Nieuczciwe warunki dla rolników. Zarzuty wobec dwóch firm
Ryzyko związane z siłą wyższą przerzucane na rolników
Rolnictwo jest dziedziną podatną na kaprysy pogody. Bywa, że rolnicy, którzy dostarczają swoje płody rolne, muszą zmagać się z tzw. siłą wyższą. W tej sytuacji firmy miały przerzucać na nich ryzyko, w efekcie doszło do finansowych konsekwencji.
Jak podaje UOKiK, rolnicy, którzy zostali dotknięci skutkami ekstremalnych zjawisk pogodowych, nie tylko tracili potencjalny dochód, ale też byli zmuszani do płacenia kar umownych. To stawiało ich w trudnej sytuacji ekonomicznej, z której trudno było się wykaraskać.
Klauzule umowne i krótki termin zgłoszenia siły wyższej
Umowy zawierane przez Bunge Polska i Procam Polska z rolnikami zawierały postanowienia obciążające uczciwych dostawców odpowiedzialnością za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązań. Co więcej, w umowach Procam Polska istniał dodatkowy problem - zbyt krótki termin na zgłoszenie wystąpienia siły wyższej. To dodatkowo komplikowało sytuację rolników, którzy nie mieli możliwości szybko zareagować na nadzwyczajne uwarunkowania pogodowe.
- Nie ulega wątpliwości, że produkcja rolna jest zależna od wielu czynników, na które sami rolnicy nie mają wpływu. Nadzwyczajne uwarunkowania pogodowe, takie jak susze czy grad, mogą drastycznie wpłynąć na sytuację materialną rolników. Postanowienia zawarte w kontraktach z odbiorcami nie powinny dodatkowo jej pogarszać. Dlatego, zgodnie z polskim prawem, umowy na dostawę produktów rolnych muszą pozwalać na zwolnienie dostawców z odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy, kiedy powodem jest wystąpienie siły wyższej - stwierdził prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
UOKiK interweniuje w rolniczych sporach
Działania UOKiK w tej sprawie nie są odosobnione. Wcześniej urząd interweniował w podobnych sprawach, karając inne firmy za niekorzystne klauzule wobec rolników. Wśród ukaranych znalazły się takie firmy jak PolishAgri i Cefetra Polska. Co więcej, w sierpniu 2025 roku sąd apelacyjny w pełni podtrzymał karę nałożoną na Cefetra Polska, która wynosiła niemal 1,2 miliona złotych.
Źródło: PAP