Miasto kupiło ratownikom z pogotowia specjalistyczne tablety medyczne. Urządzenie skraca czas reakcji na wezwanie

Do ratowników pogotowia ratunkowego w Głogowie trafiły dziś trzy specjalistyczne tablety medyczne. To specjalistyczne urządzenia dedykowane medykom, warte w sumie 60 tys. zł.

Tablety będą służyć ratownikom medycznym, którzy dzięki temu szybciej i sprawniej będą mogli udzielać pomocy.

W imieniu Gminy Miejskiej Głogów tablety przekazał prezydent miasta Rafael Rokaszewicz.

- To nie są zwykłe tablety, a bardzo drogie urządzenia, które służą do transferu danych i informacji między zgłaszającym, zespołem ratunkowym, a szpitalem – wyjaśniał prezydent miasta. - Bardzo się cieszę i mam nadzieję, że będzie jak najlepiej służył ratownikom w głogowskim oddziale pogotowia ratunkowego.

Medyczne tablety odebrała Joanna Bronowicka, dyrektorka Pogotowia Ratunkowego w Legnicy. Przyznała, że to duże wsparcie w pracy ratowników, bo skraca czas dotarcia do pacjenta.

- Kiedyś przyjmowaliśmy zgłoszenia telefonicznie, traciliśmy czas na zapisanie danych, a teraz wszelkie informacje przychodzą na tablet i zespół może natychmiast ruszać do zgłoszenia – tłumaczyła działanie urządzenia. - W tym samym czasie dyspozytor, który rozmawia z osobą zgłaszającą, dalej może zbierać dane o stanie zdrowia pacjenta.

Dyrektora przyznała, że podarowane przez miasto tablety są bardzo dobrej jakości. Wcześniej ratownicy mieli już podobny sprzęt zakupiony przez ministerstwo zdrowia, ale był bardzo awaryjny i często się tłukł.

Miasto od lat wspiera głogowskie pogotowie kupując sprzęt a nawet karetki. Nic więc dziwnego, że szefowa jednostki bardzo chwaliła sobie współpracę. Prezydent zapowiedział, że jeszcze w tym roku zostaną kupione kolejne już nosze elektryczne, które bardzo ułatwiają transport chorych. Koszt takiego sprzętu to ponad 200 tysięcy złotych.

Kolejną dobrą wiadomość dla głogowskiego pogotowia przekazała kierowniczka legnickiej placówki. Chodzi o nowe karetki.

- Otrzymaliśmy pieniądze z Urzędu Marszałkowskiego na wymianę ambulansów. Będziemy wymieniać wszystkie, począwszy od najstarszych, sześcioletnich – przyznała Joanna Bronowicka. - Łącznie, w całym naszym pogotowiu wymienimy 10 ambulansów. W Głogowie, gdzie są trzy karetki, na pewno dwie będą nowe, choć nie jest wykluczone, że uda się wymienić wszystkie. Jesteśmy już po pierwszym dużym przetargu i na dniach podpisujemy umowę.

Nowe ambulanse mają się pojawić do października tego roku.

Wieloletnia kierowniczka pogotowia ratunkowego w Głogowie, Beata Kopacka zaznaczyła, że dobry sprzęt niewiele znaczy bez dobrych zespołów, a takie właśnie pracują w naszym mieście.

- Mamy jeden z najstarszych składów personalnych Zespołów Ratownictwa Medycznego, z największym doświadczeniem, ogromnym poświęceniem. Ludzie, którzy pracują po 30 lat i więcej, to połowa mojej kadry. Nie jedno widzieli i pewnie nie jedno ich jeszcze zaskoczy. Ten sprzęt, który jest coraz bardziej nowoczesny, choćby te elektryczne nosze, nie jest przecież dla nas, ale dla pacjentów. Choć oczywiście my też jesteśmy coraz starsi i jest nam coraz trudniej podnosić i transportować pacjentów.

Dodajmy, że po zapowiadanym już zakupie przez miasto kolejnych elektrycznych noszy, będą je miały wszystkie trzy karetki w Głogowie.