Kraków: Myślał, że koresponduje w sieci z 12-latką. Prosił o nagie zdjęcia i spotkanie
Członkowie GRAD, czyli Grupy Reagowania-Anioły Dzieciom, przyczynili się do ujęcia w Krakowie mężczyzny podejrzewanego o pedofilię. 62-latek z okolic Nowego Brzeska zatrzymany został w niedzielę po południu przez policję.
Jak podała na swojej oficjalnej stronie Grupa Reagowania-Anioły Dzieciom, 62-latek z okolic Nowego Brzeska pierwszy kontakt z tzw. "wabikiem", czyli wirtualnym profilem 12-latki, nawiązał 16 marca 2025 roku. Od tego momentu 62-latek regularnie, przez kilka miesięcy, korespondował z wirtualną 12-latką z dwóch fikcyjnych profili. Na jednym z nich przedstawiał się jako 24-latek, później jako 40-latek, natomiast na drugim występował w roli 17-latka.
Zaplanował spotkanie w Krakowie
Według członków Grupy Reagowania-Anioły Dzieciom, mimo iż mężczyźnie już na początku korespondencji przekazana została informacja, iż prowadzi rozmowę z osobą poniżej 15 roku życia, a dokładnie w wieku 12 lat, nie przerywał kontaktu. Wręcz przeciwnie – wysyłał treści o charakterze zabronionym, które następnie szybko usuwał, próbując w ten sposób zacierać ślady. Prosił ponadto o utrzymanie rozmów w tajemnicy.
Po tym jak 62-latek otrzymał informację, iż ze względu na "uszkodzony aparat w telefonie" nie zostaną przesłane mu nagie zdjęcia o które prosił w korespondencji, mężczyzna zaproponował spotkanie w Krakowie i przekazanie w "ustronnym miejscu" swojego starego, używanego telefonu.
W Krakowie zamiast 12-latki na Sławomira N. czekali członkowie Grupy Reagowania-Anioły Dzieciom, którzy wezwali na miejsce zdarzenia policję.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie w niedzielę po południu. 62-latek został zatrzymany, jest osobą podejrzaną o prezentowanie treści pornograficznych małoletniemu poniżej 15 lat – poinformował nas mł. asp. Rafał Wawrzuta z zespołu prasowego KMP w Krakowie.
Bronią dzieci w sieci. Apel do rodziców
GRAD czyli Grupa Reagowania-Anioły Dzieciom to inicjatywa obywatelska, której misją jest ujawnianie i zatrzymywanie osób o skłonnościach pedofilskich. Członkowie grupy budują tzw. wirtualne tożsamości dzieci oraz nawiązują kontakt z osobami podejrzanymi o pedofilię, gromadząc w ten sposób dowody. Po zgromadzeniu materiałów wystarczających do ujęcia podejrzanej o pedofilię osoby, GRAD aktywuje się fizycznie, doprowadzając do spotkania, "obywatelskiego ujęcia" oraz przekazania zatrzymanego w ręce policji.
W związku ze sprawą policja oraz członkowie grupy GRAD apelują do rodziców oraz opiekunów małoletnich o monitorowanie aktywności dzieci w sieci oraz informowanie o czyhających na nich w internecie zagrożeniach.