KRUS zaczął wyczekiwane wypłaty. Pieniądze już dziś mogą trafić na konta

Regionalne oddziały i placówki terenowe Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Rolników rozpoczęły już wypłatę nowego świadczenia, potocznie nazywanego „rentą wdowią”. Beneficjenci powinni otrzymać środki najpóźniej w poniedziałek, choć możliwe jest, że dotrą one do nich wcześniej.

Jak podaje Biuro Świadczeń KRUS, do 26 czerwca wpłynęło ponad 130 tysięcy wniosków o nowe świadczenie, czyli tak zwaną rentę wdowią. Najwięcej wniosków odnotowano w oddziałach w 

• Warszawie (ponad 21,6 tys.),
• Lublinie (ponad 17,3 tys.),
• Poznaniu (ponad 13,2 tys.).

Z kolei najmniej wniosków wpłynęło do oddziałów w Opolu, Koszalinie i Częstochowie.

Renta wdowia pozwala uprawnionym osobom na pobieranie pełnej renty rodzinnej powiększonej o 15% własnej emerytury lub renty, albo pełnego własnego świadczenia powiększonego o 15% renty rodzinnej. Warto zaznaczyć, że od 2027 roku kwota renty wdowiej wzrośnie do 25% wybranego świadczenia.

Do 26 czerwca KRUS rozpatrzył już ponad 100 tysięcy wniosków. Decyzje o przyznaniu renty są obecnie wysyłane do emerytów i rencistów, zazwyczaj za pośrednictwem Poczty Polskiej. Istnieje też możliwość osobistego odbioru decyzji w jednostce terenowej KRUS lub za pośrednictwem osoby upoważnionej, jeśli taki sposób odbioru został wskazany we wniosku.

KRUS informuje, że pieniądze z tytułu renty wdowiej powinny dotrzeć do uprawnionych najpóźniej do poniedziałku 7 lipca. Wiele osób może jednak spodziewać się środków nawet dzień, dwa, lub trzy dni wcześniej. Przykładowo, Oddziały Regionalne KRUS w Warszawie, Lublinie i Kielcach rozpoczęły wysyłanie świadczeń już w środę.

W Poznaniu natomiast przekazy pocztowe zrealizowano w środę, a przelewy bankowe w czwartek 3 lipca. Ostateczny termin zależy od banku lub poczty, ale poniedziałek 7 lipca jest ostatecznym dniem wypłat. Osoby, których wnioski są jeszcze rozpatrywane lub wpłyną w lipcu, otrzymają pieniądze pod koniec miesiąca.

Spośród ponad 130 tysięcy wniosków o tak zwane renty wdowie, które wpłynęły do KRUS, ponad 37 tysięcy dotyczy osób pobierających świadczenia z co najmniej dwóch różnych źródeł, takich jak ZUS, ZER MSWiA, BESW czy WBE. Oznacza to, że co najmniej jedno ze świadczeń składających się na rentę wdowią jest przyznawane przez inny organ niż KRUS.

W przypadku zbiegu świadczeń, każdy organ emerytalno-rentowy wypłaca część świadczenia, za którą odpowiada. Na przykład, jeśli wdowa ma prawo do emerytury rolniczej z KRUS i renty rodzinnej z ZUS po zmarłym mężu, a zdecyduje się na wariant 100% emerytury rolniczej i 15% renty rodzinnej, ZUS będzie wypłacał 15% renty rodzinnej, a KRUS 100% emerytury rolniczej.

Przyjmowanie wniosków o renty wdowie rozpoczęło się w styczniu bieżącego roku. Udostępniono ulotki, kompletne informacje na stronie internetowej oraz uruchomiono specjalną infolinię pod numerem 22 592 66 40, czynną w dni robocze od 9:00 do 14:00.

Największym wyzwaniem dla KRUS okazała się wymiana danych i sprawna komunikacja z innymi organami rentowymi, co wymagało znacznego zaangażowania organizacyjnego.

Istotna była również ogromna liczba wniosków – ponad 251 tysięcy w przypadku renty wdowiej i renty rodzinnej łącznie. Mimo tych trudności, KRUS sprostał zadaniu, rozpatrując do końca czerwca 76% wniosków o rentę wdowią i aż 95% wniosków o rentę rodzinną.

Renta wdowia przysługuje wdowom i wdowcom, którzy spełniają następujące warunki:

• Wdowy muszą mieć co najmniej 60 lat, a wdowcy 65 lat.
• Musieli pozostawać w związku małżeńskim ze zmarłym współmałżonkiem aż do jego śmierci.
• Nie mogą być w nowym związku małżeńskim. Prawo do pobierania świadczeń ustaje z dniem poprzedzającym zawarcie nowego małżeństwa.