Kraków: Zabawa w policjanta wymknęła się spod kontroli. W nowohuckim hotelu pijany "funkcjonariusz" chodził po obiekcie z bronią i odznaką
Zapukali do drzwi hotelowego pokoju
25 sierpnia br. około godziny 11.30 Oficer dyżurny krakowskiej Policji odebrał niepokojące zgłoszenie o tym, że w jednym z nowohuckich hoteli mężczyzna wyposażony w policyjną odznakę i przedmiot przypominający broń spożywa alkohol oraz porusza się po obiekcie. Ponadto miał on okazywać legitymację służbową pracownikowi hotelu. Na miejsce niezwłocznie skierowano patrol z Wydziału Sztab Policji Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Kiedy funkcjonariusze dotarli pod wskazany adres, zapukali do drzwi hotelowego pokoju, w którym zatrzymać się miał rzekomy policjant.
- Mundurowi wylegitymowali 39-letniego mieszkańca Gdańska i jego 29-letniego znajomego z Krakowa. Jak się okazało, mężczyźni wspólnie spożywali alkohol, a starszy z nich dla zabawy postanowił wcielić się w stróża prawa. Funkcjonariusze przeszukali wynajmowany przez nich pokój, gdzie znaleźli i zabezpieczyli m.in. podrobioną legitymacje policyjną wystawioną na 39-latka, podrobioną odznakę policyjną, kajdanki, pałkę, koszulkę z napisem "POLICJA" oraz inne elementy policyjnego wyposażenia. Ponadto w rzeczach należących do 39-latka funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli broń typu wiatrówka, która został przekazany do dalszej analizy. W hotelowym pokoju mundurowi znaleźli i zabezpieczyli również woreczki strunowe z zawartością mefedronu - mówi Piotr Szpiech, rzeczni krakowskiej policji.
Obaj byli nietrzeźwi
39-latek i jego 29-letni znajomi zostali zatrzymani i przewiezieni do Komisariatu Policji VII w Krakowie, gdzie funkcjonariusze wykonali z ich udziałem niezbędne czynności. Mężczyźni zostali przebadani na zawartość alkoholu, jak się okazało obaj byli nietrzeźwi.
39-latek i jego znajomy usłyszeli zarzut posiadania substancji psychotropowej, za co grozić im może do 3 lat więzienia. Dodatkowo "policyjny przebieraniec" odpowie za posłużenie się jako autentycznym uprzednio podrobionym dokumentem, za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.