Niezwykły szympans. Palił papierosy, pił kawę i oglądał telewizję

Niewiele zwierząt wywołało taki zamęt w świecie nauki i mediów jak Oliver, szympans z Konga, który przez dekady intrygował swoim wyglądem i zachowaniem. Jego wyprostowana postawa, ludzkie rysy twarzy i niecodzienne upodobania sprawiły, że wielu uznało go za możliwą hybrydę człowieka i małpy. Czy tak było naprawdę?

Szympans OlivierSzympans Olivier
Źródło zdjęć: © internet
Przez Wieki

Dziwne początki Olivera

Oliver przyszedł na świat najprawdopodobniej w 1957 roku w lasach Konga. Jako młode zwierzę został schwytany i trafił do rąk handlarzy, a następnie do Franka i Janet Bergerów – znanych amerykańskich treserów zwierząt.

Już od pierwszych chwil w niewoli Oliver wyróżniał się spośród innych szympansów. Zamiast poruszać się na czworakach, niemal zawsze chodził wyprostowany, na dwóch nogach, co u szympansów spotyka się niezwykle rzadko i zwykle jest wymuszone przez człowieka. U Olivera dwunożny chód był jednak naturalny, płynny i instynktowny.

Jego wygląd także odbiegał od typowych przedstawicieli gatunku. Miał płaską twarz, mniejsze uszy, cofniętą linię szczęki oraz niemal łysą głowę. Wzbudzał niepokój i fascynację zarówno wśród ludzi, jak i innych szympansów, które często go unikały.

Z czasem Oliver stał się nie tylko ciekawostką wśród treserów, ale także przedmiotem coraz śmielszych spekulacji na temat swojego pochodzenia.

Zachowanie, które zadziwiało naukowców

To, co czyniło Olivera naprawdę wyjątkowym, to nie tylko wygląd, ale przede wszystkim zachowanie. W przeciwieństwie do innych szympansów, nie przejawiał zainteresowania samicami swojego gatunku. Wręcz przeciwnie, wyraźnie preferował towarzystwo ludzi, a zwłaszcza kobiet. Janet Berger wspominała, że gdy Oliver osiągnął dojrzałość, zaczął okazywać jej zachowania typowe dla zalotów, co było zupełnie niecodzienne.

Oliver wykazywał też niezwykłe umiejętności: potrafił wykonywać proste prace domowe, pomagał w karmieniu innych zwierząt, a nawet samodzielnie korzystał z narzędzi. Lubił oglądać telewizję, pił kawę, a wieczorami zdarzało mu się przygotowywać sobie drinki czy nawet zapalić cygaro.

Medialny fenomen i narodziny legendy

W połowie lat 70. Oliver trafił na pierwsze strony gazet i do programów telewizyjnych. Występował w popularnych show, takich jak "The Ed Sullivan Show", a także w japońskich programach, gdzie przedstawiano go jako "brakujące ogniwo" lub "humanzee" – domniemaną hybrydę człowieka i szympansa. Widzowie byli zafascynowani jego dwunożnym chodem, wyrazem twarzy i nietypowymi zwyczajami.

Na fali tej popularności Oliver był wielokrotnie badany przez naukowców, którzy próbowali ustalić, czy rzeczywiście może być hybrydą. W latach 70. i 80. przechodził rozmaite testy, w tym badania chromosomów, które początkowo dawały niejednoznaczne wyniki. W mediach pojawiały się coraz śmielsze teorie – od mutacji genetycznej po eksperymenty krzyżowania gatunków.

Przełom w badaniach nad Oliverem nastąpił w latach 90., gdy wreszcie przeprowadzono zaawansowane analizy DNA. Okazało się, że Oliver posiadał typową dla szympansów liczbę chromosomów – 48, podczas gdy ludzie mają ich 46.

Ostatecznie wykluczono więc możliwość, by był hybrydą człowieka i szympansa. Dalsze badania wykazały, że jego mitochondrialne DNA najbliżej odpowiadało podgatunkowi szympansa zamieszkującego środkową Afrykę, zwłaszcza tereny dzisiejszego Konga i Gabonu.

Choć Oliver nie był "brakującym ogniwem", jego przypadek pozostawił naukowców z wieloma pytaniami. Spekulowano, że być może był przedstawicielem rzadkiego lub nieznanego wcześniej podgatunku, a jego cechy były wynikiem mutacji genetycznych lub wyjątkowej indywidualności.

Życie w niewoli i etyczne kontrowersje

Popularność Olivera miała swoją ciemną stronę. Przez lata był przenoszony z miejsca na miejsce – od pokazów cyrkowych, przez laboratoria, aż po prywatne ogrody zoologiczne.

Jego nietypowe cechy sprawiały, że był traktowany bardziej jak eksponat niż żywe zwierzę. W laboratoriach uniknął jednak najgorszych eksperymentów, bo naukowcy nie byli pewni, jak jego unikalność wpłynie na wyniki badań.

Dopiero w ostatnich latach życia Oliver trafił do muzeum Primarily Primates w Teksasie, gdzie mógł spędzić spokojną starość wśród innych szympansów i opiekunów.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

"Papa" Stamm - ojciec polskiego boksu, twórca rodzimej szkoły "szermierki na pięści", którego dokonania podziwiał cały świat
"Papa" Stamm - ojciec polskiego boksu, twórca rodzimej szkoły "szermierki na pięści", którego dokonania podziwiał cały świat
Sosnowiec: Tramwaje i autobusy znów przejadą pod wiaduktem kolejowym
Sosnowiec: Tramwaje i autobusy znów przejadą pod wiaduktem kolejowym
Lubrza: Śmierć na autostradzie A2. Ciężarówka potrąciła drogowców
Lubrza: Śmierć na autostradzie A2. Ciężarówka potrąciła drogowców
Mazowsze: Ukradł lody i papierosy. Może iść do więzienia na 15 lat
Mazowsze: Ukradł lody i papierosy. Może iść do więzienia na 15 lat
Legionowo: Brutalne pobicie mężczyzny na ulicy. Dostał łopatą w głowę, a potem dwaj napastnicy bili go i kopali
Legionowo: Brutalne pobicie mężczyzny na ulicy. Dostał łopatą w głowę, a potem dwaj napastnicy bili go i kopali
4. liga podkarpacka. KS Wiązownica pozyskała skrzydłowego
4. liga podkarpacka. KS Wiązownica pozyskała skrzydłowego
Mińsk Mazowiecki: Litwini ukradli w Niemczech ciężarówkę z towarem o wartości ponad 1,5 mln złotych - wpadli w Polsce
Mińsk Mazowiecki: Litwini ukradli w Niemczech ciężarówkę z towarem o wartości ponad 1,5 mln złotych - wpadli w Polsce
Poznań: Plac zabaw na Wildzie znów dostępny
Poznań: Plac zabaw na Wildzie znów dostępny
Utrudnienia na trasie Grodzisk-Rakoniewice. Ciężarówka zjechała do rowu
Utrudnienia na trasie Grodzisk-Rakoniewice. Ciężarówka zjechała do rowu
Gołańcz: Targowisko zostało przeniesione z na dawną lokalizację
Gołańcz: Targowisko zostało przeniesione z na dawną lokalizację
Tego nie rób przy borówkach. Szybko zmarnieją i nie będzie owoców
Tego nie rób przy borówkach. Szybko zmarnieją i nie będzie owoców
Częstochowa: Pseudokibice zaatakowali obcokrajowców. Usłyszeli zarzuty
Częstochowa: Pseudokibice zaatakowali obcokrajowców. Usłyszeli zarzuty