Na L4 pracujemy za granicą. Tysiące zwolnień lekarskich w pierwszym kwartale tego roku na Podkarpaciu

W pierwszym kwartale tego roku lekarze na Podkarpaciu wystawili ponad 283 tysiące zwolnień, co przełożyło się na ponad 3 miliony dni absencji chorobowej osób ubezpieczonych w ZUS. Najczęściej w pierwszych czterech miesiącach dopadały nas ostre zakażenia górnych dróg oddechowych oraz ostre zapalenie nosa i gardła, czyli przeziębienia. Bywa, co wykazały kontrole, że na L4 pracujemy, ale za granicą. „Chorzy” jeździmy też na wakacje do atrakcyjnych ośrodków wypoczynkowych na świecie.
Praca na L4Praca na L4
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Adobe Stock
Bogdan Hućko

283 776 wystawionych L4 przez lekarzy w I kwartale tego roku na Podkarpaciu to 3 168 042 dni absencji chorobowej. W porównaniu do analogicznego okresu w 2024 roku, dane są zbliżone. Przed rokiem było 282 359 zwolnień lekarskich na łączną liczbę dni chorobowych 3 252 805.

W skali kraju w tym roku (I kwartał) odnotowano 6 656 958 zwolnień L4, co dało sumę 65 615 500 dni absencji chorobowej. W porównaniu z I kwartałem 2024 r. nastąpił wzrost zwolnień lekarskich aż o 654 561, a także liczba dni absencji chorobowej zwiększyła się o 3 377 282.

Ponad milion zwolnień na Podkarpaciu

W 2024 roku w naszym województwie lekarze wystawili 1 043 442 zwolnienia chorobowe, co przełożyło się 12 247 499 absencji dni chorobowej.

W skali kraju – dla porównania – było wystawionych 22 156 003 L4 i 240 012 931 dni absencji chorobowej.

- Celem zwolnienia lekarskiego jest zabezpieczenie socjalne chorego, który poddając się leczeniu ma doprowadzić do odzyskania zdolności do pracy. Osoba niezdolna do pracy z powodu choroby niezależnie od tego, czy lekarz leczący na zwolnieniu lekarskim wskazał, że „chory powinien leżeć” albo, że „chory może chodzić”, powinna powstrzymać się od wykonywania czynności sprzecznych z celem zwolnienia lekarskiego, w szczególności takich, które mogą przedłużyć okres niezdolności do pracy. Czas zwolnienia powinna wykorzystać na rekonwalescencję oraz powrót do zdrowia – mówi Wojciech Dyląg, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie podkarpackim.

Zakażenie dróg oddechowych, stres, ciąża

Najczęściej chorujemy na ostre zakażenie górnych dróg oddechowych, ostre zapalenie nosa i gardła (przeziębienie). W czołówce utrzymuje się także opieka położnicza z powodu stanów związanych z ciążą.

Ponadto mieszkańcy Podkarpacia szukali pomocy u lekarza z powodu bóli grzbietu, ostrego zapalenia zatok przynosowych, zaburzenia korzeni rdzeniowych i splotów nerwowych, ostrego zapalenia oskrzeli, grypy, reakcji na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne, ostrego zapalenia gardła oraz niezakaźnego zapalenia żołądkowo-jelitowego i jelita grubego.

Kontrole ZUS i pracodawcy

Każda osoba przebywająca na zwolnieniu lekarskim musi się liczyć z możliwością kontroli przeprowadzanej przez ZUS czy pracodawcę.

– Uprawnienie do kontrolowania chorych wynika bezpośrednio z ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Zdarzają się jednak sytuacje, że podczas orzeczonej niezdolności do pracy (zwolnienie) pracownicy wyjeżdżają na wakacje, remontują domy lub wykonują inną pracę zarobkową – dodaje rzecznik.

Osoba która jest niezdolna do pracy i przebywa na zasiłku chorobowym może być skontrolowana na dwa sposoby.

Pierwszy to kontrola orzekania prowadzona przez lekarza orzecznika ZUS – lekarz sprawdzi czy poprawnie została orzeczona niezdolność, czyli czy lekarz leczący miał podstawy do wystawienia zwolnienia. Chory może zostać wezwany do lekarza orzecznika, który przeprowadzi badanie i sprawdzi czy chory jest nadal niezdolny do pracy. Lekarz orzecznik ZUS może też sprawdzić dokumentację medyczną znajdującą się u lekarza leczącego. Jeśli lekarz orzecznik po przeprowadzeniu badania uzna, że osoba przebywająca na zwolnieniu nie jest chora wystawia ZLA/K, które skraca okres niezdolności do pracy – dzień badania jest ostatnim dniem zwolnienia.

Drugi to kontrola prowadzona przez płatnika zasiłku, czyli przez ZUS albo przez pracodawcę. Kontrola taka sprawdza co robimy w czasie chorobowego, czy poprawnie wykorzystujemy zwolnienie od pracy lub czy nie wykonujemy innej pracy zarobkowej. Pracodawca może skontrolować pracownika na chorobowym zawsze w okresie pierwszych 33 dni w danym roku lub 14 dni w przypadku osób, które ukończyły 50. rok życia. Za ten okres pracodawca wypłaca pracownikowi wynagrodzenie za czas choroby. Od 34. dnia lub odpowiednio od 15 .dnia choroby w danym roku kalendarzowym każdy pracownik ma prawo do zasiłku chorobowego. Jeżeli zakład pracy jest uprawniony do wypłaty zasiłków to sam przeprowadza kontrole swoim pracownikom – wszystkim pozostałym osobom czyli m.in. pracownikom z małych zakładów pracy i osobom prowadzącym działalność gospodarczą, kontrole przeprowadza ZUS. Kontrolować można również osoby, które korzystają z zasiłku opiekuńczego i świadczenia rehabilitacyjnego. Jeśli kontrola stwierdzi niewłaściwe wykorzystywanie zwolnienia albo wykonywanie pracy zarobkowej czyli np. pracownik w czasie zwolnienia lekarskiego zatrudnił się na umowę zlecenie i ją wykonywał albo w czasie zasiłku chorobowego wyjechał na wczasy czy budował swój dom, pracownik traci prawo do zasiłku za cały blankiet zwolnienia tj. za cały okres na który zwolnienie było wystawione.

Na L4 pracuje za granicą

„Chorzy” zwolnienie lekarskie wykorzystują często do pracy za granicą. Na L4 remontują lub budują domy, a nawet wyjeżdżają na wakacje. Z przeprowadzonych kontroli wynika, że zwolnienie potrzebne było na chrzciny, wesele, koncert, studia zaoczne czy udział w zawodach sportowych.

W 2024 r. ZUS w woj. podkarpackim skontrolował 5944 zwolnienia lekarskie. W 2023 r. – 3 435.

– Wobec 746 osób cofnięto zasiłki na łączną kwotę przekraczającą 1,1 mln zł (w 2023 r. wobec 303 osób cofnięto zasiłki na łączną kwotę 536,8 tys. zł.). Ponadto przeprowadzone zostały kontrole orzekania o czasowej niezdolności do pracy. Na ich skutek 680 osób zostało uznanych za zdolnych do pracy i wobec nich cofnięto świadczenia na łączną kwotę ponad 492 tysięcy złotych (w 2023 roku 1128 osób , łączna kwotę - ponad 665 tys. zł) – wylicza rzecznik ZUS na Podkarpaciu Wojciech Dyląg.

Wybrane dla Ciebie

Leszno: Nie zdążyli wytrzeźwieć po długim weekendzie
Leszno: Nie zdążyli wytrzeźwieć po długim weekendzie
Syrena zmiażdżona po zderzeniu z hyundaiem. Kierowca i pasażer zginęli na miejscu
Syrena zmiażdżona po zderzeniu z hyundaiem. Kierowca i pasażer zginęli na miejscu
Międzyrzecze: 18-latek wmontował w rower silnik spalinowy i jeździł nim po drogach. Po zatrzymaniu przez policję sprawa trafiła do sądu
Międzyrzecze: 18-latek wmontował w rower silnik spalinowy i jeździł nim po drogach. Po zatrzymaniu przez policję sprawa trafiła do sądu
Kielce: Wpadł podejrzany o posiadanie znacznej ilości narkotyków
Kielce: Wpadł podejrzany o posiadanie znacznej ilości narkotyków
Oleśnica: Kierowca Volkswagena skosił płot, znak drogowy a na koniec uderzył w budynek
Oleśnica: Kierowca Volkswagena skosił płot, znak drogowy a na koniec uderzył w budynek
Oświęcim: Czwórka dzieci pod opieką nietrzeźwej matki. Policja zareagowała na anonimowe zgłoszenie
Oświęcim: Czwórka dzieci pod opieką nietrzeźwej matki. Policja zareagowała na anonimowe zgłoszenie
Radom: Ruszyła pielgrzymka do sanktuarium w Jarosławicach
Radom: Ruszyła pielgrzymka do sanktuarium w Jarosławicach
Białystok: Rocznica powstania w getcie. Pamiętajmy o historii miasta
Białystok: Rocznica powstania w getcie. Pamiętajmy o historii miasta
Pociągiem z Polski do Rzymu? Nie spodziewasz się, jak łatwo dojechać
Pociągiem z Polski do Rzymu? Nie spodziewasz się, jak łatwo dojechać
Zachodniopomorskie: Policja podsumowała sierpniowy długi weekend
Zachodniopomorskie: Policja podsumowała sierpniowy długi weekend
Aktualizacja Windowsa 11 może zepsuć dysk SSD. Lepiej unikać instalacji dużych plików i gier
Aktualizacja Windowsa 11 może zepsuć dysk SSD. Lepiej unikać instalacji dużych plików i gier
Pielgrzymką zakończyli uroczystości odpustowe w licheńskim sanktuarium
Pielgrzymką zakończyli uroczystości odpustowe w licheńskim sanktuarium