Nadzów: Ruszyło wielkie świętowanie. W niektórych regionach już po dożynkach
Najpierw ciężka praca, potem czas na fetę
Dożynki od lat są istotnym elementem życia na wsi. Kiedyś huczne, pełne ludowych barw, dziś także huczne, ale już w inny sposób. Zmienił się styl organizowania imprez. Często okraszone są różnymi atrakcjami i występami muzycznymi. To gwiazdy estrady mają przyciągnąć mieszkańców do wspólnej zabawy.
Znane jako wyżynki/wieńczyny to najważniejsze święto gospodarskie w rolniczym kalendarzu. Zazwyczaj obchodzone jest po żniwach, czyli po 15 sierpnia. W tym roku jednak pogoda pokrzyżowała plany i w części kraju zbiory przesunęły się o tydzień lub dwa. Oznacza to, że także część dożynek jeszcze się odbędzie.
Jak wskazywaliśmy wcześniej na Strefie Agro, lista wydarzeń jest obfita. Dla przykładu: w czasie Dożynek Wojewódzkich Dolnego Śląska 7 września wystąpią Cleo, Andrzej Piaseczny, Matt Palmer. Piasek będzie gościł także na scenie dożynek wojewódzkich 31 sierpnia w Kujawsko-Pomorskiem.
Dożynki, a wśród nich obrzędy. Nie brakuje wieńców i witaczy
Świętowanie obfitych zbiorów zazwyczaj zaczyna się od mszy świętej, gdzie dziękuje się za pomyślność i plony. Potem można zacząć przygotowania do dożynek. Na wielu wsiach wciąż jeszcze przywiązuje się wagę do obrzędów, przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Tworzy się barwne korowody, zakłada odświętne stroje, a część kłosów umieszcza w domu, aby dały szczęście na następny rok. Niewątpliwą atrakcją są witacze. Jak przekazuje Agata Wodzień-Nowak, wykonane są ze słomy i najczęściej przedstawiają postacie, ludzi, zwierzęta gospodarskie, maszyny rolnicze, scenki rodzajowe z życia na wsi.
Na scenie goszczą wybrane gwiazdy wieczoru, ich nazwiska zależą od budżetu organizatorów. Z roku na rok można jednak zauważyć, że w trakcie dożynek występują popularni artyści. Nie brakuje też koncertów mniejszych lokalnych zespołów, pokazów przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich czy recytacji dzieci.
Część dożynek już się odbyła. W planach kolejne
W 2025 roku za nami już część imprez. W ostatni weekend oficjalnie zaczęto dożynkowe szaleństwo. W Żurowej koncert Sławomira z Orkiestrą Dętą OSP Żurowa został gorąco przyjęty przez liczną publiczność, tego samego dnia w Grojcu trwała biesiada, w Kruszynie wystąpił m.in. Jacek Stachursky, a w Baruchowie gwiazdami były zespół Boys oraz Gromee. W innych regionach także nie brakowało atrakcji. Grali Golec uOrkiestra, Zenek Martyniuk, Big Cyc, Anna Wyszkoni, na scenie pojawiali się liczni tancerze i sami mieszkańcy wsi.
Druga połowa miesiąca przyniesie kolejne występy i szansę na spotkanie z tradycją. Dożynki to nie tylko muzyka, ale też szereg stoisk z rękodziełem, smakołykami i miejsce do spotkań z innymi rolnikami.
Współczesne rolnictwo opiera się na automatyzacji, w pole wyjeżdżają nowoczesne maszyny. 100 lat temu żniwa przeprowadzano ręcznie, dopiero po latach pojawiły się konne kosiarki, a potem już traktory. Nie zmieniła się jednak satysfakcja ze skończonego sezonu żniwnego - w całym kraju mieszkańcy hucznie świętują to, co dała natura. Goście mogą więc nie tylko dobrze zjeść, wymienić się rolniczymi doświadczeniami, ale też bawić bez ograniczeń.