownia Projektowo-Plastyczna prof. Andrzeja Gettera. Jej podstawowym elementem nośnym jest stalowa rura w formie łuku. Do niej, za pomocą specjalnych lin, podwieszone są dwa pomosty - jeden dla pieszych, drugi dla rowerzystów.
Kładka powstawała nie bez problemów. W kluczowym etapie jej budowy - gdy cała konstrukcja była już niemal gotowa to łączenia między dwoma brzegami Wisły - przez Kraków przetaczała się jedna z największych w historii powodzi. Dynamiczny nurt, bardzo wysoki poziom wody - zagrożenie dla obiektu było bardzo duże. I tylko heroiczna walka służ spowodowała, że kładka została uchroniona.
Otwarcie kładki było wielkim wydarzeniem. Otwarciu towarzyszyły koncerty dwóch jazzowych zespołów, spektakl muzyczny promujący debiutancki krążek Jacka Stefanika "Ćma" i pokaz pirotechniczny.
Ale najważniejsze co wydarzyło się później. Kładka spowodowała dynamiczny rozwój Podgórza (ale również Kazimierza), gdzie wokół kładki - po obu stronach brzegu - zaczęły powstać modne restauracje i lokale. Z Kazimierza na Podgórze zaczęło przechodzić zdecydowanie więcej turystów, a dzielnica szybko, diametralnie zaczęła się zmieniać.