Morakowo: Pijany kierowca wpadł z drogi rozbił się na jednym ze słupów
Nocna przejażdżka młodego kierowcy z Gołańczy skończyła się rozbiciem auta o słup znajdujący się w jednym z ogródków w Morakowie. Okazało się, że w momencie zdarzenia 19-latek był pod wpływem alkoholu
Źródło zdjęć: © Fot. Pexels | SHOX art
Marta Przybył
W piątek 31 października tuż przed godziną 1:00 w nocy druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej z Gołańczy zostali wezwani do zdarzenia mającego miejsce na terenie jednej z posesji w Morakowie znajdującej się przy drodze wojewódzkiej nr 242.
Przybyli na miejsce strażacy zastali rozbity samochód osobowy leżący bokiem na terenie ogródka. 19-latek kierujący BMW najprawdopodobniej wypadł z drogi i rozbił się na przydrożnym słupie, który wraz z linią energetyczną uległ uszkodzeniu.
Padło pytanie o sprzedaż działki pod CPK. "Jak z aferą wizową"
Okazało się, że sprawca zdarzenia wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu - badanie wykazało ponad promil.
- Mężczyzna będzie odpowiadał za zniszczenia jakie spowodował, a przede wszystkim za jazdę po alkoholu - przestępstwo z art 178a Kodeksu Karnego. Może spodziewać sie wysokiej grzywny, sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, grozi mu też kara pozbawienia wolności do lat 3. - przekazał Oficer Prasowy KPP Wągrowiec asp. Dominik Zieliński