Mandat za koszenie? Tak, to się dzieje naprawdę. Sprawdź, czy też jesteś zagrożony
Mandat za koszenie trawy – kiedy możemy zostać ukarani?
Choć może to zaskakiwać, mandat za koszenie trawy to realna konsekwencja nieprzestrzegania przepisów porządkowych i środowiskowych. W wielu miastach, w tym w Szczecinie, obowiązują konkretne zasady dotyczące utylizacji odpadów zielonych. Skoszona trawa, liście czy gałęzie to tzw. bioodpady, które należy oddać do specjalnych pojemników lub zgodnie z miejskim harmonogramem odbioru.
Wyrzucenie trawy do lasu, rowu czy zwykłego kosza na śmieci może zostać potraktowane jako zaśmiecanie przestrzeni publicznej. Grozi za to mandat do 500 zł, a w przypadku powtórzenia - nawet postępowanie sądowe.
Dodatkowo zielone odpady wrzucane do kanalizacji deszczowej mogą powodować poważne szkody - zatkane odpływy, lokalne podtopienia i kosztowne naprawy. Warto zatem wiedzieć, jak prawidłowo pozbywać się trawy i innych bioodpadów - najczęściej miasta oferują biodegradowalne worki i punkty odbioru lub zachęcają do kompostowania.
Koszenie trawy a hałas - kiedy narażamy się na konflikt?
Nie tylko sposób pozbywania się trawy może nas narazić na mandat. Koszenie w nieodpowiednich godzinach bywa źródłem sąsiedzkich konfliktów i podstawą do interwencji służb. Choć w Polsce nie ma ogólnokrajowego zakazu koszenia w niedziele czy święta, gminy często ustalają własne regulaminy porządkowe.
Zgodnie z Kodeksem wykroczeń, zakłócanie ciszy nocnej (zazwyczaj w godzinach 22:00–6:00) lub spokoju publicznego może skutkować grzywną. Straż miejska może również zareagować na zgłoszenia o uciążliwym hałasie w ciągu dnia. Koszenie o 7 rano w niedzielę? Teoretycznie legalne, ale społecznie ryzykowne.
Ekologia a koszenie – czy idealny trawnik szkodzi przyrodzie?
Coraz więcej mówi się również o negatywnym wpływie częstego koszenia trawy na środowisko. Zdaniem ekologów i naukowców, przyzwyczajenie do krótkich, regularnie ścinanych trawników prowadzi do spadku bioróżnorodności. Takie tereny nie sprzyjają owadom zapylającym, ptakom czy naturalnej równowadze w przyrodzie.
Eksperci apelują o ograniczenie koszenia do minimum - np. tylko raz w roku, po przekwitnięciu dzikich roślin. Łąki kwietne zamiast „gładkich dywanów” zyskują na popularności w wielu polskich miastach - to rozwiązanie przyjazne naturze, oszczędne i coraz bardziej wspierane przez samorządy.
Jeśli chcesz uniknąć mandatu za koszenie trawy:
- sprawdź lokalne przepisy,
- stosuj się do harmonogramów odbioru bioodpadów,
- nie zakłócaj spokoju sąsiadów
- rozważ ekologiczne alternatywy dla klasycznego trawnika.
Dbaj o ogród z głową - legalnie, cicho i z korzyścią dla przyrody.