Kuźnice: W krzaki za potrzebą? Nie wolno! Taki znak wita turystów
Zakaz załatwiania swoich potrzeb w krzakach! Taki nietypowy znak wita przyjeżdżających turystów do zakopiańskich Kuźnic. Nietypowy piktogram stał się atrakcją do fotografowania i obśmiewania. A lokalnym taksówkarzom i busiarzom jest nie w smak. – Bo ludzie śmieją się z nas – mówią.
Piktogram z człowiekiem z opuszczonymi spodniami, który kuca między dwiema choinkami, a całość przekreślona czerwoną linią, widnieje w Kuźnicach – w miejscu, do którego docierają turyści przywiezieni przez prywatnych przewoźników – taksówkarzy i kierowców busów.
Jest on przytwierdzony do drewnianego słupa obok chodnika. Tuż nad nim są drogowskazy do toalety, a także informacja, że… teren Tatrzańskiego Parku Narodowego objęty jest monitoringiem wizyjnym.
- No ciekawe to oznaczenie. Sugeruje, jakby turyści masowo wchodzili w te zarośla i załatwiali swoje potrzeby – zastanawia się pan Marek, turysta z woj. wielkopolskiego, którego spotkaliśmy na miejscu.
Tutaj akurat był uśmiech. Ale jak mówią sami przewoźnicy, czasami ludzi się wyzłośliwiają widząc ten piktogram. – Śmieją się. Robią zdjęcia na pamiątkę. Powiem szczerze, że nie do końca to jest fajne – mówi jeden z przewoźników.
Piktogram zawiesił Tatrzański Park Narodowy. Magdalena Zwijacz-Kozica z TPN przyznaje, że został on zawieszony, bowiem zdarzały się sytuacje, że ktoś w tym miejscu chodził za potrzebą. Tymczasem publiczne toalety są zaledwie kilkadziesiąt metrów obok.
Według TPN problem nie dotyczył turystów, a… samych kierowców, którzy skracali sobie drogę za potrzebą.
- Turyści raczej korzystają z toalet w dolnej stacji kolejki linowej, albo w szaletach przy szlaku do Doliny Jaworzynki – słyszymy w parku.