Kwidzyn: I Zlot Pojazdów Zabytkowych. Frekwencja przerosła oczekiwania
Zabytkowe samochody na placu pod gdaniskiem
Jak informuje Starostwo Powiatowe w Kwidzynie, w sobotę (2 sierpnia) ulica Gdańska w Kwidzynie zamieniła się w żywe muzeum motoryzacji. Frekwencja natomiast przerosła najśmielsze oczekiwania organizatorów.
Przyjechało dużo więcej maszyn, niż się spodziewano, a każda miała swoją historię - od czarnej wołgi rodem z PRL-owskich thrillerów, przez klasyczne garbusy, aż po piękne bmw, które wyglądały, jakby dopiero co wyjechały z fabryki. Nie mogło zabraknąć kultowego ursusa C-330 znanego wszystkim jako "Ciapek", który wzbudził ogromny sentyment i uśmiechy na twarzach. Był nawet motocykl z 1929 roku, który wciąż jeździ - informuje kwidzyńskie starostwo.
Imprezę zorganizowało Stowarzyszenie i Fundacja Retro z Bronisławowa, które na ten cel pozyskało dotację z Funduszu Akumulator Społeczny. To środki rozdzielane przez Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich.
Dzięki grantowi można było przygotować więcej atrakcji dla uczestników, chociaż nic oczywiście nie było w stanie przebić widoku pięknych pojazdów i możliwości zrobienia sobie zdjęć na ich tle. Odbyły się również pokaz ratownictwa medycznego, konkursy z nagrodami, była grochówka dla kierowców, a na stoiskach kół gospodyń wiejskich można było kupić pyszności.