Łódź: 100 lat lotniska. Dużo samolotów i wielka kolejka
Sto lat łódzkiego lotniska
13 września 1925 roku otwarto lotnisko na Lublinku, które działa nieprzerwanie do dziś. Na 40-hektarowym terenie stanął wówczas hangar, dom dla pilotów i zarządu oraz trawiaste pole wzlotów. W tym roku Port Lotniczy Łódź świętuje swoje 100-lecie i zaprosiło mieszkańców na wyjątkowe wydarzenie.
Piknik lotniskowy z atrakcjami
Na płycie postojowej pojawiły się samoloty szkoleniowe, śmigłowce i kolekcjonerskie maszyny, a także pojazdy obsługi lotniska (zorganizowana z łódzkim Aeroklubem). Można było m.in. wsiąść do legendarnej Wilgi. Pojawiły się też archiwalne zdjęcia i artefakty z dawnego Lublinka, Dla dzieci przygotowano dmuchańce, mini-golf i atrakcje Zoo Borysew. Były stoiska służb, foodtrucki, sektor zdrowia NFZ i pokazy pierwszej pomocy.
- Kulminacyjnym punktem pikniku będzie wkopanie kapsuły czasu, którą za 100 lat otworzą kolejne pokolenia. Znajdą się w niej listy do potomnych od pracowników lotniska oraz pana Grzegorza z rodziną - przekazuje UMŁ.
Mnóstwo chętnych
Ilość chętnych najprawdopodobniej przerosła oczekiwania organizatorów. Jak wiadomo, by wejść na lotnisko musimy przejść kontrolę, ruch odbywa się wtedy dość powoli. Każdy przechodzi przez bramkę pojedynczo. W związku z tym kolejki były ogromne, całe rodziny z dziećmi czekali np. 2-3 godziny, by dostać się na płytę lotniska. Przed stanowiskiem kontrolnym stały zaledwie dwa foodtracki. Było to stanowczo za mało biorąc pod uwagę ilość chętnych.