Nauka i gospodarka ramię w ramię. Polska celuje w technologie kosmiczne

Podczas panelu poświęconego innowacjom i edukacji, Maria Mrówczyńska zwróciła uwagę na mocne strony polskiego systemu szkolnictwa wyższego. Jej zdaniem krajowe uczelnie - zarówno publiczne, jak i niepubliczne - oferują wysoki poziom kształcenia i stanowią fundament rozwoju gospodarki opartej na wiedzy.

- Polskie uczelnie, zarówno publiczne, jak i niepubliczne, kształcą na bardzo wysokim poziomie, a utrzymanie tego stanu rzeczy jest jednym z głównych priorytetów naszego resortu. Dużą wagę przywiązujemy również do inwestowania w rozwój infrastruktury badawczej. Dobrym tego przykładem są środki z Krajowego Planu Odbudowy w wysokości 1,6 mld złotych, przeznaczone na instytuty Polskiej Akademii Nauk oraz Sieci Badawczej Łukasiewicz - zaznaczyła.

Wiceminister podkreśliła także, że nauka w Polsce to nie tylko kształcenie studentów, ale również intensywny rozwój nowoczesnych technologii, w tym technologii kosmicznych.

- Mamy bardzo dobre polskie uczelnie, zarówno techniczne, jak i też o profilu uniwersyteckim, mamy bardzo dobre instytuty i znowu zarówno PAN, jak i instytuty resortowe, instytuty Sieci Badawczej Łukasiewicz, które zajmują się albo wprost technologią kosmiczną, albo też są elementem pewnego łańcucha dostaw i zdobywania wiedzy do tego, aby takie technologie kosmiczne rozwijać.

Resort nauki stawia również na lepsze powiązanie oferty edukacyjnej z realnymi potrzebami rynku pracy. To dlatego Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wdraża programy umożliwiające kształcenie specjalistów w strategicznych sektorach.

- Mamy bardzo dobrych naukowców, inwestujemy również środki z budżetu państwa w to, aby te nowoczesne technologie, również technologie kosmiczne, były rozwijane. Takim przykładem jest np. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, które w ostatnim czasie uruchomiło programy pozwalające na kształcenie polskich studentów dla branż kluczowych dla polskiej gospodarki, czyli np. dla branży kosmicznej, ale również branż związanych ze zrównoważonym rozwojem, lotnictwem - czyli tym, co jest nam w tej chwili najbardziej potrzebne.

Zdaniem wiceminister, dobrze wykształcone społeczeństwo to warunek dalszego rozwoju kraju. Dlatego tak ważne jest, by kształcenie było nie tylko na wysokim poziomie, ale także dostosowane do potrzeb poszczególnych regionów.

- Kształcenie kadr dla potrzeb polskiej gospodarki to jest problem kluczowy dla każdego rządu. Musimy mieć dobrze wykształcone społeczeństwo, tak abyśmy mogli rozwijać gospodarkę w różnych branżach, w szczególności tych, które dla nas, dla kraju są jak najbardziej potrzebne.

- Wszystkie uczelnie publiczne i też grupa uczelni niepublicznych kształcą na wysokim poziomie i to jest nasz priorytet, aby to kształcenie na wysokim poziomie pozostało, ale żeby było również skierowane na potrzeby całego kraju, ale też na potrzeby regionu, bo pamiętajmy, że różni się to regionalnie w naszym kraju.

Ministerstwo planuje też odważne kroki w zakresie modernizacji infrastruktury badawczej, która w wielu przypadkach nie była remontowana od dekad. Wsparcie finansowe z KPO ma pozwolić na nowoczesne zaplecze dla nauki i gospodarki.

- Drugi aspekt, który jest dla nas bardzo ważny, to oczywiście prowadzenie wysokiej jakości badań naukowych. W związku z tym inwestujemy środki w rozwój infrastruktury badawczej. Tu znowu mogą być środki z Krajowego Planu Odbudowy w wysokości 1 mld 600 mln zł, które już są inwestowane w instytuty PAN oraz Sieci Badawczej Łukasiewicz - właśnie na rozwój infrastruktury badawczej, na modernizację tej infrastruktury, która nie była modernizowana przez dziesiątki lat. To są naprawdę pieniądze, które w bardzo dobry sposób przysłużą się rozwojowi polskiej nauki i polskiej gospodarki.