Niepotrzebna i niebezpieczna betonoza w Bieszczadzkim Parku Narodowym, czyli rozbudowa drogi 897. Apel przyrodników
Jak wynika z opracowanego na zlecenie Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich raportu o oddziaływaniu na środowisko przedsięwzięcia pn. „Rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 897 – Etap III Wetlina – Ustrzyki Górne” inwestycja polegać ma m.in. na rozbudowie drogi jednojezdniowej klasy Z do klasy G; budowie, przebudowie i rozbudowie istniejących chodników, ścieżek rowerowych, ścieżek pieszo-rowerowych; zabudowie potoków górskich.
Inwestycja zlokalizowana jest w całości na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, obszarze Natura 2000 Bieszczady PLC180001 (specjalny obszar ochrony siedlisk i obszar specjalnej ochrony ptaków) oraz Ciśniańsko-Wetlińskiego Parku Krajobrazowego. Raport przygotowany na zlecenie inwestora nie dostarcza precyzyjnej informacji w zakresie koniecznej wycinki drzew. Wskazano w nim jedynie, że „W wyniku planowanych prac projektowych wycince ulegnie około kilku tysięcy drzew, zadrzewiony obszar to około 23,41 ha”. Droga przecina także korytarz ekologiczny o znaczeniu paneuropejskim – Główny Korytarz Karpacki.
Jak szacują przyrodnicy zniszczeniu ulegnie prawie 19 ha chronionych siedlisk, w tym ponad 4 ha siedlisk priorytetowych 91E0 Łęgi wierzbowe, topolowe, olszowe i jesionowe (Salicetum albo-fragilis, Populetum albae, Alnenion glutinoso-incanae) i olsy źródliskowe oraz 267 stanowisk chronionych roślin naczyniowych. O znaczącym negatywnym oddziaływaniu inwestycji świadczy już sam fakt konieczności zmiany strefowania ochronnego Bieszczadzkiego Parku Narodowego – przekształcenie ochrony ścisłej i czynnej w krajobrazową – choć zakres zmiany nie został precyzyjnie określony w Raporcie. Sam Dyrektor BdPN ocenił, że straty środowiskowe będą „ogromne”.
Wójt Gminy Lutowiska prowadzi postępowanie w sprawie ustalenia środowiskowych uwarunkowań dla tej inwestycji. W związku tym, że przebiegać ma ona przez Bieszczadzki Park Narodowy Wójt musi uzgodnić jej realizację zarówno z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w Rzeszowie jak i Ministrem Klimatu i Środowiska. Uzgodnienie Ministra zastępuje w tym wypadku zezwolenie na odstępstwa od zakazów obowiązujących w parku narodowym i może być ono wydane po zasięgnięciu opinii dyrektora parku narodowego tylko w określonych ustawą przypadkach.
Opinia Dyrektora Bieszczadzkiego Parku Narodowego, Ryszarda Prędkiego, jest także jednoznacznie negatywna. Dyrektor wskazuje na liczne braki w zakresie inwentaryzacji przyrodniczej, tendencyjne zaniżanie oddziaływania inwestycji i brak odpowiedniej kompensacji przyrodniczej. Mimo ścisłej współpracy ze strony ekspertów BdPN w zakresie udostępniania danych przyrodniczych i wskazywania uchybień oraz zakresu koniecznych poprawek, ich uwagi są od lat lekceważone.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dotyczących dróg publicznych za trudne warunki uznaje się warunki wynikające z konieczności ograniczenia oddziaływania drogi na środowisko. W wypadku planowanej rozbudowy drogi 897 na odcinku Wetlina-Ustrzyki Górne ten warunek zachodzi niezaprzeczalnie. Inwestycja zlokalizowana ma być wszakże na obszarze o najwyższym reżimie ochronnym – Bieszczadzkim Parku Narodowym.
W opinii Dyrektora BdPN przedłożonej Ministrze Klimatu i Środowiska można przeczytać m.in. że plany wobec tej drogi powinny iść w zupełnie inną stronę: „Realnym (i wskazanym z punktu widzenia ochrony przyrody) w dłuższej perspektywie czasowej nie jest zwiększanie oddziaływania bariery drogowej, lecz jej ograniczenie poprzez utworzenie dużych parkingów w otulinie Bieszczadzkiego Parku Narodowego i zorganizowanie komunikacji zbiorowej na terenie BdPN z wykorzystaniem autobusów elektrycznych i dopuszczeniem ruchu rowerowego na zasadach ogólnych”.