Łódź: Miasto świętuje 602 urodziny. Jakie były jego początki?

Obchodzimy kolejne Święto Łodzi. Tak miasto świętuje swoje 602 urodziny. Jak zwykle hucznie. Głównym punktem będzie Summer Festiwal.
Początki ŁodziNa początku XIX wieku Łódź była mała osadą
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | archiwum Dziennika Łódź
Anna Gronczewska
  • Początki Łodzi
  • Summer Festival
  • Summer Festival
  • Summer Festival
  • Summer Festival
[1/5] Na początku XIX wieku Łódź była mała osadą Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | archiwum Dziennika Łódź

Osada Łodzia

29 lipca 1423 roku w Przedborzu król Władysław Jagiełło nadał Łodzi prawa miejskie. Ale zanim to nastąpiło w tej osadzie toczyło się życie. Na początku XV wieku na terenie dzisiejszej Łodzi znajdowało się piętnaście wsi. Wokół rosły lasy, które wtedy nazywano puszczami, a zamiast kamienic stały chłopskie zagrody. W lasach nie brakowało zwierzyny na którą urządzano polowania. Sama Łódź, zwana Łodzią, istniała już w w XII wieku, ale pierwsze zapiski dotyczące tej rolniczej osady pochodzą z 1332 roku. Była najpierw wsią książęcą, ale potem przeszła we władanie biskupów włocławskich. Stało się to właśnie w 1332 roku na podstawie decyzji Władysława Garbatego, księcia łęczyckiego. Osada Łodzia znajdowała się przy piotrkowskim trakcie. I obsługiwała komorę celną na rzece Ostroga. Komora ta należała do króla, ale dzierżawił ją arcybiskup gnieźnieński. Ten jednak zezwolił, by wszelkie płynące z niej cła pobierał biskup włocławski. I on miał opłacać dzierżawę królowi. To w pobliżu tej osady powstała najstarsza łódzka parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi .

Ostroga i Widzewnica

Niemal naprzeciw osady Łodzia, około 1410 roku powstała wieś Ostroga. Znajdowała się przy kościele, po prawej stronie rzeki Ostroga, która potem została nazwana Łódką. Obsługiwała oddziały wojskowe zmierzające na punkt zborny do Wolborza przed bitwą pod Grunwaldem. Już w 1414 roku wieś Ostroga została podniesiona do rangi miasta kościelnego i to ona przyjęła nazwę Łodzia. Dotychczasową wsią Łodzia zaczęto nazywać Starą Wieś i przekształcono ją w folwark biskupi. Można powiedzieć, że na terenie dzisiejszego centrum miasta znajdowała się jeszcze wieś Wólka. Miała bardzo dobre położenie. Leżała bowiem przy trakcie piotrkowskim, nad rzeką Jasień. Pamiątką po niej jest dziś ul. Wólczańska. Inaczej droga prowadząca do Wólki...W okolicy znajdowały się też takie wsie jak Widzew, zwany też Widzewnicą czy też Zarzew.

Łódź była położona w znakomitym punkcie, przy trakcie piotrkowskim. Łączył on dwa liczące się już wtedy miasta, a więc Piotrków oraz Łęczycę. Natomiast mieszkańcy Łodzi żyli głównie z rolnictwa, hodowli zwierząt.

Jak twierdzą niektórzy historycy, Łódź otrzymała prawa miejskie dzięki ambicji biskupów włocławskich. Chcieli mieć w swym posiadaniu jak najwięcej miast. Dzięki ich wstawiennictwu 29 lipca 1423 roku przebywający wtedy w Przedborzu król Władysław Jagiełło nadał Łodzi prawa miejskie. A dokładnie przywilej lokacyjny.

Małe miasteczko

Łódź nie była wielkim miastem. Jak podają kroniki, w XVI wieku mieszkało w niej około 700 osób. Nowe domy powstawały wokół Starego Rynku. Wychodziła z niego ulica zwana Nad Rzeką. Potem zaczęto nazywać ją Nadrzeczną, z czasem Podrzeczną, a w końcu Drewnowską. Podobno ta ostatnia nazwa została nadana na rzecz wpływowej łódzkiej rodziny Drewnowiczów. Z drugiej strony rynku, w jej południowo – wschodniej części zaczynała się ul. Wójtowska, przemieniona potem na Staromiejską i Wolborską. Pojawiła się też ul. Kościelna, nazywana też Szkolną, bo prowadziła do domu wikarego, który uczył dzieci. Z czasem w starych dokumentach zaczęły pojawiać się nazwy innych łódzkich ulic. Między innymi ul. Stodolniana, czyli dzisiejsza ul. Lutomierska. A nazwa Stodolniana wzięła się stąd, że ulica ta prowadziła do stodół znajdujących się na krańcach ówczesnej Łodzi. I był oczywiście trakt piotrkowski, czyli protoplasta słynnej dziś na całym świecie ukochanej przez łodzian ul. Piotrkowskiej.

W 1793 roku Łódź znalazła się na terenie zaboru pruskiego. Prusacy odebrali dobra biskupom. Łódź stała własnością państwa. Ponoć zamierzano też pozbawić jej praw miejskich. Ale wtedy też w Łodzi pojawili się pierwsi niemieccy osadnicy. Zaczęli też przybywać żydowscy kupcy.

Potem Łódź znalazła się najpierw na terenie Księstwa Warszawskiego, a następnie Królewska Polskiego. I wtedy dla tego miasteczka pojawiła się wielka szansa rozwoju. A wszystko za sprawą Rajmunda Rembielińskiego, wojewody mazowieckiego.

Decyzja Rajmunda

To dzięki Rajmundowi Rembielińskiemu równie ważną datą dla Łodzi jak 29 lipca 1423 roku, stał się 18 września 1820 roku. Wtedy wpisano ją na listę osad fabrycznych. Rozpoczęło to nowy rozdział w historii naszego miasta.

- Rajmund Rembieliński, który był wojewodą mazowieckim wybrał się na objazd po województwie – tłumaczył Jan Kanty Chrzanowski, autor książki „Historia Łodzi do 1865 roku”. - Jak wyczytałem, zachwycił się tą okolica, wzgórzem na Stokach, Ogromną ilością lasów i rzeczek, strumieni. Było ich prawie 20. Doszło to tego, że na budowę tego miasta przeznaczył 65 procent budżetu całego województwa mazowieckiego. Podczas tej podróży Rembieliński pisał raporty do namiestnika Zajączka i sugerował, by wpisać Łódź na listę tzw. osad fabrycznych. Tak też się stało. To wpisanie na tę listę dawało prawo dofinansowania miasta.

O tym, że Łódź znalazła się na tej liście, zadecydowało m.in jej położenie. Rembieliński szybko docenił jego walory. Wokół były rzeki, lasy. Blisko więc znajdowały się materiały budowlane, ale też woda niezbędna do produkcji fabrycznej. A rządowy program rozwoju przemysłowego zapewniał wiele ulg, przywilejów, pomoc finansową dla ludzi, którzy chcieli się tu osiedlić i założyć swoje manufaktury. Zaczęli więc tu zjeżdżać osadnicy ze Śląska, Czech, Niemiec, z innych regionów Polski, m.in z Wielkopolski. Rembieliński rozsyłał swoich ludzi do Saksonii, Prus, by zachwalali walory Łodzi.

Osada sukiennicza

Miasto zaczynało się rozrastać. Na podstawie dekretu z 1820 roku wytyczono osadę sukienniczą. Powstała na południe od Starego Miasta. Nazwano ją Nowym Miastem. To Rembieliński w 1821 roku osobiście wbijał paliki wytaczające Nowy Rynek, który stał się zalążkiem nowej, przemysłowej Łodzi.

- Rynkowi nadał kształt ośmiokąta co było wtedy niespotykane na świecie – mówiła nam Anna Walaszczyk, emerytowany już kierownik Oddziału Kultur i Tradycji Wyznaniowych Muzeum Miasta Łodzi, który też mieści się na Placu Wolności. - Taki pierwszy ośmiokątny rynek powstał właśnie w naszym mieście. Wokół tego ośmiobocznego rynku wytyczono 16 działek, które biegły promieniście do jego środka. Od rynku biegły dwie ulice. Ul. Średnia, czyli dzisiejsza ul. Legionów. I nowa ulica Piotrkowska, która była kiedyś Traktem Piotrkowskim.

W 1827 roku wzniesiono na Nowym Rynku murowany ratusz. Zbudowano też kościół ewangelicki. A wzdłuż ulicy Piotrkowskiej zaczęto budować tak samo wyglądające, drewniane domy dla tkaczy, którzy przybywali do Łodzi z różnych stron Europy i Polski. Zaczął się nowy etap w rozwoju Łodzi.

Fryderyk pierwszym osadnikiem

Pierwszym osadnikiem, który przybył do Łodzi po 1820 roku był piekarz Fryderyk Wilhelm Daun. Przyjechał z Reinershoff w Wielkopolsce. Jedna nie zagościł w mieście długo. Nie dostał oczekiwanej pożyczki, więc wrócił w rodzinne strony. Łodzianinem nie został inny z osadników, czyli Jan Pluciński z Gniezna. Szczęścia w Łodzi nie znaleźli inny z kandydatów na mieszkańców tego miasta, czyli postrzygacze wełny Gottlieb i Ritter. Mimo, że warunki osiedlanie się w mieście były korzystne, do 1822 w Łodzi nie było żadnego cudzoziemca. Napływ osadników zaczyna się tak poważnie w 1823 roku. Przyjechało wtedy m.in dziewięciu majstrów tkackich. Każdy z nich miał własny warszat. Rok później do Łodzi przyjechał Ludwik Sperling, który został dzierżawcą rządowej cegielni. W 1825 roku w nowych domach przy ul. Północnej zamieszkali m.in Christian Schlangen, Christian Fiedler, Beniamin Pietsch. Johan Stramel Peter Rake czy Johann Werner..

W 1826 roku w Łodzi mieszkało w niej 27 majstrów rękodzieła włókienniczego. Po kolejnych liczba osób zajmującym się tym rękodziełem wzrasta do 700. Miasto zamieszkiwało ponad 4700 osób w 369 domach. Po kolejnych 20 latach liczba mieszkańców miasta wzrasta czterokrotnie! Tak rodziła się wielka Łódź! A wszystko dzięki Rajmundowi Rembielińskiemu.

Powstały w Łodzi wielkie imperia przemysłowe Scheiblerów, Poznańskich, Geyerów czy Biedermanów. Miasto stało się znane nie tylko w Polsce.

Urodziny w Pasażu Schillera

Już od lat władze pamiętają o nadaniu praw miasta i urządzają Łodzi Urodziny. Przez kilka lat imprezy odbywały się w Pasażu Schillera. Tak było na przykład w 2015 roku. Łódź obchodziła swoje 592 urodziny. Na scenie pojawiły się popularne kanarety - Skeczów Męczących i Formacja Chatlete. Zagrają popularne łódzkie zespoły - Black Radio i Call the Sun. Na koniec na scenie pojawił się Kamil Bednarek. Urządzono też specjalną strefę gier dla najmłodszych. Odbył się teżfestiwal magii i cyrku.
W niedziele łodzianie udali się do Manufaktury, gdzie czekały ich kolejne atrakcje. Na wielkiej multimedialnej scenie „Lata ZET i Dwójki” zagrały m.in. Lady Pank, Feel, Ania Wyszkoni, czy Sarsa. Ale to nie wszystko. Łodzianie podczas weekendu odwiedzić miejsca, do których na co dzień nie ma wstępu. Między innymi siedzibę TVP Łódź.

600 lat Łodzi

Dwa lata temy bardzo hucznue obchodzono 600 urodziny Łodzi. Głównym punktrm był Summer Festival. Główna scena- stanęła na al. Kościuszki przy Radwańskiej. Przez weekend wystąpili tam Bryska, Pidżama Porno, Szczyl, Franz Ferdinand, Natalia Szroeder, Otschochodzi, Young Igi, OKI, Tom Odell, Sorry Boys, Igo, Artur Rojek i Bedoes.

Koncert odbył się także w Manufakturze, gdzie na scenie pojawili się Dawid Kwiatkowski i Margaret, Strachy na Lachy, Kayah & Bum Bum Orkestar i Fiśbanda, Ignacy oraz Kult.
Na Piotrkowskiej zorganizowano różne strefy od sportowej, przez muzyczną po historyczną ze średniowiecznym jarmarkiem. Przez trzy dni odbywał się festiwal piw rzemieślniczych, a w niedzielę na stoisku firmy Atlas pojawił się Kamil Stoch.
W Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej odbywał się piknik rodzinny. Towarzyszył mu kongres Łódź Przyszłości, skupiający się na tradycji i rozwoju Łodzi pod względem kultury, ale i przemysłu.

- Wszystkim bardzo spodobały się urodziny 600. dlatego postanowiliśmy, że miasto będzie obchodziło swoje urodziny cyklicznie, tak jak robi to każdy – mówiła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.

Łódzki festiwal

Na 601 urodziny znów zorganizowano Summer Festival. Na logo święta pojawiło się hasło „Ex navicula navis” czyli „Z łódeczki łódź” opisujące rozwój miasta.

Łódź Summer Festival 2024 odbyło się na trzech scenach. Główna pod patronatem mBanku stanęła znów na al. Kościuszki przy Radwańskiej. Wystąpili tu Smolasty, Król, White 2115 i Milky Chance, Kukon, Zalewski, Pro8l3m i gwiazda festiwalu czyli zespół Placebo. W niedzielę na scenie  Beata i Bajm, Kizo, Young Leosia i Röyksopp. W Manufakturze zagrała  Mery Spolsky i Fisz Emade Tworzywo ,Oskar Cyms i Lady Pank. A na scenie w Monopolis wystąpiły Kasia Nosowska i Monika Brodka.

Oprócz koncertów miały miejsce inne atrakcje na Starym Rynku, placu Wolności i Piotrkowskiej. Były pokazy cyrkowe, wioska słowiańska i sceny z muzyką taneczną. W 17 restauracjach w ramach Łódź Street Food Festiwal serwowane będą inspirowane kuchnią łódzką przekąski. -n

- W tym roku organizatorzy Łódź Summer Festival wyciągnęli wnioski z pierwszej edycji – zauważał „Dziennik Łódzki”. - Powiększono teren festiwalowy przed główną sceną tak, żeby mogło wspólnie bawić się już nie 25 tys. ale 40 tys. osób. Dodatkowo służby miejskie zwracać baczniejszą uwagę na bezpieczeństwo, by zapobiec takim zdarzeniom jak rok temu, gdy część widzów wdrapała się na pobliski wieżowiec w budowie.

W tym roku Łódź obchodzi 602 urodziny i główną atrakcją będzie ponownie Summer Festival. Tym razem artyści wystąpią na tzw. Łódzkich Błoniach, między Retkinią a Brusem. Tam gdzie odbywa się Audioriver Festival.

Łódź Summer Festival 2025 to trzydniowy, bezpłatny festiwal muzyczny odbywający się w Łodzi w dniach 25-27 lipca. Okazją do zabawy są przypadające pod koniec lipca 602. urodziny Łodzi.

Łódź Summer Festival odbywa się na łódzkich Błoniach - zielonym terenie między ulicami Konstantynowską, Juszczakiewicza i Kusocińskiego. To dokładnie to samo miejsce, na którym niedawno odbywał się festiwal Audioriver.

Teren festiwalu będzie ogrodzony, wejścia przewidziano od strony ulicy Konstantynowskiej.

Na teren nie można wnosić:

  • alkoholu
  • narkotyków
  • ostrych narzędzi, broni, rac
  • ostro zakończonych parasolek
  • plecaków i toreb większych niż 30 l
  • profesjonalnego sprzętu do zdjęć i nagrywania
  • dronów
  • urządzeń emitujących światło

W piątek wystąpią tam między innym Kult, Bambi, Shaggy i Tribbs

W sobotę będzie można wysłuchać Vasil & Justin Made In Heave, T.Love, Dodę

  • Louis Tomlinsona czy Mrozu. Na tzw. scenie namiotowej pojawi się Ich Troje, Tomek Makowiecki czy Crushi Lordis Club
  • Natomiast w niedzielę gwiazdami będą: Kuba & Neitan Special Guests, Coma, Oki, Sobel London Grammar

Wybrane dla Ciebie

Turek: Pędził na hulajnodze jak szalony. Tego mandatu nie zapomni do końca życia!
Turek: Pędził na hulajnodze jak szalony. Tego mandatu nie zapomni do końca życia!
Szlakiem latarni morskich Pomorza Zachodniego
Szlakiem latarni morskich Pomorza Zachodniego
Przypki: Pokłócili się o mieszkanie. Proboszcz siekierą zamordował bezdomnego kolegę
Przypki: Pokłócili się o mieszkanie. Proboszcz siekierą zamordował bezdomnego kolegę
Zielona Góra: Awantura sąsiedzka, kobieta uderzona deską w głowę, interweniowała policja
Zielona Góra: Awantura sąsiedzka, kobieta uderzona deską w głowę, interweniowała policja
Toruń: Spędź dobę na Barbarce. Przed mieszkańcami możliwość biwakowania i doświadczania natury
Toruń: Spędź dobę na Barbarce. Przed mieszkańcami możliwość biwakowania i doświadczania natury
Poznań: Lekarz z poznańskiego szpitala usłyszał zarzuty. Powodem bójka na oddziale
Poznań: Lekarz z poznańskiego szpitala usłyszał zarzuty. Powodem bójka na oddziale
Wielkopolska: Intensywne opady i burze. IMGW ostrzega – druga połowa weekendu pod znakiem groźnej pogody
Wielkopolska: Intensywne opady i burze. IMGW ostrzega – druga połowa weekendu pod znakiem groźnej pogody
Gdańsk: Jarmark św. Dominika otwarty. Tak wyglądała tegoroczna ceremonia
Gdańsk: Jarmark św. Dominika otwarty. Tak wyglądała tegoroczna ceremonia
Kraków: Uwaga na burze, silny deszcz, a nawet grad w regionie. Meteorolodzy przestrzegają
Kraków: Uwaga na burze, silny deszcz, a nawet grad w regionie. Meteorolodzy przestrzegają
Leszno: Trwa piknik wakacyjny na Gronowie. Tu nie ma miejsce na nudę, a wieczorem będzie potańcówka
Leszno: Trwa piknik wakacyjny na Gronowie. Tu nie ma miejsce na nudę, a wieczorem będzie potańcówka
Grudziądz: Tak wyglądają auta na zlocie japońskich samochodów "Aka Shiro" 2025. Zobaczcie te wspaniałe projekty
Grudziądz: Tak wyglądają auta na zlocie japońskich samochodów "Aka Shiro" 2025. Zobaczcie te wspaniałe projekty
Białystok: Zakupy, zabytkowe auta i festyn. Sobotni jarmark na Kawaleryjskiej
Białystok: Zakupy, zabytkowe auta i festyn. Sobotni jarmark na Kawaleryjskiej