Malbork: Maraton Kajakowy na Nogacie

Organizatorem zawodów było Malborskie Stowarzyszenie Sportowe Lena, które pozyskało na ten cel dofinansowanie z budżetu miasta. 12-godzinne zmagania na Nogacie rozpoczęły się o godz. 6.30 po sygnale do startu, który dał burmistrz Marek Charzewski. Blisko 40 uczestników miało do pokonania pętlę o długości około 4 km pomiędzy przystanią MKS Nogat a drewnianym mostem przy zamku. Chodziło o to, żeby pokonać ją jak najwięcej razy. Oczywiście nie trzeba było pływać non stop. Kajakarze schodzili na ląd, żeby odpocząć i się posilić.

Rywalizacja odbyła się w trzech kategoriach, w samych jedynkach, a to zwycięzcy:

• kobiety - Agata Bedynek-Chodoła z Puław - 100 km,
• mężczyźni - Piotr Rosada z Białogardu - 118 km,
• seniorzy - Andrzej Kosioł z Wrocławia - 92 km.

Ale jak podkreślają organizatorzy, każdy, kto dotrwał do końca, ten wygrał. Podliczyli również, że wszyscy zawodnicy przepłynęli łącznie 2244 kilometry.

- To tak, jakby popłynąć z Malborka prawie do Barcelony. Ogromne brawa należą się uczestnikom z Malborka, którzy łącznie pokonali 284 km, czyli ponad 12 procent całego dystansu. To dystans, którzy trzeba by przepłynąć z Malborka aż do Torunia. Ich udział w imprezie szczególnie nas cieszy, bo pokazuje, że lokalna społeczność mocno wspiera i współtworzy to wydarzenie. W zawodach uczestniczyli także członkowie i sympatycy MSS Lena Malbork - informują organizatorzy.

Malborska impreza zalicza się do ogólnopolskiego cyklu Canoa Cup. Aby być klasyfikowanym w całym cyklu, należało przepłynąć 40 km w ciągu ośmiu godzin.