Mieszkańcy Nowej Huty żądają przywrócenia ważnej linii tramwajowej. Zbierają podpisy pod petycją
Petycja o powrót kluczowego tramwaju do Nowej Huty
„Kursowanie linii numer 16 zostało zawieszone pod pretekstem przebudowy pętli Mistrzejowice. Jednak stan infrastruktury komunikacyjnej pozwala na przywrócenie kursowania 16-tki. Jest to możliwe chociażby na trasie tymczasowej, z wykorzystaniem pętli tramwajowej Osiedle Piastów, która już pokazała - w historii swojego funkcjonowania - że jest w stanie obsłużyć tę dodatkową linię” – zaznaczają autorzy petycji.
Dla mieszkańców zlikwidowane połączenie było wręcz strategiczne. Zapewniało najszybszą komunikację publiczną na trasie Mistrzejowice – Kombinat, obsługując osiedla, gdzie mieszka bardzo dużo osób, w tym wielu seniorów dla których transport publiczny jest często jedyną możliwością dotarcia w dane miejsce.
„Lini nr 16 podtrzymywała komunikacyjną integralność Nowej Huty na linii Mistrzejowice - Kombinat. Nie widząc żadnej realnej przyczyny przemawiającej za całkowitym zawieszeniem funkcjonowania linii, sprzeciwiamy się powstałemu w ten sposób komunikacyjnemu wykluczeniu oraz źle pojętym oszczędnościom podejmowanym kosztem mieszkańców Nowej Huty” – to kolejny fragment petycji.
Mieszkańcy Nowej Huty chcą zebrać 1600 podpisów
Zarząd Transportu Publicznego Krakowie zawiesił kursy tramwaju nr 16 latem ubiegłego roku. Od tego czasu społeczne apele o przywrócenie tego połączenia wracają jak bumerang. Minionej jesieni mieszkańców wsparła także Rada Dzielnicy XVIII Nowa Huta, upominając się m.in. o autobus zastępczy (w zamian za „16-tkę). Jednak wciąż bez efektu.
Akcja „Oddajcie nam 16-tkę” prowadzona na portalu petycjeonline.com ruszyła 17 maja. Do środy rano (21 maja) podpisało ją ponad 200 osób. Inicjatorzy projektu stawiają sobie za cel zebranie 1600 podpisów w ciągu 16 dni. Wtedy petycja zostanie przekazana do ZTP w Krakowie.
„Ufamy, że Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie, często wbrew woli mieszkańców forsujący rozwiązania przedstawiane jako ekologiczne, zaprzestanie dalszego utrudniania mieszkańcom dostępu do transportu publicznego” – podkreślają autorzy petycji.