Mobilizują do oczyszczenia Wisły z ton odpadów. "Wisła potrzebuje naszej pomocy"
- Wisła potrzebuje naszej pomocy - apelują organizatorzy akcji „Czysta Wisła”. - W tym roku Wisła i jej dorzecze zmagają się z dwiema plagami: niskim poziomem wody oraz z zaśmieceniem, z czego 50 proc. stanowią śmieci z plastiku, a 30 proc. opakowania szklane, jednorazowe butelki po alkoholach, wódkach, piwie oraz puszki aluminiowe.
Stąd akcja „Czysta Wisła”, która w tym roku odbędzie się trzeci raz. Ubiegłoroczny bilans to 480 ton śmieci (m.in. hulajnogi, meble, lodówki, telewizory, 1340 opon), które trafiłyby do Bałtyku. - 80 proc. zanieczyszczenia Bałtyku to śmieci z lądu i spływające rzekami - alarmuje Dominik Dobrowolski, pomysłodawca i główny organizator Akcji.
Każdy może dołączyć
W tym roku potrwa ona od 1 sierpnia do 30 września. Udział w niej zapowiada już wiele grup z nadwiślańskich miast regionu: Włocławka, Bydgoszczy, Solca Kujawskiego, Torunia, Grudziądza, Świecia. W całym kraju zgłosiło się już ponad 20 tysięcy uczestników. - Każdy może dołączyć - zachęcają organizatorzy. - Wystarczy zebrać rodzinę i znajomych, zorganizować lokalny sztab, wybrać miejsce i czas sprzątania. Zapraszamy szkoły, organizacje społeczne, harcerzy, samorządy, wolontariat pracowniczy.
- Dla pierwszych 50 grup mamy granty. Można je przeznaczyć na zakup worków, rękawic, chwytaków czy na pizzę po skończonej akcji - zachęca Dobrowolski.
System kaucyjny pomoże środowisku
W przyszłorocznej akcji wolontariusze powinni mieć mniej pracy. - Jest szansa, że już od października do środowiska i rzek będzie trafiać mniej śmieci, bo wchodzą przepisy o systemie kaucyjnym, dzięki którym puszki aluminiowe, butelki plastikowe i szklane butelki wielokrotnego użycia będą w większości zbierane w sklepach - cieszą się ekolodzy.
Jeśli ktoś chce zorganizować lokalną akcję „Czysta Wisła” lub dowiedzieć się o innych, może się kontaktować z Dominikiem Dobrowolskim: dominik@cycling-recycling.eu, tel.: 697 092 978.