Lasy społeczne coraz bliżej. Ministerstwo chce ustawy w 2026 roku
Ministerstwo klimatu zakończyło pierwszy etap prac nad koncepcją tzw. lasów społecznych – nowej kategorii obszarów leśnych, których główną funkcją ma być rekreacja, a nie pozyskiwanie drewna. Jak poinformowała ministra Paulina Hennig-Kloska podczas środowej konferencji, udało się wyznaczyć granice takich lasów w 14 miastach w Polsce – m.in. w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i Trójmieście.
Łącznie wytypowano 158 tys. ha terenów leśnych, z czego 26 tys. ha to obszary o wyjątkowej wartości przyrodniczej – np. ze względu na ich rolę w retencji wody.
Lasy dla ludzi, nie tylko dla przemysłu
– To miejsca, z których mieszkańcy korzystają na co dzień – chodzą na spacery, jeżdżą rowerem, spędzają czas z rodziną – podkreśliła Hennig-Kloska.
Wyjaśniła, że w niektórych miastach – jak Kraków, Łódź czy Bielsko-Biała – lokalne konsultacje nie przyniosły konsensusu, dlatego granice wyznaczono z pomocą ekspertów resortu.
Kolejnym krokiem będzie przygotowanie przepisów, które formalnie wprowadzą „lasy społeczne” do systemu ochrony przyrody w Polsce. Ministra liczy, że ustawa zostanie uchwalona w 2026 roku.
Nowa forma ochrony, ale z zachowaniem bezpieczeństwa
Wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała zapowiedział, że w lasach społecznych nie będzie prowadzona rębnia zupełna, czyli całkowita wycinka drzew.
– Gospodarka leśna będzie ograniczona do niezbędnego minimum – głównie ze względów bezpieczeństwa i pielęgnacji – zaznaczył.
Dodał, że w takich lasach będzie mogła powstawać infrastruktura rekreacyjna, turystyczna czy sportowa, dostosowana do potrzeb lokalnych społeczności.
– Nie będą to jednak rezerwaty ścisłe, ale przestrzeń użytkowa z ochroną przyrody – mówił.
Gdzie powstaną lasy społeczne?
Największe powierzchnie lasów społecznych mają powstać wokół Warszawy – ok. 27,3 tys. ha. Kolejne miejsca zajmują:
- Trójmiasto – 19 tys. ha,
- Katowice – 17,1 tys. ha,
- Kraków – 16,7 tys. ha,
- Poznań – 14,4 tys. ha,
- Łódź – 14,3 tys. ha,
- Szczecin – 13,7 tys. ha,
- Bydgoszcz i Toruń – po 13,5 tys. ha,
- Wrocław – 13,4 tys. ha.
Najmniejsze powierzchnie mają być dostępne wokół Bielska-Białej (5,3 tys. ha) i w Kielcach (3,5 tys. ha).
Zielone zaplecze dla miast
Z danych resortu wynika, że średnio jeden hektar lasów społecznych będzie przypadał na 38 mieszkańców. W Warszawie ten wskaźnik wynosi aż 73 osoby na hektar, a w Katowicach – jedynie 16. Projekt ma więc wyrównywać dostęp do terenów zielonych w dużych miastach i poprawić jakość życia ich mieszkańców.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!