Niszczewy: Marek Małecki z Orderem Uśmiechu. Podziękowały mu dzieci
W środę, 15 października, w Szkole Podstawowej im. Orła Białego w Niszczewach odbyła się niezwykła uroczystość. Na oczach uczniów, nauczycieli i zaproszonych gości Marek Małecki - prezes firmy Solbet, przedsiębiorca i społecznik - został pasowany na Kawalera Orderu Uśmiechu. To międzynarodowe wyróżnienie przyznają wyłącznie dzieci osobom, które swoją działalnością wnoszą radość i dobro w ich życie.
- Pan Marek to wielki przyjaciel dzieci, bardzo wszystkich wspiera. Nie tylko szkołę w Niszczewach - podkreślał Miłosz Kłonowski z klasy siódmej.
Marek Małecki od lat wspiera szkołę, do której sam kiedyś uczęszczał. Rozbudował i wyremontował placówkę, dzięki czemu uczniowie mogą dziś uczyć się w nowoczesnych salach i bawić na pięknym boisku. Pomógł również stworzyć kolorowe przedszkole i poprawić bezpieczeństwo całego obiektu.
Jego pomoc nie ogranicza się jednak tylko do Niszczew. Wspiera także placówki w Ostrowąsie i Nieszawie, finansuje budowę szkół w Afryce, pomaga dzieciom w Syrii - zawsze po cichu, bez rozgłosu.
- Tę nagrodę przyznają dzieci i to najważniejsza nagroda od nich - mówił Marek Michalak, kanclerz kapituły Orderu Uśmiechu. - Pan Marek będzie 1092. osobą, która otrzymała Order.
Pomysł, by zgłosić Marka Małeckiego do Kapituły Orderu Uśmiechu, wyszedł od dzieci i nauczycieli z Niszczew.
- Przez cały czas dzieci malowały laurki i rysunki dla swojego dobroczyńcy. Na początku nawet nie wiedziały, kim jest, ale chciały mu podziękować - opowiadała Agnieszka Lasota-Staszak, dyrektorka szkoły. Szukaliśmy pomysłu, jak możemy się odwdzięczyć osobie, która okazała nam takie wsparcie. Wpadliśmy na pomysł Orderu, bo co możemy dać osobie, która wszystko ma.
Od grudnia 2024 roku uczniowie tworzyli specjalną kronikę i przygotowali wniosek, który wysłano do Kapituły. - Wiedzieliśmy, że Order otrzymują nieliczni, wyjątkowe postacie, ale bez wątpienia taką osobą jest pan Marek - mówili nam uczniowie.
Ceremonia, która odbyła się w środę, 15 października w Niszczewach była pełna radości. Na dzieci czekały zabawy z animatorami, szczudlarze, klauni oraz dmuchane miasteczko.
- W imieniu dzieci Międzynarodowa Kapituła Orderu Uśmiechu postanowiła nadać Ci najsłoneczniejsze z odznaczeń. Pasuję Cię Marku Małecki na Kawalera Orderu Uśmiechu i żądam, abyś na przekór wiatrom i burzom był zawsze pogodny i radość dzieciom przynosił - mówił Marek Michalak.
Kulminacyjnym momentem było pasowanie Marka Małeckiego na Kawalera Orderu Uśmiechu i wypicie obowiązkowej porcji soku z cytryny - oczywiście z uśmiechem na twarzy. Test wykonał brawurowo. Kielich po kwaśnym trunku odstawił z promiennym uśmiechem.
- Gdy w 1965 roku ukończyłem tę szkołę, marzyłem, by dalej istniała. Dziś czuję, że to marzenie się spełniło. Dzieci, jesteście przyszłością tej szkoły. Rozwijajcie swoje talenty, bo to miejsce ma wam w tym pomagać - mówił wzruszony laureat. - Dzieci, jestem razem z wami, przypominam sobie te lata. Przed wami jest świetlana przyszłość, bo ta szkoła ma dać wam szansę. Wy macie swoje talenty rozwinąć, a szkoła wam pomaga rozwinąć te ukryte.
Wideo z wręczenia Orderu Uśmiechu:
Po oficjalnej części uczestnicy wydarzenia zostali zaproszeni na uroczysty obiad. Sponsorem wydarzenia była firma Solbet.
W Szkole Podstawowej w Niszczewach uczy się obecnie 117 uczniów i 43 przedszkolaków. Na czele 18 nauczycieli stoi dyrektorka z pasją Agnieszka Lasota-Staszak. Placówka istnieje nieprzerwanie od 1928 roku.
- To święto nasz wszystkich, wszystkich dzieci. My wszyscy uśmiechamy się dziś do pana Marka - mówiła rezolutnie mała Hania z przedszkolnej grupy Pszczółek.- Ja bardzo lubię chodzić do przedszkola, bo jest takie ładne.