Łódź: Pożar - strażacy wynieśli z ognia psa, mężczyzna nie przeżył
Tragiczny pożar na Kozinach
Dramatyczny pożar w Łodzi
Pożar rozprzestrzenił się bardzo szybko. Gęsty dym w krótkim czasie wypełnił całe mieszkanie, a płomienie zaczęły obejmować także balkon. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. Podczas akcji gaśniczej strażacy natrafili na ciało mężczyzny - nie udało się go uratować.
Ewakuacja i ratunek dla psa
Strażacy przeprowadzili ewakuację dwóch innych osób z budynku. Najbardziej dramatyczne chwile rozegrały się jednak na balkonie płonącego lokalu, gdzie schronił się przerażony pies. Zwierzę znajdowało się już w bezpośrednim zagrożeniu, jednak dzięki szybkiej reakcji udało się je uratować dosłownie w ostatniej chwili.
Akcja gaśnicza
Na miejscu działała kilka zastępów straży pożarnej. Ogień został opanowany, a budynek oddymiony. Służby pracują nad ustaleniem przyczyn pojawienia się ognia.
Tragiczny bilans
Pożar zakończył się tragicznie - życie stracił mężczyzna, a mieszkańcy budynku przeżyli chwile grozy. Dzięki zdecydowanej akcji strażaków udało się jednak uratować pozostałych lokatorów oraz psa, który mógł spłonąć w płomieniach.
