Łubowo: Żubr na polu biwakowym!

Na jednym z pól biwakowych nad jeziorem Lubicko Wielkie w okolicach Łubowa pojawił się nietypowy gość – żubr, który zbliżył się niebezpiecznie do ludzi. Interweniowali pracownicy Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego. Na szczęście cała sytuacja zakończyła się bezpiecznie – zarówno dla ludzi, jak i samego zwierzęcia.

żubrżubr
Źródło zdjęć: © Twoje7dni | Krzysztof Dęga
Twoje7dni

Zgłoszenie o żubrze, który pojawił się w miejscu wypoczynku turystów, wpłynęło do pracowników Dzikiej Zagrody w Jabłonowie wczoraj. Celem szybkiej reakcji było przepłoszenie zwierzęcia, by zapobiec jego ewentualnemu kontaktowi z ludźmi. Gdy przyrodnicy dotarli na miejsce, okazało się, że żubr już oddalił się z terenu kempingu. Trop był wyraźny tylko na początku – później ślady się urwały.

Dzięki doświadczeniu Pogotowia Żubrowego udało się jednak określić prawdopodobny kierunek, w którym zwierzę się oddaliło. Po niespełna godzinie poszukiwań żubr został zlokalizowany. Podjęto decyzję o założeniu na niego obroży telemetrycznej – to wyjątkowa sytuacja, ponieważ samcom zwykle się ich nie zakłada, ze względu na ich skłonność do zrywania obroży. W tym przypadku jednak istniało realne ryzyko, że żubr powróci w pobliże ludzi.

Aby przeprowadzić zabieg bezpiecznie, konieczne było uśpienie zwierzęcia przy użyciu środka usypiającego. Mimo celnego strzału, żubr przeszedł jeszcze ponad 5 kilometrów, zanim się położył – dopiero wtedy można było rozpocząć procedury. Po założeniu obroży zwierzęciu podano antidotum, a tuż po przebudzeniu zostało ono przepłoszone, by nie wracało na pole biwakowe.

W kolejnych dniach jego ruchy będą monitorowane, a w razie potrzeby podejmowane będą dalsze działania, by zapewnić bezpieczeństwo ludziom i samemu zwierzęciu.

Apel przyrodników: nie dokarmiajmy dzikich zwierząt!

Podczas interwencji okazało się, że w jednym z miejsc biwakowych żubr był dokarmiany jabłkami. Przyrodnicy apelują, by tego nie robić – nawet jeśli intencje są dobre. Żubry, choć wyglądają na przyjazne, mogą przyzwyczaić się do obecności człowieka i zacząć "upominać się" o przysmaki, co zaburza naturalny dystans i może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Kult porwał festiwalową publiczność. Kazik i spółka grają swoje hity
Kult porwał festiwalową publiczność. Kazik i spółka grają swoje hity
Oszuści w Kamieńsku i Przedborzu. Próbują wykorzystać m. in. OZE
Oszuści w Kamieńsku i Przedborzu. Próbują wykorzystać m. in. OZE
Bory Tucholskie: Zwierzęta w Zagrodzie Pokazowej Parku Narodowego
Bory Tucholskie: Zwierzęta w Zagrodzie Pokazowej Parku Narodowego
Jan Kochanowski i Mikołaj Rej. Czy wiedzieliście to o nich?
Jan Kochanowski i Mikołaj Rej. Czy wiedzieliście to o nich?
Marki: Pożar domu jednorodzinnego. Ogień wychodzi przez okna
Marki: Pożar domu jednorodzinnego. Ogień wychodzi przez okna
Na niepogodę i w dzień słoneczny najlepsze Muzeum Przyrodnicze Parku Narodowego Bory Tucholskie
Na niepogodę i w dzień słoneczny najlepsze Muzeum Przyrodnicze Parku Narodowego Bory Tucholskie
Caryca Anna. Najgorsza władczyni w historii Rosji?
Caryca Anna. Najgorsza władczyni w historii Rosji?
Inowrocław: 27 lipca strongmani będą walczyć o tytuł mistrza Polski
Inowrocław: 27 lipca strongmani będą walczyć o tytuł mistrza Polski
Wielki triumf Chrobrego. Cesarz uciekł z Polski w panice
Wielki triumf Chrobrego. Cesarz uciekł z Polski w panice
Wędkarz zamiast ryb wyciągnął z jeziora Pomorze granat
Wędkarz zamiast ryb wyciągnął z jeziora Pomorze granat
Braci się nie traci. Filigranowy napastnik parafował nową umowę
Braci się nie traci. Filigranowy napastnik parafował nową umowę
Toruń: Czy zabity deskami tunel zostanie otwarty? Ta propozycja będzie rozważana
Toruń: Czy zabity deskami tunel zostanie otwarty? Ta propozycja będzie rozważana