Łódź: Halloween 2025. Zapytaliśmy mieszkańców czy wierzą w duchy?
Wybraliśmy się na spacer do parku by zapytać łodzian czy wierzą w duchy lub czy kiedyś słyszeli od swoich znajomych jakieś mrożące krew w żyłach historie.
Nauka od lat kłóci się z narracjami o istnieniu duchów. Nie można potwierdzić ich obecności żadnymi dowodami, więc dla naukowców zjawiska paranienormalne nie mają miejsca. Jednak zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez zagraniczne instytucje - aż 52% Brytyjczyków wierzy w duchy, w USA liczba ta waha się od 40% do 50% z czego 20% deklaruje, że spotkało ducha.
Europejska wyspa idealna na jesień. Na miejscu tłumy Polaków
A jak to wygląda w Łodzi? Czy łodzianie wierzą w duchy?
Nie jestem wierząca i w sumie to w nic nie wierzę, ale w kontekście duchów słyszałam wiele historii. Jak skrzypiała nam w domu podłoga, to rodzina mówiła, że to duch dziadka jest z nami - dodaje łodzianka.
Nie wierzę w duchy i nie interesowałem się nigdy mrocznymi historiami - wspomina chłopak.
Słyszałam wiele historii o duchach, ale sama takiego spotkania nigdy nie doświadczyłam. Ciężko mi powiedzieć czy wierzę - to chyba zależy... - opowiada nam respondentka.
Nie muszę wierzyć, ja wiem, że one istnieją. W czwartej klasie szkoły podstawowej objawił mi się zmarły bratanek. Obudziłem się i zobaczyłem go za drzwiami. W Łodzi ogólnie jest straszne - Limanka, Stare Polesie, Bałuty - straszne miejsca - wspomina respondent.
To zależy jakie duchy. Najbardziej wierzę w te pozytywne, które nas wspierają i pomagają nam w trudnych sytuacjach - dodaje mężczyzna.
Z przeprowadzonej przez nas sondy wynika, że większość osób ma ambiwalentny stosunek do tematu duchów lub w ogóle nie traktuje tego poważnie. Zdarzają się jednak tacy, którzy wierzą w nadprzyrodzone zjawiska.