Letnia aura sprzyja temu: Kierowcy mocniej przyciskają pedał gazu, piesi i rowerzyści nie uważają

Jak wynika z danych Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS - w miesiącach letnich, szczególnie w lipcu i sierpniu, dochodzi do około 20 proc. wszystkich zdarzeń drogowych w roku. Dlatego eksperci ITS apelują: Wypoczywajmy, ale z głową, szczególnie znajdując się na drodze!

- Dlaczego o tej porze roku wzrasta ryzyko wypadków? Bo letnia aura sprzyja podróżom, ale też ryzykownym zachowaniom – szczególnie przekraczaniu dozwolonej prędkości, ignorowaniu przepisów przez kierowców, ale też braku ostrożności wśród pieszych czy rowerzystów – wyjaśnia Mikołaj Krupiński.

Latem wzrasta również udział dzieci i młodzieży w ruchu drogowym - więcej porusza się rowerami, elektrycznymi hulajnogami (e-hulajnogami), motorowerami (od 14. roku życia) oraz motocyklami (od 16 lat, jeśli jest to motocykl o pojemności silnika do 125 cm sześc.) Wszyscy zatem muszą zachować szczególną ostrożność.

Według danych Komendy Głównej Policji – w samych tylko miesiącach wakacyjnych (lipiec–sierpień) w latach 2022–2024 w Polsce doszło do ponad 12,7 tys. wypadków drogowych. W ich wyniku zginęło 1124 osób, a prawie 15 tys. zostało rannych, z czego blisko 4,7 tys. odniosło ciężkie obrażenia.

Najczęściej w wypadkach uczestniczą osoby podróżujące samochodami osobowymi – w ciągu trzech ostatnich wakacyjnych sezonów doszło do aż 4 tys. 757 takich zdarzeń, w których zginęły 534 osoby, a ponad 6,6 tys. zostało rannych.

Dużą grupą poszkodowanych byli też piesi, w tym osoby korzystające z urządzeń wspomagających ruch (UWR – deskorolki, rolki, etc.). W ciągu trzech ostatnich lat doszło do 1802 wakacyjnych wypadków z ich udziałem – zginęło łącznie 171 osób, a 1701 zostało rannych.

W przypadku motocyklistów i użytkowników motorowerów odnotowano 12- procentowy wzrost liczby wypadków, których w 2024 roku było aż 887. Łącznie w trzy wakacyjne sezony życie straciły 224 osoby poruszające się tymi pojazdami.

Również rowerzyści oraz użytkownicy e-hulajnóg i urządzeń transportu osobistego (UTO) wymagają szczególnej uwagi. Tylko w wakacje 2024 roku doszło do 936 wypadków z udziałem rowerzystów oraz 166 z udziałem osób poruszających się e-hulajnogami i UTO. W stosunku do 2023 roku liczba wypadków rowerzystów wzrosła o 10 proc., a z udziałem e-hulajnóg i UTO aż o 34 proc.

Jak wynika ze statystyk Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy - ubiegłym roku na kujawsko-pomorskich drogach doszło do 791 wypadków, 124 osoby zginęły, a 909 odniosło obrażenia. W stosunku do 2023 roku odnotowano 14,8-procentowy wzrost liczby zabitych i 5,5-procentowy rannych.

Wśród ofiar śmiertelnych w ubiegłym roku w naszym regionie było 13 rowerzystów (o 44,4 proc. więcej niż w 2023 r.) i 101 rannych miłośników jazdy na dwóch kółkach (o 3,8 proc. mniej). Użytkownicy hulajnóg elektrycznych uczestniczyli w 16 wypadków (77,8 proc. więcej), nikt nie zginął. Odnotowano 1 wypadek użytkownika UTO (w 2023 r. były 2).

W lipcu 2024 roku w naszym regionie zdarzyły się 72 wypadki drogowe, było 9 ofiar śmiertelnych i 85 rannych. Sierpień przyniósł 74 wypadki, 10 zabitych, 108 osób rannych.

Instytut Transportu Samochodowego przypomina, że bezpieczeństwo na drodze zależy od nas wszystkich – niezależnie od środka lokomocji.

Kluczowe są: rozwaga, znajomość przepisów, trzeźwość oraz dostosowanie prędkości do warunków ruchu.

Bardzo ważne dla bezpieczeństwa użytkowników rowerów i e-hulajnóg jest stosowanie kasków i innych elementów chroniących przed ciężkimi obrażeniami.

W naszym kraju nie są one obowiązkowe, ale policja zdecydowanie zachęca do ich stosowania, bo na jednośladach łatwo o upadek, a wtedy najczęściej dochodzi do bardzo groźnych, czasem śmiertelnych urazów głowy. Na początku tego sezonu w województwie kujawsko-pomorskim po upadku na bardzo szybkiej e-hulajnodze zmarła 17-letnia dziewczyna.

- Wakacje to czas relaksu, który nie zwalnia nas z obowiązku dbania o bezpieczeństwo swoje i innych. Apelujemy do kierowców, pieszych, rowerzystów, motocyklistów i użytkowników UTO o rozwagę, przestrzeganie zasad kodeksu drogowego i wzajemny szacunek na drodze – dodaje rzecznik ITS.