Lubelskie: Wypadków w gospodarstwach jest mniej, ale są bardziej drastyczne. Niebezpieczna praca lubelskich rolników
żniwa 2025, gmina Gniezno, Hanna Komorowska
W tym artykule:
Mniej wypadków, ale czy jest bezpieczniej?
Praca w polskich gospodarstwach rolnych jest coraz bardziej bezpieczna - tak można wywnioskować analizując dane przekazane przez KRUS.
- Wynika to z większej świadomości rolników, przestrzegania zasad bezpieczeństwa, ale i częstszych kontroli z naszej strony - zaznacza w rozmowie z "Kurierem" Elżbieta Oppenauer, rzeczniczka prasowa KRUS. - I chociaż wypadków jest mniej, to zaważamy, że są one bardziej drastyczne - podkreśla.
W pierwszym półroczu tego roku doszło do 4 416 wypadków, to jest o ponad 13 proc. mniej niż przed rokiem wynika z danych Biura Prewencji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
- Na chwilę obecną nie jest możliwe przedstawienie pełnych danych wypadkowych z uwagi na trwający jeszcze okres żniw - dodaje.
Niestety, tragicznych przypadków z naszego regionu nie brakuje, jak choćby ten sprzed kilku dni. W niedzielę (24 sierpnia) w gminie Szastarka 57-letni mężczyzna wykonywał na polu wykonywał prace związane z prasowaniem słomy. Jak przekazała kraśnicka policja, został znaleziony nad ranem, przygnieciony przez tylną klapę prasy. Poniósł śmierć na miejscu.
Jak najczęściej robimy sobie krzywdę?
Jak podaje Biuro Prewencji KRUS, do najczęstszych przyczyn tegorocznych wypadków w rolnictwie można zaliczyć:
- upadek osób (1906 ),
- uderzenia, przygniecenia, pogryzienia przez zwierzęta (478),
- pochwycenia i uderzenie przez części ruchome maszyn i urządzeń (399),
- pozostałe zdarzenia (361).
Lubelszczyzna w niechlubnej czołówce
W ostatnim półroczu KRUS odnotował na Lubelszczyźnie 605 wypadków. Na tragicznym podium wyprzedza nas jedynie Mazowsze z 615 przypadkami, a trzecie miejsce przypada Wielkopolsce - 480. Najmniej zdarzeń odnotowano w woj. lubuskim (40), na Opolszczyźnie (58), Śląsku (64) oraz zachodnim Pomorzu (67).
W pierwszym półroczu 2025 roku w polskich gospodarstwach rolnych życie straciło 26 osób, a pięć z powodu wypadku jest niezdolnych do samodzielnej egzystencji.
- Dlatego tak ważna jest prewencja i stałe przypominanie o zasadach bezpieczeństwa w rolnictwie, zwłaszcza w okresie żniw, gdy odnotowujemy najwięcej upadków z maszyn rolniczych podczas nieprawidłowego wsiadania czy wysiadania z ciągników rolniczych, kombajnów zbożowych czy też przyczep - przestrzega Cezary Nobis, dyrektor Biura Prewencji KRUS.
Pracownicy Kasy prowadzą przeglądy gospodarstw, oceniają zagrożenia i sporządzają listy kontrolne, które pomagają właścicielom wdrożyć niezbędne zmiany.
- Efekty są widoczne nie tylko w statystykach wypadków, lecz także w finansach. W ciągu trzech ostatnich lat kwota wypłat z tytułu odszkodowań spadła z 70 281 757 zł do 64 379 669 zł w 2024 roku, co oznacza oszczędności rzędu 5 902 088 zł - podkreśla Elżbieta Oppenauer, rzeczniczka prasowa KRUS. - To są pieniądze, które - zamiast na rekompensaty po tragediach - mogą wspierać działania poprawiające bezpieczeństwo i jakość życia na obszarach wiejskich.
W wielu gospodarstwach dobiegają końca żniwa. Zaczyna się też sezon jesiennych porządków, wykopek ziemniaków czy przygotowywania pól na zimę. Zachowujmy szczególną ostrożność przy wykonywaniu tych prac. Nie pozwalajmy sobie też na pracę po alkoholu.
