Na Kujawach i Pomorzu nastała chłodniejsza wersja lata. W tygodniu może mocno popadać
Wyże blokujące zalegający nad Polską niż rozciągają się nad Rosją, zachodnią i południowo zachodnią Europą, zaś w dalszej części tygodnia dołączy do nich obszar wyżowy na północy Europy.
- Niże będą wirować nad naszymi głowami przez wiele dni, a do tego będą zasobne w parę wodną zaciąganą znad bardzo ciepłych mórz Śródziemnego i Czarnego. Taka sytuacja jest często niebezpieczna ze względu na generowanie wysokich sum opadów atmosferycznych i tym samym rośnie zagrożenie podtopieniami – wyjaśnia toruński synoptyk Rafał Maszewski.
Za wcześnie jest na dokładne określenie sum i miejsc wystąpienia najbardziej obfitych opadów. Prawdopodobnie najwyższe sumy opadów, około 100-150 mm, lokalnie jeszcze więcej, skupią się od Mazur i Warmii, przez Mazowsze, ziemię łódzką, po Małopolskę, Kielecczyznę oraz zachodnie Podkarpacie.
Położony w centrum naszego regionu Toruń będzie dość blisko strefy najintensywniejszych opadów, ale jeszcze możliwe są jej przesunięcia na linii wschód-zachód.
Prawie każdego dnia okresami pojawiać się będą opady, a czasami może zagrzmieć – możliwe, że do końca tygodnia suma opadów może przekroczyć 50-70 mm (wiele zależy od umiejscowienia niżu).
Na rzekach stan niski
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podaje, że sytuacja hydrologiczna charakteryzuje się występowaniem na rzekach dominacji strefy stanów niskich. 75 proc. stacji hydrologicznych znajduje się w strefie wody niskiej. Jednak w tym tygodniu w obszarach występowania opadów spodziewane są wzrosty stanów wody.
Na obszarach najbardziej intensywnych opadów wzrosty będą gwałtowne. Lokalnie istnieje możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych, zwłaszcza w zlewniach górskich i wyżynnych oraz zurbanizowanych. Dużym zagrożeniem mogą być lokalne podtopienia i zalania terenów zabudowanych.
Jeszcze zrobi się chłodniej
Rafał Maszewski informuje, iż na gorące czy upalne dni nie mamy na razie co liczyć – temperatura będzie często utrzymywać się poniżej 20 stopni. Najchłodniejsza w naszym regionie ma być środa, gdy maksymalna temperatura osiągnie 17 stopni. Podczas opadów może nie przekroczyć 15 – 16.
Noce i poranki w miarę komfortowe pod względem termicznym, z temperaturą na ogół powyżej 10 kresek słupa rtęci.
To wszystko oznacza, iż w najbliższych dniach średnia temperatura powietrza będzie kształtować się nieznacznie poniżej wieloletniej normy. Podobnie będzie na północnym wschodzie Europy i w sąsiednich krajach na zachód i południe od Polski.
Przeważnie północny wiatr będzie umiarkowany, ale w połowie tygodnia również dość silny. Ciśnienie atmosferyczne będzie w miarę stabilne na obniżonym poziomie, a warunki biometeorologiczne będą przeważnie niekorzystne.