Nastolatkowie dla zabawy włamali się do domu i zdemolowali go. Odpowiedzą przed sądem rodzinnym

Nagranie, które trafiło do otwockich policjantów z Ogniwa ds. Nieletnich i Patologii, ujawnia szokujące sceny z Celestynowa. Grupa nastolatków w wieku od 12 do 14 lat, dla zabawy i bez żadnej przyczyny, zdemolowała dom jednorodzinny – powybijali szyby, zniszczyli rynny, kompletnie zdewastowali wnętrze, a na końcu wyrzucili telewizor przez okno. Teraz odpowiedzą za swoje czyny.
Fot. LicencjodawcaFot. Licencjodawca
Kryminalki.pl

Wystarczyła chwila, by niewinna ciekawość przerodziła się w dewastację. Grupa nastolatków z Celestynowa, choć wcześniej nie sprawiająca problemów wychowawczych, kompletnie zniszczyła niezamieszkany dom – bez powodu, dla zabawy, pod wpływem działania grupy. To przykład, jak psychologia tłumu może przejąć kontrolę nad zachowaniem jednostki.

Do zdarzenia doszło w czerwcu. Młodzież dowiedziała się o pustostanie i początkowo chciała urządzać tam potajemne spotkania. Szybko jednak „miejsce spotkań” zmieniło się w scenę bezmyślnego aktu wandalizmu. Wyrwane rynny, powybijane szyby, zdemolowane meble i sprzęty – dom został doszczętnie zdewastowany.

Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze

Sprawą zainteresowali się policjanci z otwockiego Ogniwa ds. Nieletnich i Patologii, którzy natrafili na wpis jednego z mieszkańców gminy Celestynów w mediach społecznościowych. Zgłoszenie potraktowali priorytetowo. Po przybyciu na miejsce, skala zniszczeń przerosła ich oczekiwania. Technicy zabezpieczyli ślady, które szybko doprowadziły do sprawców – jedną z kluczowych poszlak była... zagubiona kartkówka szkolna. Dzięki niej funkcjonariusze dotarli do miejscowej szkoły i ustalili, że w demolowaniu domu brało udział siedmioro uczniów w wieku 12–14 lat.

Nastolatkowie zostali przesłuchani w obecności rodziców. Początkowo zaprzeczali, a ich opiekunowie nie mogli uwierzyć, że to ich dzieci stoją za zniszczeniami. Jednak po przedstawieniu zgromadzonych dowodów wszyscy przyznali się do winy. Żadne z dzieci nie potrafiło jednoznacznie wyjaśnić motywów działania – podkreślali, że wszystko „rozkręciło się” w grupie, gdy pierwsza osoba zaczęła niszczyć.

Sprawa została skierowana do Sądu Rodzinnego w Otwocku. Nieletni poniosą odpowiedzialność za swoje czyny. Policjanci przypominają, że nawet osoby niepełnoletnie nie pozostają bezkarne – sąd może m.in. zobowiązać rodziców do naprawienia szkód wyrządzonych przez ich dzieci.

Na koniec mundurowi apelują do rodziców: rozmawiajcie z dziećmi, interesujcie się ich życiem i relacjami. Wasza obecność może zapobiec decyzjom, które mogą zaważyć na całej przyszłości młodego człowieka.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Warszawa: 40-latek zatrzymany za narażenie zdrowia koleżanki z pracy
Warszawa: 40-latek zatrzymany za narażenie zdrowia koleżanki z pracy
Zielona Góra: Sklep mięsny zamknięty i oklejony policyjną taśmą
Zielona Góra: Sklep mięsny zamknięty i oklejony policyjną taśmą
Strzelce Krajeńskie: Pijany jechał zygzakiem na hulajnodze
Strzelce Krajeńskie: Pijany jechał zygzakiem na hulajnodze
Biała Podlaska: Poszukiwany wpadł z amfetaminą i marihuaną
Biała Podlaska: Poszukiwany wpadł z amfetaminą i marihuaną
Warszawa: Tragedia w Ursusie. Nie żyje 7-latek
Warszawa: Tragedia w Ursusie. Nie żyje 7-latek
Warszawa: Lemoniada z "niespodzianką". 40-latek zatrzymany
Warszawa: Lemoniada z "niespodzianką". 40-latek zatrzymany
Lublin: Policjanci zatrzymali sprawców podpalenia kapliczki
Lublin: Policjanci zatrzymali sprawców podpalenia kapliczki
Głogów: Ojciec postrzelił syna. Mężczyzna jest w ciężkim stanie
Głogów: Ojciec postrzelił syna. Mężczyzna jest w ciężkim stanie
Autostrada A4: Zatrzymano 37 ton nielegalnych odpadów z Niemiec
Autostrada A4: Zatrzymano 37 ton nielegalnych odpadów z Niemiec
Włocławek: Pies, który przepłynął Wisłę, żyje. Nowe informacje od TOZ
Włocławek: Pies, który przepłynął Wisłę, żyje. Nowe informacje od TOZ
Będzin–Dąbrowa Górnicza: Rusza przygotowanie do budowy nowych torów
Będzin–Dąbrowa Górnicza: Rusza przygotowanie do budowy nowych torów
Gniezno: Akcja "Znicz". Czy policjanci mieli dużo pracy
Gniezno: Akcja "Znicz". Czy policjanci mieli dużo pracy