Malbork: Przejście ze złą sławą. Znów ktoś "uciekał przed potrąceniem"
W tym artykule:
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
"Człowiek z pasów uciekał przed potrąceniem"
Mieszkańcy Malborka, a zwłaszcza Piasków wiedzą doskonale, że chodzi o przejście przez aleję Wojska Polskiego (DK 22) na skrzyżowaniu z ulicami Nogatową i Koszykową. Na szczęście - odpukać - od dłuższego czasu policyjne kroniki milczą o potrąceniach, ale to nie znaczy, że obawy znikają.
Czy coś można zrobić z doświetleniem przejścia dla pieszych przy skrzyżowaniu Wojska Polskiego z Koszykową? Jest taka ciemnica, że widziałem, jak człowiek znów z pasów uciekał przed potrąceniem. Czy burmistrz coś działa, czy tylko się lansuje?" - napisał do nas mieszkaniec Malborka.
Zarządcą jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Ale faktycznie w przeszłości radni (zwłaszcza Kazimierz Pietkiewicz, potem Paweł Dziwosz) apelowali do burmistrza, by składał monity do GDDKiA w sprawie doświetlenia czy w ogóle przebudowy skrzyżowania. Marek Charzewski faktycznie pisał pisma do zarządcy, o czym informował w odpowiedziach na interpelacje.
Sprawa wracała także po groźnych zdarzeniach, potrąceniach pieszych, do których dochodziło jesienią m.in. w 2024 roku czy rok wcześniej. W 2023 roku swoje uwagi do gdańskiego oddziału GDDKiA zgłosiła też Komenda Powiatowa Policji w Malborku. Wnioskowała o rozpatrzenie możliwości stworzenia "przejścia aktywnego" (bez sygnalizacji świetlnej, ale wyposażone w system czujników ruchu, kamer, lamp ostrzegawczych, oświetlenie ledowe i elementy odblaskowe) oraz doświetlenie go.
Funkcję ostrzegawczą na DK 22 pełnią też słupki. Zostały umyte
Od kilku lat obowiązującą jest odpowiedź GDDKiA, że droga krajowa nr 22 od skrzyżowania z ul. Mickiewicza w centrum miasta do granicy z Królewem (3,6 km) czeka na przebudowę, które obejmie również to skrzyżowanie. Dlatego żadne większe prace w rejonie przejścia na al. Wojska Polskiego nie będą wykonywane. W ramach zaplanowanej przebudowy "pasy" będą przeniesione w inne miejsce. Póki co, mieszkańcy mogą więc tylko liczyć na bieżące działania.
Obecnie po przeprowadzonych nocnych objazdach patrolu drogowego sprawdziliśmy słupki U-12C, czy nadal pełnią swoją funkcję, między innymi odblaskową. Ze względu na okres jesienno-zimowy słupki zostały umyte, gdyż część była zabrudzona. Będą one systematycznie czyszczone w tym okresie przynajmniej raz w tygodniu, żeby pełniły funkcję odblaskową, zapewniając bezpieczeństwo. Dodatkowo jest tam umiejscowiony znak D-6 FLUO, sygnalizujący przejście dla pieszych - odpowiada nam Mateusz Brożyna, rzecznik prasowy gdańskiego GDDKiA.
Bezpieczeństwo w tym miejscu dotyczy wszystkich. Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego chcą być widziani przez kierowców, ale to działa w dwie strony - kierowcy chcą dobrze widzieć przechodniów i rowerzystów. To, ile daje dobre doświetlenie przejścia dla pieszych, pokazuje choćby ostatni przykład z ul. Sikorskiego (DW 515), gdzie przy skrzyżowaniu z ulicami Kraszewskiego i Chrobrego Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku zamontował oświetlenie "dedykowane" pieszym. Tak to się ładnie nazywa, a chodzi po prostu o to, że światło punktowo skierowane na "zebrę" sprawia, iż przechodzący jest dobrze widoczny z daleka.
Co stoi na przeszkodzie, żeby władze miasta (mimo że to nie jest miejska droga) doszły do porozumienia z GDDKiA, by w podobny sposób doświetlić przejście na al. Wojska Polskiego? Nie czekając na przebudowę "22" - w imię stanu wyższej konieczności, jaką jest potencjalnie zagrożone życie i zdrowie ludzkie. Nawet gdyby to był wydatek krótkoterminowy, skoro docelowo odbędzie się duża inwestycja. Jak widać choćby do sygnale nadesłanym przez naszego Czytelnika mieszkańcy cały czas zwracają na to uwagę. I chyba tak pozostanie, dlatego najlepiej będzie, jeśli wszyscy sami zatroszczą się tam o siebie nawzajem, maksymalnie zwalniając i "nie wdzierając się" na jezdnię.
Kiedy przebudowa DK 22 w granicach Malborka?
Przypomnijmy, że GDDKiA wyjaśniała nam wcześniej, iż w 2025 roku przebudowa 3,6-kilometrowego odcinka DK 22 w Malborku już by się kończyła, gdyby nie 2-letnie opóźnienie związane z rozstrzyganiem sporu z burmistrzem w Samorządowym Kolegium Odwoławczym w Gdańsku, po złożeniu odwołania przez inwestora od decyzji środowiskowej włodarza. Wśród kilku punktów spornych na pierwszy plan wysunęły się bariery akustyczne wzdłuż budynków przy ul. Jasnej i Grudziądzkiej. Burmistrz tłumaczył i nadal to robi, że nie zgadzał się na ekrany z myślą o mieszkańcach, a także powoływał się na opinie konserwatorskie dotyczące ochrony krajobrazu zamku. SKO uznało jednak, że GDDKiA może zbudować ekrany, co jest zgodne z wytycznymi uzyskanymi wcześniej od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i wymagane przez przepisy ochrony przed hałasem drogowym. Po decyzji SKO nastąpił więc powrót do punktu wyjścia, a dwa lata poświęcone na postępowanie przyblokowały inwestycję.
Po tym wszystkim zaczęły się pojawiać opinie, że inwestycja wisi na włosku, ale w 2025 roku GDDKiA potwierdziła, że w jej planach przetargowych na 2026 r. znajduje się pozycja "Przebudowa DK 22 w Malborku" w formule - co jest nowością - "Projektuj i Buduj".
- W ramach komponentu "Projektuj" wykonawca nie będzie miał obowiązku wykonania nowej dokumentacji, a jedynie na bazie udostępnionego mu dotychczas wykonanego projektu dokonania aktualizacji uzgodnień, którym zakończył się termin obowiązywania, uzyskania odpowiednich zgód i pozwoleń oraz dokonania korekt i adaptacji niektórych szczegółowych rozwiązań projektowych w zakresie uwzględniającym aktualne wymagania techniczne. W szczególności wykonawca będzie miał obowiązek złożyć wniosek i uzyskać decyzję ZRID, czyli zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Sama realizacja przewidziana jest w komponencie "Buduj" - wyjaśniał nam wcześniej Mateusz Brożyna.
O konkretnych terminach uzyskania ZRID, rozpoczęcia przebudowy i jej zakończenia trudno mówić. Biorąc pod uwagę terminy realizacji innych odcinków DK 22 w powiecie malborskim i dodając czas potrzebny na przygotowanie dokumentacji, bardzo ogólnie można szacować, że to kwestia około trzech lat. Prawdopodobnie więc jeszcze w tej dekadzie około 40-letni odcinek drogi zostanie zmodernizowany.
GDDKiA wyjaśniła nam, że obecnie jest w trakcie procesu uzgadniania programu inwestycji.