Leszno: Dziesięć lat Teatru Miejskiego. Co dalej z finansowaniem?

Spektakl "Mayday" rozpoczął nowy sezon w Teatrze Miejskim w Lesznie. Autorem sztuki jest Ray Cooney. To historia pechowego taksówkarza-bigamisty, którego szczęśliwe życie u boku dwóch kobiet przerywa niespodziewany wypadek.

- Wróciliśmy do lat 80. gdzie nie było tak pełnej inwigilacji, a informacje lotem błyskawicy nie rozchodziły się w mediach społecznościowych. To spektakl pełen nostalgii za tym co było. Jest muzyka z tych czasów. Kostiumy też są dobrane tak, aby publiczność przywołała w pamięci tamte czasy - mówił aktorka Magdalena Kępińska.

- Mamy sprzedaną większość biletów na spektakl, to ogromna satysfakcja, bo to rozpoczęcie sezonu na jakie Teatr Miejski liczył. Cieszymy się, że po wakacjach publiczność o nas nie zapomniała - dodał Maciej Mizgalski, dyrektor Teatru Miejskiego.

Jednocześnie prowadzone są rozmowy w urzędem marszałkowskim w Poznaniu na temat dalszego finansowania teatru. Placówka jest współfinansowana przez dwa samorządy, Leszna i sejmik wojewódzki.

- Dla teatru to bardzo ważny rok, bo prowadzone są rozmowy o jego przyszłości. Teatr ma już dziesięć lat i kończy się nam umowa na finansowanie. Prowadzimy przy udziale prezydenta Leszna rozmowy z marszałkiem województwa Wielkopolskiego. Wierzymy, że zakończą się sukcesem i teatr będzie się rozwijał i przez kolejne lata będziemy mogli prezentować kulturę w Lesznie - dodał M. Mizgalski.

Umowa finansowa kończy się dokładnie w kwietniu 2026 roku. Jednak teatr musi przygotować plan działania na cały 2026 rok, stąd rozmowy o finansowaniu na kilka miesięcy przed zakończeniem obowiązującej umowy.