Legnica: Jest śledztwo w sprawie kradzieży krzyża z dachu cerkwi. Policja dalej szuka sprawców

Prokuratura Rejonowa w Legnicy wszczęła śledztwo w związku z kradzieżą krzyża z centralnej kopuły cerkwi greckokatolickiej pw. Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny. Do zdarzenia doszło 13 września 2025 r., w przeddzień Święta Podwyższenia Krzyża Świętego, na które planowano uroczystości z udziałem hierarchów Kościoła katolickiego i greckokatolickiego.

Według ustaleń, około godziny 4:30 sprawcy dostali się po drabinie na dach świątyni przy ul. Wrocławskiej 180. Wbili w miedziane poszycie kopuły kilkanaście kotew, a następnie przy użyciu liny alpinistycznej i specjalistycznego sprzętu wycięli krzyż o wymiarach 2x2 metry i wadze około 100 kg. Następnie przetransportowali go na ziemię i pocięli na części.

Straty oszacowano na 40 tys. zł, w tym 10 tys. zł za krzyż i 30 tys. zł za zniszczenie dachu. Sprawcom grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

- Postępowanie w niniejszej sprawie wszczęto w sprawie przestępstw z art. 278 § 1 k.k. (kradzież mienia), art. 288 § 1 k.k. (zniszczenie mienia) i art. 196 k.k. (obraza uczuć religijnych) w zw. z art. 11 § 2 k.k. - informuje Prokuratura Okręgowa w Legnicy.

Jak podkreśla ks. Mirosław Drapała, proboszcz parafii, sprawcy, aby dostać się na dach, zniszczyli poszycie, wbijając w nie kotwy. Choć powstały straty materialne, największym ciosem dla wspólnoty jest znieważenie miejsca kultu i samego krzyża, który dla wiernych stanowi symbol Bożej miłości. Proboszcz przyznaje, że nie potrafi zrozumieć motywów sprawców, a cała parafia głęboko przeżywa to zdarzenie.

- Doszło do znieważenia przedmiotu kultu religijnego, krzyża, który wieńczył naszą kopułę. Został zdemontowany i zdjęty. Sprawcy, aby dostać się na szczyt kopuły, zniszczyli poszycie dachowe, między innymi wbijając w nie kotwy. To straty materialne, ale największą stratą jest znieważenie miejsca naszego kultu - cerkwi, i krzyża, który jest dla nas znakiem miłości Boga do człowieka i wszyscy bardzo to przeżywamy. Nie potrafię znaleźć odpowiedzi na pytanie, czym, jakimi motywami, kierowali się sprawcy - mówi ks. Mirosław Drapała, proboszcz parafii greckokatolickiej w Legnicy.

Policja szuka sprawców i krzyża. Wbrew niektórym przekazom, policja nie potwierdza jego odnalezienia.

- Trwają intensywne czynności policjantów w tej sprawie. Krzyż nie został jeszcze odnaleziony. Sprawą zajmuje się już legnicka prokuratura - poinformowała asp. Anna Tersa z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.

W sprawie kradzieży krzyża z cerkwi interweniuje Ambasada Ukrainy w Rzeczypospolitej Polskiej. W sobotę, kilka godzin po ujawnieniu kradzieży, w mediach społecznościowych pojawiło się specjalne oświadczenie. Oto jego treść:

"Kradzież krzyża z głównej kopuły naszej cerkwi cerkwi Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Legnicy w Polsce to świętokradztwo i bluźnierstwo, dokonane w przeddzień wielkiego święta Podwyższenia Czcigodnego i Życiodajnego Krzyża.Modlimy się za tych, którzy to uczynili, a jednocześnie prosimy o uczciwe i bezstronne śledztwo. Bo jest oczywiste, że dokonano tego nie po to, aby ukraść metal, lecz aby znieważyć Ukraińców, w szczególności obrażając nasze uczucia religijne".

Parafia greckokatolicka w Legnicy została założona w 1957 roku. Należy do eparchii wrocławsko-koszalińskiej. Obecna cerkiew została wzniesiona w latach 1998-2008 przy ulicy Wrocławskiej 180 i od momentu poświęcenia pełni funkcję duchowego centrum dla lokalnej społeczności greckokatolickiej. Wewnątrz świątyni znajduje się współczesny ikonostas, którego barwne i precyzyjnie wykonane ikony stanowią ważny element życia liturgicznego i religijnego parafian. Budowla łączy tradycję sakralnej architektury wschodniej z nowoczesnym podejściem do przestrzeni sakralnej, tworząc miejsce modlitwy, spotkań i wydarzeń kulturalnych.