Ksiąz Wielkopolski: Oddali hołd rozstrzelanym. Minęło 86 lat

Wydarzenia z 1939 roku na zawsze zapisały się na kartach historii. To nie tylko rok, w którym wybuchła II wojna światowa. Dokładnie 1 września samoloty niemieckiego Luftwaffe zrzuciły pierwsze bomby na polskie miasta. Pod koniec października 1939 hitlerowcy rozpoczęli operację "Tannenberg". Okupanci jako swój cel postawili eksterminację polskich działaczy społecznych i patriotycznych. W wielu wielkopolskich miastach doszło do publicznych egzekucji. Tak było również w Książu Wielkopolskim i Śremie. Dokładnie 20 października 1939 roku na ksiąskim rynku niemieckie Einsatzkommando 14, którym dowodził Gerhard Flesch rozstrzelało 17 mieszkańców Książa Wielkopolskiego, Dolska i okolic.

• Alojzy Burdajewicz z Dolska (44 lata),
• Antoni Borowicz z Książa (32 lata),
• Ignacy Bielerzewski z Dolska (75 lat),
• Tadeusz Bielerzewski z Dolska (36 lat),
• Jan Cyplik z Książa (53 lata),
• Stefan Ludwik Doerffer z Brzostowni (62 lata)
• Antoni Jędrzejczak z Ostrowieczna (62 lat),
• Ludwik Kossowicz z Dolska (58 lat),
• Czesław Lis z Konarzyc (21 lat),
• Henryk Łagodziński z Książa (43 lata)
• Andrzej Mazurkiewicz z Dolska (34 lata),
• Ignacy Mlicki z Pokrzywnicy (41 lat),
• Stanisław Nowak z Małachowa (35 lat),
• Tomasz Paul z Dolska (58 lat),
• Andrzej Święcicki z Trąbinka (36 lat),
• Józef Szczepański z Książa (56 lat),
• Franc Zwierzchlewski (42 lata).

Uroczystości rozpoczęły się od wspólnej modlitwy w miejscowym kościele pw. NMP Wniebowziętej i św. Mikołaja. Po mszy świętej delegacje, poczty sztandarowe, samorządowcy, zaproszeni goście i mieszkańcy udali się na miejscowy rynek. Uroczystość uświetniła Kompania Honorowa 6 batalionu chemicznego Sił Powietrznych w Śremie, Orkiestra Dęta OSP Książ Wielkopolski, a także druhowie z jednostek OSP w gminie Książ Wielkopolski i Dolsk. Odczytano również Apel Poległych, a przedstawiciele władz samorządowych oddali hołd rozstrzelanym Synom Ziemi Ksiąskiej i Dolskiej.

- Dla mieszkańców naszego miasteczka i okolicznych wsi dzisiejsza uroczystość jest bardzo ważna i ma ogromne znaczenie w utrwalaniu pamięci o tych, którzy zostali straceni na płycie ksiąskiego rynku w 1939 roku - powiedział w swoim wystąpieniu Teofil Marciniak, burmistrz Książa Wielkopolskiego.

- Jesienią 1939 roku zostali brutalnie zamordowani tylko dlatego, że byli Polakami. Zginęli w ramach niemieckiej operacji eksterminacji polskich elit. Wszystkich, którzy swoją postawą dawali świadectwo miłości do ojczyzny. Dziś, gdy stoimy na tej ziemi wolnej i niepodległej, składamy im hołd z wdzięcznością i szacunkiem. Wspominamy ich imiona, bo każdy z nich miał swoją historię, swoje marzenia i miejsce w tej wspólnocie - podkreślił Tomasz Frąckowiak, burmistrz Dolska.

Niedzielne uroczystości w Książu Wielkopolskim były również okazją do podsumowania siedemnastej edycji akcji "Zapal znicz pamięci". To inicjatywa Instytutu Pamięci Narodowej, która ma na celu przypominanie o polskich przedstawicielach elit lokalnych i naukowych, którzy na początku drugiej wojny światowej zostali zamordowani przez hitlerowskiego okupanta.

- Chcemy przede wszystkim uczcić pamięć polskich patriotów, tych, którzy kochali ojczyznę i nigdy nie pogodziliby się z utratą polskiej ziemi na rzecz obcego państwa. Ale też jest to akcja, która ma być przypomnieniem złego czasu i przestrogą, bo do tego rodzaju zbrodni zdolne są przede wszystkim państwa totalitarne, państwa pozbawione kontroli władzy - powiedział Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego.

Zwieńczeniem uroczystości w Książu Wielkopolskim był program artystyczny przygotowany przez uczniów Szkoły Podstawowej im. Janusza Kusocińskiego w Dolsku oraz grupy Mażoretek Queen Dolsk. Po zakończeniu oficjalnej części na ksiąskim rynku uczestnicy obchodów przeszli na miejscowy cmentarz. Tam zapalono znicze na mogiłach rozstrzelanych Synów Ziemi Ksiąskiej i Dolskiej.