„Nie poświęcę żony dla siostry”. Tak brat pogrążył Ethel Rosenberg
Szpieg, który nie zdradził
Julius Rosenberg był inżynierem i działaczem komunistycznym. W czasie II wojny światowej zwerbowano go do siatki szpiegowskiej NKWD. Przekazywał informacje m.in. o technologii radarowej i samolotach odrzutowych. Udało mu się też zwerbować szwagra – Davida Greenglassa, technika z projektu Manhattan.
To właśnie jego zeznania stały się podstawą aktu oskarżenia. Początkowo mówił, że przekazał dane Juliuszowi na ulicy. Ale gdy śledczy chcieli obciążyć Ethel, historia się zmieniła: informacje miały zostać spisane przez nią na maszynie w ich mieszkaniu.
Proces z polityką w tle
Rosenbergowie nie przyznali się do winy. Odmówili współpracy, nie zdradzili żadnych nazwisk. Dla władz było to jasne: mają do czynienia z „niebezpiecznym symbolem” komunizmu. Prokuratorzy zdawali sobie sprawę, że dowody przeciw Ethel są wątłe – ale jej obecność na ławie oskarżonych miała zwiększyć presję na Juliusa. On jednak milczał do końca.
Sprawa odbiła się szerokim echem na całym świecie. O ułaskawienie apelowali między innymi Einstein, Sartre, Picasso, papież Pius XII. W Nowym Jorku i Paryżu organizowano protesty, a artyści i intelektualiści pisali listy otwarte. Mimo to prezydent Dwight D. Eisenhower pozostał nieugięty. 19 czerwca 1953 roku, w więzieniu Sing Sing, oboje zostali straceni na krześle elektrycznym.
Spuścizna i walka dzieci
Dwaj synowie Rosenbergów – Michael i Robert – po egzekucji rodziców trafili najpierw do domu dziecka, a później zostali adoptowani przez zaprzyjaźnione małżeństwo – Abela i Anne Meeropolów. Przybrany ojciec był poetą i autorem słynnej pieśni „Strange Fruit”, śpiewanej przez Billie Holiday. Bracia przyjęli nazwisko Meeropol i przez lata trzymali się z dala od mediów.
Z czasem jednak rozpoczęli publiczną walkę o dobre imię swoich rodziców, szczególnie matki. Nikt nie ma już wątpliwości, że Julius Rosenberg był zaangażowany w działalność szpiegowską – choć niekoniecznie związaną bezpośrednio z programem atomowym. W przypadku Ethel od lat pojawia się pytanie: czy naprawdę była winna, czy została poświęcona dla zasady?
W 2001 roku David Greenglass przyznał, że… prawdopodobnie to jego żona pisała, a nie siostra. Oświadczył, że obciążył Ethel, by chronić siebie i Ruth. – „Nie zamierzałem poświęcić rodziny dla siostry” – powiedział po latach, bez cienia skruchy. Z jego słów wynikało, że cała opowieść o Ethel piszącej na maszynie została wymyślona na potrzeby sprawy.
Dzieci Ethel do dziś domagają się jej uniewinnienia.
Ciekawostka na koniec
Egzekucja Ethel nie przebiegła tak „sprawnie”, jak planowano. Po trzech standardowych impulsach serce nadal biło. Lekarze byli zmuszeni zaaplikować kolejne dawki prądu. Dopiero wtedy stwierdzono zgon. Świadkowie mówili, że z głowy Ethel unosił się dym.
To był pierwszy i ostatni raz w historii USA, gdy kobieta cywil została stracona za szpiegostwo w czasie pokoju.
Źródła:
- Wikipedia: Julius and Ethel Rosenberghttps://en.wikipedia.org/wiki/Julius_and_Ethel_Rosenberg
- The Guardian: Brother’s lies helped to send Ethel Rosenberg to the chairhttps://www.theguardian.com/world/2001/dec/06/humanities.highereducation
- National Archives: Eisenhower and the Red Menacehttps://www.archives.gov/publications/prologue/2001/fall/eisenhower-and-red-menace