Mieszkańcy gm. Świecie n. Osą pod Grudziądzem: - Pani wójt obiecała, że nie zamknie szkół! Wójt Małgorzata Taranowicz: - Czasy się zmieniły

- Pani wójt wygrała wybory dzięki nam, bo zapewniała nas że nie będzie likwidowała żadnej ze szkół, a teraz chce zamknąć podstawówki w Linowie i Bursztynowie. Nie godzimy się na to! Czujemy się oszukani - mówią rodzice uczniów z gminy Świecie nad Osą w powiecie grudziądzkim. Mieszkańcy twierdzą, że są gotowi nawet na to, by podjąć się organizacji referendum.
Władze gminy Świecie nad Osą pod Grudziądzem planują zamknąć dwie szkoły. Rodzice protestująWładze gminy Świecie nad Osą pod Grudziądzem planują zamknąć dwie szkoły. Rodzice protestują i czują się oszukani przez nową wójt
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Aleksandra Pasis
Aleksandra Pasis
  • Władze gminy Świecie nad Osą pod Grudziądzem planują zamknąć dwie szkoły. Rodzice protestują
  • Władze gminy Świecie nad Osą pod Grudziądzem planują zamknąć dwie szkoły. Rodzice protestują
  • Władze gminy Świecie nad Osą pod Grudziądzem planują zamknąć dwie szkoły. Rodzice protestują
  • Władze gminy Świecie nad Osą pod Grudziądzem planują zamknąć dwie szkoły. Rodzice protestują
[1/4] Władze gminy Świecie nad Osą pod Grudziądzem planują zamknąć dwie szkoły. Rodzice protestują i czują się oszukani przez nową wójt Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Aleksandra Pasis

Małgorzata Taranowicz, nowa wójt gminy Świecie nad Osą chcąc poinformować o planach likwidacji placówek oświatowych zaprosiła na spotkanie mocno rozgoryczonych rodziców dzieci i młodzieży, którzy nie szczędzili słów krytyki: - Jesteśmy zżytą wspólnotą i zależy nam na dobru młodego pokolenia, a pani wójt chce nam to zabrać!

Obietnice i deklaracje wójt Małgorzaty Taranowicz wzbudziły najpierw zaufanie mieszkańców, a teraz wielkie rozgoryczenie

Wójt Taranowicz wielokrotnie publicznie nie tylko w kampanii wyborczej, ale także po wyborach samorządowych deklarowała, że "jest ostatnią osobą, która chciałaby zamykać szkoły". I tak m.in.

  • na rozpoczęcie roku szkolnego we wrześniu 2024 roku w liście do dyrektorów, nauczycieli, pracowników oświaty, rodziców i uczniów wójt Taranowicz oprócz życzeń owocnej pracy, radości, nowych przyjaźni pisała także: "(...) chciałabym Was wszystkich poinformować i zapewnić, że jako Wójt Gminy nie zmierzam likwidować żadnej ze szkół z terenu naszej Gminy Świecie nad Osą. (...)"

Kolejno o losie szkoły w Linowie zaczęło się robić głośno jesienią 2024 roku. Wówczas jak twierdzi Katarzyna Chojnacka, dyrektor tej podstawówki sprawa stanęła na komisji oświaty. - Czułam się zobowiązana, by poinformować rodziców - mówi dyrektor Chojnacka. - Efekt był taki, że w oświadczeniu, wójt Taranowicz uznała moje zachowanie za skandaliczne i wprowadzające niepotrzebny zamęt oraz wywołujące niepokój wśród mieszkańców Linowa.

  • w piśmie z końca listopada 2024 roku dyskredytującym dyrektor Chojnacką, a skierowanym do mieszkańców Linowa, wójt Taranowicz pisała, że nie zamierza wywoływać żadnej uchwały o likwidacji szkół z terenu Gminy Świecie nad Osą: "(...) w tym Szkoły Podstawowej w Linowie. Nigdy nie było mowy o jej likwidacji (...)".
  • także we wpisach na swoim profilu mediów społecznościowych w listopadzie 2024 roku wójt Małgorzata Tarnanowicz grzmiała: "Ludzie opamiętajcie się! Słuchacie plotek, pozwalacie sobą manipulować, obrażać mnie - tylko dlaczego? Zamiast cieszyć się, że macie wójta po swojej stronie, który mimo ciężkiej sytuacji w oświacie nie likwiduje szkół do których uczęszczają Wasze dzieci, to na siłę wywołujecie wilka z lasu? Nie wiem, może czekacie na hasło o likwidacji szkół, by wyjść z banerami, ale to nie ta gmina (...).

Banery w obronie szkoły w Linowie zawisły na jej murach

Jak się okazuje... niespełna pół roku później, czyli w czerwcu 2025 roku słowa wójt Taranowicz okazały się jednak prorocze w zakresie banerów. Na szkole w Linowie, którą wójt Małgorzata Taranowicz, planuje jednak zamknąć, pojawiły się różne hasła w obronie podstawówki. M.in:

  • "Wójt zamyka szkoły - my otwieramy oczy"
  • "Nie oddamy naszej szkoły bez walki"
  • "Nie dla likwidacji szkoły w Linowie"

Do zamknięcia jest też planowana SP w Bursztynowie. I także tutaj rodzice mówią stanowcze: NIE, łącząc wspólnie siły z Linowem. Wspierają ich także nauczyciele - związkowcy z ZNP oddziału Świecie nad Osą, którzy w oświadczeniu stanowczo wyrażają sprzeciw i głębokie oburzenie wobec sposobu, w jaki potraktowano nauczycieli, pracowników oświaty oraz lokalną społeczności. Chodzi o to, że informacja o zamiarze likwidacji obu wspomnianych szkół rozniosła się na przełomie października i listopada ub. roku (przyp. red. - o tym mówiła dyrektor SP w Linowie wyżej w artykule), a ZNP zaczął działać by zapewnić nauczycielom miejsca pracy. Wówczas wójt Taranowicz zdementowała pogłoski o zamykaniu (przyp. red. - wyżej w artykule).

"Dzisiejsza decyzja o zamknięciu obu placówek jest dla nauczycieli ogromnym ciosem. Czujemy się rozczarowani, oburzeni i potraktowani w nieodpowiedzialny i niepoważny sposób - czytamy w oświadczeniu ZNP. To nie tylko kwestia utraty pracy - to destabilizacja życia rodzinnego i zawodowego (...)"

Katarzyna Chojnacka, dyrektor SP w Linowie: - Nasza szkoła to nie tylko budynek - to 137 lat tradycji, historii i zaangażowania. Dziś próbuje się nam odebrać ostatni element godności.
Po raz kolejny wiejska społeczność ma zapłacić za błędy i zaniechania rządzących. Nie zgadzamy się na to. Nie pozwolimy na to, by dzieci z Linowa były traktowane gorzej tylko dlatego, że nie mieszkają w centrum tej gminy. Apelujemy do władz, kuratora oświaty, opinii publicznej - nie pozwólcie zamknąć szkoły, która przetrwała więcej niż niejeden samorząd. Nie zabierajcie nam przyszłości.

Wójt: - Muszę ratować gminę. To ostatni moment, by wyjść na prostą

Małgorzata Taranowicz, wójt gm. Świecie n. Osą w odpowiedzi na złamaną obietnicą wyborczą i powyborcze zapewnienia skwitowała: - Czasy się zmieniły. Muszę ratować gminę, aby nie wszedł zarząd komisaryczny. Zdaję sobie sprawę, że będzie hejt, że będzie "wojna", ale takie kroki muszą być podjęte.

Wójt wyjaśnia, że decyzja o zamiarze likwidacji obu podstawówek jest podyktowana oszczędnościami jakie gmina musi poczynić, w związku z otrzymaną opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej do przedłożonego sprawozdania z wykonania budżetu za 2024 rok, która to wyraziła pozytywną opinię, ale w uzasadnieniu alarmuje o deficycie operacyjnym na poziomie ponad 3 mln zł. Skład orzekający RIO zauważa, że jeśli deficyt będzie w kolejnych latach pogłębiał się, to może to doprowadzić do sytuacji w której uchwalenie budżetu będzie niemożliwe.

- Muszę zniwelować ten deficyt, który został wykazany pierwszy raz. Są przepisy, które mówią że do 2029 roku musimy z niego "zejść". Musimy ograniczyć koszty, a najwyższe to koszty utrzymania szkół. To ostatni moment by wyjść na prostą - argumentuje Małgorzata Taranowicz.

Z danych urzędników wynika, że utrzymanie w 2025 roku w sumie czterech szkół (Linowo, Bursztynowo, Lisnowo i Świecie n. Osą) wynieść ma ponad 13,6 mln zł co stanowi 42,75 proc. dochodów bieżących gminy. Gmina do funkcjonowania tych placówek dopłaci w sumie według szacunków ponad 5,8 mln zł.   

  • W SP Linowie obecnie jest 40 uczniów (razem z oddziałem przedszkolnym - 61 dzieci)
  • W SP w Bursztynowe jest 42 uczniów (razem z oddziałem przedszkolnym - 65 dzieci)

Radny Samojeden: Problemy finansowe wiążą się z demografią

- Rodzina, dzieci to największe wartości. Problemy finansowe wiążą się z demografią, której nie przeskoczymy. Rodzi się w naszej gminie rocznie "jedna klasa": 25 dzieci. W przyszłości czeka nas jedna szkoła - do rodziców z Linowa i Bursztynowa odniósł się radny Jarosław Samojeden, przewodniczący komisji oświaty. - Muszę przekazać wam prawdę. W ubiegłym roku gdy wykonałem analizę sytuacji w oświacie wyniki finansowe i demograficzne były bardzo złe. Musimy się ratować, nie możemy stracić gminy.  

Wójt Małgorzata Tarnowicz planuje wywołanie uchwały intencyjnej o zamiarze likwidacji podstawówek w Bursztynowie i Linowie jeszcze w czerwcu. O losie tych szkół ostatecznie przesądzą radni. Jeśli będą na "tak", wówczas zimą 2026 roku zgodnie z przepisami będzie wywołana uchwała o zamknięciu dwóch placówek, co oznacza że rok szkolny 2025/2026 będzie ostatnim w tych szkołach.

Wybrane dla Ciebie

Poszukiwania 17-letniej Gabrieli. Dziewczyna uciekła z młodzieżowego ośrodka leczenia uzależnień w Częstochowie
Poszukiwania 17-letniej Gabrieli. Dziewczyna uciekła z młodzieżowego ośrodka leczenia uzależnień w Częstochowie
Poważne zderzenie busa z osobówką na S17. Auto dachowało. Droga zablokowana
Poważne zderzenie busa z osobówką na S17. Auto dachowało. Droga zablokowana
Porywisty wiatr w powiecie malborskim. Najwięcej interwencji na Pomorzu było właśnie tutaj
Porywisty wiatr w powiecie malborskim. Najwięcej interwencji na Pomorzu było właśnie tutaj
Niebezpieczne burze w woj. śląskim. Gwałtowne burze, ulewy i pożar szkoły od uderzenia pioruna
Niebezpieczne burze w woj. śląskim. Gwałtowne burze, ulewy i pożar szkoły od uderzenia pioruna
Trudne warunki pogodowe w Łódzkiem. Straż pożarna interweniowała już prawie 150 razy
Trudne warunki pogodowe w Łódzkiem. Straż pożarna interweniowała już prawie 150 razy
Potężna burza dotarła do Świętokrzyskiego. Silny wiatr i ulewny deszcz
Potężna burza dotarła do Świętokrzyskiego. Silny wiatr i ulewny deszcz
Co za końcówka Falubazu! Zielonogórskie "Myszki" wygrały w Toruniu
Co za końcówka Falubazu! Zielonogórskie "Myszki" wygrały w Toruniu
Gwałtowne burze nad Śląskiem. Prognozy pogody się sprawdziły
Gwałtowne burze nad Śląskiem. Prognozy pogody się sprawdziły
Antidotum Airshow Leszno 2025. Tak wyglądał wielki finał
Antidotum Airshow Leszno 2025. Tak wyglądał wielki finał
Gorzów: Awaria sieci trakcyjnej. Nie kursują tramwaje
Gorzów: Awaria sieci trakcyjnej. Nie kursują tramwaje
Gwałtowne burze w kujawsko-pomorskim. Poważne straty i utrudnienia
Gwałtowne burze w kujawsko-pomorskim. Poważne straty i utrudnienia
Burza w Bydgoszczy. Pierwsze interwencje, zablokowane drogi
Burza w Bydgoszczy. Pierwsze interwencje, zablokowane drogi