Nie będzie dyskusji o tym gdzie mieszkają chojniccy radni Maciej Polasik i Andrzej Plata
W tym artykule:
Do Rady Miejskiej w Chojnicach wpłynęło żądanie wyjaśnienia wojewodzie pomorskiej czy radni Maciej Polasik i Andrzej Plata mogą zasiadać w tym gremium. Przyczyna jest prosta. Są zameldowani w Chojnicach ale mieszkają na terenie gminy Chojnice i powiatu człuchowskiego. Ta sprawa wypłynęła podczas ostatniej sesji. Jest ważna, bo może się okazać, że powinni stracić mandat.
Polskie sądy administracyjne wielokrotnie zajmowały się sprawami radnych, którzy mieszkają w innej gminie niż sprawują mandat. Można znaleźć liczne orzeczenia świadczące o tym, że Prawo wyborcze w tej materii należy rozpatrywać także pod kątem Kodeksu cywilnego, który jasno określa co oznacza meldunek a co zamieszkiwanie. Są liczne orzeczenia stwierdzające wygaśnięcie mandatu ale też liczne, że meldunek jest ważniejszy.
Anonim do kosza?
Teraz sprawą musiała się zająć komisja skarg, wniosków i petycji, do której wpłynęła skargą. Tyle tylko, że była opatrzona podpisem „Andrzej” i dołączony był adres e-mail. Nie zawierała nazwiska skarżącego.
- Postępowanie skargowe jest sformalizowane w Kodeksie postępowania administracyjnego – wyjaśniał radnym z komisji radca prawny i dyrektor generalny Urzędu Miejskiego w Chojnicach Robert Wajlonis. - W sposób jednoznaczny pozostawia się bez rozpoznania skargi zawierające braki formalne. Nie ma trybu uzupełniania takich braków. Jeżeli nie podano imienia i nazwiska, to taka skarga zawiera braki i należy ją odrzucić, pozostawiając bez rozpoznania. Z przepisami się nie dyskutuje – dodał Wajlonis, przypominając że także bez rozpoznania pozostawiona została skarga mieszkanki Chojnic, która choć się podpisała, nie podała adresu korespondencyjnego.
Problem pod dywanem
Opozycyjni radni z Chojnic z kolei stoją na stanowisku, że należałoby wezwać dwóch radnych do złożenia wyjaśnień – czy mieszkają w mieście, czy nie.
- Decydują kazusy, preteksty i interpretacje a nie zdrowy rozsądek i prawo – skwitował radny z klubu Prawa i Sprawiedliwości Kamil Kaczmarek. - Mamy tutaj do czynienia z faktami. Jest problem. Andrzej Plata mieszka w Polnicy. Kto temu zaprzeczy? Wszyscy o tym wiedzą. Nigdy nie mieszkał w Chojnicach, sprawując mandat radnego. Maciej Polasik mieszka w Charzykowach w pięknym domu. To są fakty, nad którymi należy dyskutować. Konsekwencją wyprowadzenia się z miasta, jest utrata mandatu – dodał Kaczmarek.
Jego koleżanka klubowa Magdalena Kamińska złożyła więc wniosek o złożenie przez radnych Platę i Polasika oświadczenia gdzie mieszkają. Przepadł jednak w głosowaniu.
Andrzej Plata na dywaniku u wojewody
Podczas obrad komisji Robert Wajlonis przypomniał, że sprawa mandatu radnego Andrzeja Platy była już sprawdzana przez wojewodę pomorskiego poprzedniej kadencji – Dariusza Drelicha.
- Po dokładnym sprawdzeniu wszystkich okoliczności, niezmiennych do chwili obecnej, wojewoda uznał że nie ma żadnych podstaw ku temu, żeby wygasić mandat pana Platy – przypomniał Wajlonis. - O czym rozmawiamy? Przepis jest jasny. Anonim pozostawia się bez rozpoznania. Zawsze będzie obślizgły i nie zamierzam na ten temat dyskutować – stwierdził Wajlonis.
Matthes nie jest psem gończym
Niemałym zaskoczeniem dla radnych było to, że Kamil Kaczmarek do dyskusji przygotował się bardzo dokładnie. Nie tylko podawał dokładne adresy radnych Platy i Polasika poza Chojnicami ale też stwierdził, że ma wypisy z ksiąg wieczystych, do których doszedł po analizie oświadczeń majątkowych.
- Gratuluję zdolności sprawdzania co ludzie posiadają i gdzie mieszkają. Jestem tu drugą kadencję i nie przypominam sobie żebym analizował oświadczenia majątkowe – stwierdził radny koalicyjny Sebastian Matthes. - Nie wiem gdzie mieszka Polasik i Plata. Nie będę śledził, sprawdzał i węszył. Wszczęcie tak poważnej procedury, jak wygaśnięcie mandatu, powinno opierać się na skardze niezawierającej błędów formalnych – zaznaczył.
Ostatecznie radni z komisji nie zajmowali się wcale tym czy mandaty radnych Polasika i Platy powinny być wygaszone. Skarga pozostanie nierozpatrzona ze względu na błędy formalne jak brak nazwiska autora. Taką decyzję podjęli radni Iwona Skocka, Radosław Kołak, Sebastian Matthes i Kamil Trzebiatowski. Przeciwna takiemu rozstrzygnięciu była Magdalena Kamińska, a wstrzymał się od głosu Mateusz Wróblewski. Stosowny projekt uchwały trafi pod obrady całej chojnickiej rady.