Wasilków: Plaża pełna morsów na mikołajkowy start sezonu
Plaża nad Zalewem w Wasilkowie zapełniła się w mikołajkowe popołudnie miłośnikami lodowatych kąpieli. Podlaski Klub Morsów zainaugurował sezon w rytmie dobrej zabawy, a jednocześnie prowadził zbiórkę dla psów i kotów ze schroniska w Sokółce. Wydarzenie odbyło się w ramach obchodów 459. rocznicy nadania Wasilkowowi praw miejskich.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Magda Ciasnowska
Agnieszka Domanowska
- Dziś odbywa się oficjalne rozpoczęcie sezonu Podlaskiego Klubu Morsów, największego i najstarszego klubu morsów na Podlasiu - mówił Przemysław Remisiewicz, prezes klubu. - Widzimy uczestników z różnych miejscowości i województw. W poprzednich latach przyjeżdżały kluby nawet z czterech województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego i lubelskiego. W tym roku przyjechało 25 klubów, a liczba morsów wyniosła około 250 osób.
Apple pokazało nowego iOS. Konkurencja miała to już od dawna
Prezes podkreślał, że morsowanie przyciąga coraz więcej osób. Sam Podlaski Klub Morsów, działający jako zarejestrowane stowarzyszenie, liczy 124 członków.
Do wody weszło około 250 morsów. Wśród nich byli m.in. Stefan Krajewski, minister rolnictwa i rozwoju wsi, Barbara Okuła, posłanka Polski 2050, oraz Adrian Łuckiewicz, burmistrz Wasilkowa.
Morsowanie w Wasilkowie. Kąpiel w lodowatej Supraśli poprawia nastrój | Kurier Poranny
- Bardzo się cieszę, że tak wielu miłośników zimnej kąpieli przyjechało do naszej gminy. To nie tylko doskonała okazja do sportowej rywalizacji i dobrej zabawy, ale też moment, w którym możemy integrować mieszkańców i gości. Widać, że morsowanie przyciąga ludzi w każdym wieku, którzy chcą aktywnie spędzać czas, a jednocześnie wspierać potrzebujących - mówił burmistrz Łuckiewicz.
- Nie ma wody zimnej ani ciepłej, jest woda mokra i taka nadaje się do morsowania - żartował Stefan Krajewski.