Malbork: MOPS zostanie przeniesiony do budynku po SWP? To możliwe
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Malborku mieści się od lat w dwóch lokalizacjach - połowie przedwojennego budynku przy ul. Słowackiego 74 oraz na parterze budynku Starostwa Powiatowego, w części należącej do miasta. O nie najlepszym stanie pierwszej z siedzib i konieczności przeprowadzki mówi się od dawna.
Okazuje się, że aktualny jest pomysł sprzed dwóch lat dotyczący przenosin do budynku komunalnego przy al. Wojska Polskiego 499, który przez prawie 20 lat był wynajmowany, ostatecznie został zwolniony przez Stowarzyszenie Wspierania Przedsiębiorczości i obecnie stoi pusty. Adaptacja tej nieruchomości na potrzeby MOPS była jednym z tzw. wstępnych projektów zgłoszonych przez miasto w tym roku do Funduszy Szwajcarskich. Z tego źródła nie uda się jednak uzyskać dofinansowania na malborskie pomysły.
Kwestia przeniesienia MOPS do budynku przy alei Wojska Polskiego była jedną z ważniejszych kwestii we wniosku złożonym do "Szwajcara". Nie udało się, ale będziemy chcieli to zrobić. Jest tam duża przestrzeń piwniczna, którą można wykorzystać na archiwum, serwerownię, które teraz zabierają dużo miejsca w obecnej siedzibie, ale zaadaptować także na przestrzeń socjalną. Chcielibyśmy, żeby cały MOPS wszedł do tego budynku. Wbrew pozorom, przestrzeni jest dużo - mówi Maciej Rusek, wiceburmistrz Malborka.
CZYTAJ TEŻ: Pieniądze od Szwajcarii jednak nie dla Malborka
To wciąż tylko plany. Najpierw miasto musiałoby zlecić wykonanie dokumentacji technicznej dostosowania obiektu.
- Od tego trzeba zacząć. Wydaje się, że budynek nie wymaga wielkich inwestycji i jest w niezłej kondycji. Na pewno trzeba wykonać izolację i pewnie będziemy jeszcze w tym roku próbowali szukać środków na ten cel. Na przyszły rok prawdopodobnie będziemy próbować zapisać pieniądze w budżecie na dostosowanie obiektu. Trzeba by też pomyśleć o złożeniu wniosku do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych o dofinansowanie windy zewnętrznej. Ten budynek jest dostępny, jest podjazd na kondygnację parterową, jest schodołaz, ale on nie do końca się sprawdza w takiej stałej eksploatacji - mówi Maciej Rusek.
Nikogo specjalnie nie trzeba przekonywać, że to już czas najwyższy na znalezienie nowego lokum dla MOPS.
Obecnie komfort pracy i obsługi mieszkańców jest słaby, a to jest instytucja, która wymaga zapewnienia pewnej intymności, pracownicy socjalni przeprowadzają wywiady środowiskowe - mówi Maciej Rusek.
W pełni zgadza się z tym dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
- Specyfika naszej pracy sprawia, że przychodzą tutaj osoby z problemami, mówią zwykle o intymnych sprawach, bolączkach życiowych. Szczególnie więc pracownicy socjalni i członkowie zespołu interdyscyplinarnego muszą mieć odpowiedni warunki do przyjmowania mieszkańców - mówi Jacek Wojtuszkiewicz, dyrektor MOPS w Malborku.
Zmiana jest potrzebna także ze względu na dostępność architektoniczną.
Mieścimy się w przedwojennym budynku, zabytkowym, który nie jest w pełni dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawności, a w takich instytucjach jak nasza jest pożądane, a nawet naturalne, że nie powinno być barier. W głównej siedzibie jednak nie jesteśmy w stanie wiele zrobić w tym zakresie. Zmiana jest jak najbardziej pożądana - dodaje dyrektor Wojtuszkiewicz.
Budynek przy al. Wojska Polskiego 499 znajdował się w dawnej jednostce wojskowej. W pierwszej połowie lat 90. stał się własnością miasta, które użyczyło go Stowarzyszeniu Wspierania Przedsiębiorczości w Malborku. W latach 1996-1997 został gruntownie przez SWP wyremontowany. W ramach projektu, które w latach 2012-2014 SWP realizowało razem z miastem pt. "Modernizacja i rozwój Inkubatora Przedsiębiorczości w Malborku" zmodernizowano budynek i infrastrukturę, co miało umożliwić wsparcie dla firm innowacyjnych, jeśli chciałyby skorzystać z oferty.