Król, który zabił biskupa. Tragiczny los Bolesława Szczodrego
Bolesław II to jeden z tych władców, których przydomek od wieków budzi spory. Nazywano go "Szczodrym", ale czy rzeczywiście zasłynął hojnością wobec poddanych? A może był raczej bezwzględnym graczem, który rozdawał tylko wtedy, gdy przynosiło to polityczny zysk? Za tym pozornie niewinnym określeniem kryje się zaskakująco skomplikowana opowieść o władzy, propagandzie i sile wizerunku.
Skąd wziął się przydomek "Szczodry"
Przydomek Bolesława – "Szczodry" – przez długi czas nie budził wątpliwości. Sam Gall Anonim użył go aż czterokrotnie w jednej anegdocie, przedstawiając monarchę jako "rex largus", czyli "króla szczodrego". Pochwała ta pojawiła się przy okazji barwnej historii o kleryku, który z zachwytem "pożerał oczami" skarby wystawione przez Bolesława po wyprawie na Ruś.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Ale jak zauważyli zawodowi historycy, opowieść ta – choć efektowna – niekoniecznie oddaje rzeczywistość. Wspomniana "szczodrość" mogła być teatralnym gestem, raczej pokazem propagandowym niż aktem hojności wobec poddanych.
Sam Gall, mimo pochwał, w innych fragmentach przedstawiał Bolesława jako władcę gwałtownego, wojowniczego, wręcz okrutnego. Dlatego wielu historyków – m.in. Tadeusz Grudziński – przekonywało, że przydomek "Śmiały" był znacznie bliższy prawdy.
Mistrz polityki zagranicznej
Niezależnie od przydomka, jedno nie ulega wątpliwości: Bolesław był niezwykle utalentowanym strategiem. Już od początku panowania wykazywał się wyjątkowym wyczuciem międzynarodowej gry dyplomatycznej. Potrafił rozegrać sytuację na wschodzie – gdzie wspierał kandydatów do tronu kijowskiego – jak i na zachodzie, gdzie utrzymywał stosunki z cesarstwem, choć nie zamierzał mu się podporządkować.
Jednym z największych sukcesów Bolesława było wkroczenie na Ruś w 1069 roku. Wyprawa zakończyła się sukcesem militarnym, politycznym i propagandowym, o którym rozpisywały się ówczesne źródła pisane.
Władca potrafił też wykorzystać politykę darów i kościelnego patronatu. Fundował klasztory, obsypywał duchowieństwo nadaniami i ściągał do kraju zagranicznych mnichów. Nie było to wyłącznie wyrazem pobożności – raczej przemyślaną próbą zbudowania zaplecza ideologicznego swojej władzy.
Koronacja, która miała zmienić wszystko
Kulminacją sukcesów Bolesława Szczodrego była koronacja królewska w 1076 roku. Było to wydarzenie bez precedensu – Polska zyskała koronowanego władcę, który nie musiał prosić o zgodę cesarza. Udało się to dzięki sojuszowi z papieżem Grzegorzem VII, który potrzebował wsparcia w walce z cesarstwem podczas sporu o inwestyturę.
Dzięki sprytnemu manewrowi politycznemu Bolesław wykorzystał moment, w którym cesarz Henryk IV był zajęty konfliktami wewnętrznymi. Najprawdopodobniej w zamian za poparcie papieża, król obiecał hojne wsparcie Kościołowi w Polsce. W ten sposób Piastowie po raz trzeci – po Bolesławie Chrobrym i Mieszku II – sięgnęli po koronę królewską.
Śmierć biskupa Stanisława – początek końca
Największą i zarazem najbardziej kontrowersyjną decyzją Bolesława była egzekucja biskupa krakowskiego Stanisława. Wydarzenie to miało miejsce około 1079 roku i do dziś dzieli historyków. Według Galla Anonima, biskup miał zostać skazany za zdradę stanu, co sugeruje udział duchownego w spisku możnowładztwa.
Inne przekazy – zwłaszcza późniejsze – sugerują, że doszło do publicznego konfliktu między tronem a ołtarzem, a król dopuścił się brutalnego mordu na duchownym.
Niezależnie od wersji, fakt pozostaje niezmienny: śmierć Stanisława wywołała ogromny kryzys. Duchowieństwo odwróciło się od króla, możni poczuli się zagrożeni, a autorytet monarchy legł w gruzach. W ciągu kilku miesięcy Bolesław musiał uciekać z kraju. Schronienie znalazł na Węgrzech, gdzie wkrótce zmarł – prawdopodobnie w 1081 lub 1082 roku.
Dziedzictwo Bolesława Szczodrego
Po ucieczce Bolesława Szczodrego władzę przejął jego młodszy brat – Władysław Herman – który szybko podporządkował się cesarzowi i zaprzepaścił niezależność, o którą walczył jego poprzednik. Korona królewska zniknęła na dziesięciolecia, a Polska wkroczyła w okres wewnętrznych konfliktów i stopniowego upadku pozycji międzynarodowej.
Dziedzictwo Bolesława było przez wieki niejednoznaczne. W epoce rozbiorów przywrócono mu przydomek "Śmiały" – podkreślając jego niezłomność i odwagę. W PRL uczono raczej o jego okrucieństwie i antykościelnych działaniach. Dopiero dziś, dzięki pracy wielu badaczy, zaczynamy widzieć go jako władcę trudnego, ale fascynującego – próbującego zbudować silną i niezależną monarchię, z której potem zostały tylko wspomnienia.
Wybór bibliografii:
· Balzer O., Genealogia Piastów, Kraków 2005.
· Grudziński T., Bolesław Szczodry. Zarys dziejów panowania, Toruń 1953.
· Delestowicz N., Bolesław II Szczodry. Tragiczne losy wielkiego wojownika 1040/1042 – 2/3 IV 1081 albo 1082, Kraków 2016.