Lublin: Słodkie święto już w niedzielę. Królować będzie miód

To nie tylko okazja, żeby spróbować świeżych miodów i innych pszczelich specjałów, ale też możliwość dowiedzenia się więcej o niezwykle ważnej roli pszczół w środowisku. Jak podkreślają organizatorzy, to właśnie dzięki nim mamy różnorodność roślin, piękniejsze otoczenie i zdrowsze plony. A produkty pszczele? To skarb w diecie i nieoceniony towar eksportowy.

Impreza co roku przyciąga tłumy - od pszczelarzy i rolników, przez całe rodziny, po najmłodszych mieszkańców regionu. Nie zabraknie więc atrakcji dla wszystkich.

- W tę niedzielę można powiedzieć, że będziemy mieli do czynienia ze słodkim zakończeniem wakacji. Słodszego chyba być nie może jak wojewódzkie święto miodu, które już po raz kolejny będzie gościć na rynku Starego Miasta. Skorzystamy z oferty pszczelarzy z regionu, którzy zaprezentują nam swoje produkty. Ale będzie też coś dla ucha i dla ducha. Wystąpią nasze młode gwiazdy, które być może za chwilę zagoszczą na estradach. Będzie można posłuchać orkiestry dętej, jeżeli ktoś lubi ten rodzaj muzyk - zapowiada prezes WZP w Lublinie, Piotr Różyński.

To jednak nie koniec atrakcji!

Przeprowadzimy tysiące rozmów na temat zdrowotnych walorów miodu. Obiecuję, że będzie słodko i przyjemnie, a melodie umilą nam pobyt. Trzeba też dodać, że urok Starego Miasta zrobi swoje. Nie ma nic piękniejszego niż miód w pięknej oprawie lubelskich kamieniczek. W najbliższą niedzielę, warto wpaść na Stare Miasto. Dobrze by było mieć przy sobie zasobniejszy portfel, bo oferta będzie kusząca, a nie wszyscy pszczelarze dysponują terminalami - dodaje.

Zapowiada się więc dzień pełen smaków, zapachów i dobrej atmosfery. A że w towarzystwie pszczół i ich opiekunów z pewnością również bardzo pouczający. Jeśli więc ktoś planuje wizytę w Lublinie w ostatni weekend wakacji, niech koniecznie zarezerwuje czas na wizytę na Starym Mieście.