Miała być obwodnica Bolesławia a jest "Podwodnica". Zalewisko pochłania coraz większy fragment drogi. Zatopiony odcinek ma już 160 metrów!
„Podwodnica” Bolesławia znika pod wodą
W Bolesławskich zalewiskach ciągle przybywa wody. Tempo jej podnoszenia się w dużej mierze zależy od ilości opadów w poszczególnych miesiącach. Pod powierzchnią „lądują” kolejne lasy, byłe piaskownie, ale także dalsze odcinki najsławniejszej drogi w powiecie olkuskim - obwodnicy Bolesławia. Już teraz zalewisko obejmuje około 160-metrowy fragment drogi.
Obecnie zalewisko, w odmętach którego znika obwodnica ma około 8 hektarów. Pod wodą znalazła się nie tylko droga i barierki, ale także tablice, które ostrzegały przed szkodami górniczymi, zapadliska oraz roślinność. Według danych Zakładów Górniczo-Hutniczych „Bolesław” S.A. docelowo ma ono osiągnąć około 21 hektarów powierzchni.
W ostatnim czasie barierki przy wjeździe na drogę zostały przestawione w taki sposób, aby uniemożliwić turystom parkowanie. Wcześniej tłumy odwiedzających zostawiały swoje samochody właśnie przy wjeździe na nieczynną obwodnicę. Teraz w pobliżu nie ma już miejsc, w których można by zostawić auto.
Warto dodać, że droga cały czas objęta jest zakazem wstępu. Podnoszący się poziom wody, której skład chemiczny pozostaje zagadką nie jest tam jedynym problemem. Na samej obwodnicy jak i na terenach dookoła mogą dodatkowo występować zapadliska.