Królewski bal, który zamienił się w piekło. Uczestnicy spłonęli żywcem

W samym środku zimy 1393 roku podczas wystawnego balu na dworze Karola VI zabawa przerodziła się w tragedię. Wystarczyła jedna iskra, by sala wypełniła się krzykiem i ogniem, a czterech uczestników tańca zginęło na oczach przerażonych gości. Jak doszło do tej tragedii?

Karol VI SzalonyKarol VI Szalony
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki

Dwór Karola VI

Francja pod koniec XIV wieku była państwem rozdartym przez wojnę stuletnią, kryzys dynastyczny i niepokoje społeczne. Król Karol VI, zwany później Szalonym, objął tron w 1380 roku jako dwunastolatek. Jego panowanie naznaczone było nie tylko politycznymi zawirowaniami, ale i osobistymi tragediami, w tym atakami choroby psychicznej, które pogłębiały chaos na dworze.

W styczniu 1393 roku na dworze królewskim w Hôtel Saint-Pol w Paryżu odbywały się uroczystości weselne jednej z dam dworu królowej Izabeli Bawarskiej. Wydarzenie to, jak wiele innych na dworze, miało być okazją do zabawy, pokazania bogactwa i kreatywności arystokracji.

Organizatorzy postanowili zaskoczyć gości niezwykłym tańcem – tzw. "charivari", w którym uczestnicy przebierali się za "dzikich ludzi".

Kostiumy i przygotowania do tańca

Sześciu tancerzy, w tym sam król Karol VI, założyło obcisłe lniane kombinezony, które nasączono żywicą i pokryto włóknami lnianymi, by uzyskać efekt "owłosienia" i dzikości.

Stroje te miały szokować i bawić, ale nikt nie przewidział, jak bardzo będą łatwopalne. W tamtych czasach oświetlenie sal balowych zapewniały pochodnie i świece, a bezpieczeństwo nie istniało w dzisiejszym rozumieniu.

Tancerze zostali związani łańcuchami, by jeszcze bardziej upodobnić się do dzikich ludzi z legend i podań. Ich zadaniem było tańczyć wokół sali, udając dzikie istoty, które miały być "oswajane" przez damy dworu.

Wśród uczestników byli: król Karol VI, Charles de Poitiers, Yvain de Foix, Huguet de Guisay, hrabia Joigny oraz Jean de Nantouillet.

Iskra, która zmieniła wszystko

28 stycznia 1393 roku bal trwał w najlepsze, gdy do sali wszedł brat króla, Ludwik I, książę Orleanu. Według relacji kronikarzy, był on pod wpływem alkoholu i niósł zapaloną pochodnię, chcąc rozpoznać, kto kryje się pod maskami tancerzy. Wystarczyła jedna iskra – płomień pochodni zapalił kostium jednego z tancerzy, a ogień błyskawicznie rozprzestrzenił się na pozostałych.

Wybuchła panika. Czterech szlachciców – Charles de Poitiers, Yvain de Foix, Huguet de Guisay i hrabia Joigny – stanęło w płomieniach. Król Karol VI przeżył tylko dzięki szybkiej reakcji księżnej Berry, która narzuciła na niego swoją spódnicę, dusząc ogień. Jean de Nantouillet uratował się, wskakując do kadzi z winem stojącej w pobliżu.

Reakcja społeczeństwa i pokuta królewskiej rodziny

Pod naciskiem opinii publicznej król Karol VI i jego brat Ludwik zostali zmuszeni do publicznych aktów skruchy. W katedrze Notre Dame w Paryżu odbyła się uroczysta msza pokutna, podczas której rodzina królewska prosiła o przebaczenie za lekkomyślność i tragedię, która dotknęła nie tylko ofiary, ale i cały naród.

Wydarzenie to stało się symbolem upadku obyczajów na dworze i początkiem narastającego kryzysu monarchii. W kolejnych latach Karol VI coraz częściej popadał w stany obłędu, a Francja pogrążała się w chaosie wojny domowej i walk o władzę.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Białystok: Światowy Dzień Sybiraka i 86. rocznica agresji sowieckiej na Polskę. Sprawdź harmonogram wydarzeń przygotowanych przez Muzeum Pamięci Sybiru
Białystok: Światowy Dzień Sybiraka i 86. rocznica agresji sowieckiej na Polskę. Sprawdź harmonogram wydarzeń przygotowanych przez Muzeum Pamięci Sybiru
Łódź: Limity płynów na lotnisku . Kiedy będzie można wnosić do samolotu butelki większe niż 100 ml? Port Lotniczy im. Reymonta wyjaśnia
Łódź: Limity płynów na lotnisku . Kiedy będzie można wnosić do samolotu butelki większe niż 100 ml? Port Lotniczy im. Reymonta wyjaśnia
Głogów: Autobus w płomieniach. Paliła się komora silnika i siedzenia
Głogów: Autobus w płomieniach. Paliła się komora silnika i siedzenia
Łódź: Hej! Co jest z tym darmowym MPK na 1 listopada?
Łódź: Hej! Co jest z tym darmowym MPK na 1 listopada?
Łódź: Nocny wyciek łatwopalnej substancji w zakładzie produkującym opakowania na Polesiu. W akcji 22 strażaków!
Łódź: Nocny wyciek łatwopalnej substancji w zakładzie produkującym opakowania na Polesiu. W akcji 22 strażaków!
Gorzów: Telefon na wyczerpaniu, a gniazdka w pobliżu brak? W mieście to już nie problem
Gorzów: Telefon na wyczerpaniu, a gniazdka w pobliżu brak? W mieście to już nie problem
Warszawa: Po zatrzymaniu dilera dotarli do magazynu i jego kolegi. Jeden dostał dozór, drugiego aresztowali
Warszawa: Po zatrzymaniu dilera dotarli do magazynu i jego kolegi. Jeden dostał dozór, drugiego aresztowali
Warszawa: 22-latek w ciągu alkoholowym znęcał się nad dziewczyną. Bił ją, dusił i szarpał za włosy
Warszawa: 22-latek w ciągu alkoholowym znęcał się nad dziewczyną. Bił ją, dusił i szarpał za włosy
Warszawa: Audio Video Show 2025. Raj dla miłośników muzyki
Warszawa: Audio Video Show 2025. Raj dla miłośników muzyki
31-latek poszukiwany trzema listami gończymi zatrzymany
31-latek poszukiwany trzema listami gończymi zatrzymany
Znaczenie wody w naszym życiu
Znaczenie wody w naszym życiu
Będzin: Najstarsza cementownia w Polsce dostaje drugie życie. Ale zdążą tu jeszcze nakręcić nowe "Gwiezdne wojny"
Będzin: Najstarsza cementownia w Polsce dostaje drugie życie. Ale zdążą tu jeszcze nakręcić nowe "Gwiezdne wojny"