Niż genueński nad Dolnym Śląskiem: rzeki przekroczą stany ostrzegawcze
AKTUALIZACJA, środa godz. 10:30
Zakończyło się posiedzenie rządowego sztabu zarządzania kryzysowego z udziałem premiera oraz władz samorządu Dolnego Śląska i przedstawicieli służb. Wojewoda Anna Żabska, podczas briefingu prasowego w Stroniu Śląskim, poinformowała że służby są w gotowości, jednak trzeba zachować czujność i wyciągnąć wnioski z poprzedniej powodzi, by nie popełnić tych samych błędów.
Musimy zachować pełną czujność i mobilizację, szczególnie na tych terenach, które zostały dotknięte powodzią. Sytuacja pogodowa jest dynamiczna, musimy być przygotowani, że w każdej chwili może się pogorszyć.
AKTUALIZACJA, środa godz. 6:30
Aktualny stan rzek na Dolnym Śląsku. Poszczególne kolory oznaczają:
- czarny - stany niskie
- niebieski - stany średnie
- żółty - stany wysokie
Stany wysokie odnotowano tylko w dwóch miejscach, na fragmentach Kwisy i Bystrzycy. W obu tych lokalizacjach daleko jest jeszcze do osiągnięcia poziomów ostrzegawczych czy alarmowych, przy których może dojść do wystąpienia rzek z koryt i rozlania się poza wały.
AKTUALIZACJA, środa godz. 6:15
Dziś na godzinę 8 zaplanowano spotkanie sztabu kryzysowego w Warszawie, z udziałem Premiera Donalda Tuska, ministra Tomasza Siemoniaka, wojewodów oraz przedstawicieli służb. Po nim dowiemy się, jakie są najnowsze prognozy oraz zagrożenia. Na ten moment największe opady deszczu i lokalne wystąpienia rzek z koryt, odnotowywane są w Małopolsce i Podkarpaciu.
Na Dolnym Śląsku, jak na razie nie ma realnego zagrożenia podtopieniami. Wojewoda dolnośląska jest dziś w Stroniu Śląskim. Tam odbędzie się spotkanie z dziennikarzami. Zaraz po nim, podamy najnowsze informacje o sytuacji na Dolnym Śląsku.
Niż genueński nad Polską. Deszczu będzie więcej niż przez cały miesiąc
Jak informują modele pogodowe GFS i ECMWF, niż genueński uformował się 7 lipca i do 10 lipca ma przejść nad południową oraz południowo-wschodnią Polską.
– Takie zjawisko grozi nie tylko intensywnymi opadami, ale również ryzykiem powodzi błyskawicznych i wezbraniami rzek – ostrzegają synoptycy IMGW.
Prognozy wskazują, że w południowej Polsce może spaść nawet 100–200 mm deszczu w ciągu kilku dni. To więcej niż wynosi średnia miesięczna suma opadów w lipcu.
Na Dolnym Śląsku może być nieco stabilniej i bezpieczniej, choć nasz region nie przejdzie przez to suchą stopą. Największe ulewy spodziewane są już dziś, we wtorek 8 lipca. Radar MeteOX wskazuje, że najmocniej ma padać między godziną 20:00 a 22:00. Spodziewane opady mogą osiągnąć nawet 2,5 mm na godzinę. We Wrocławiu skumulowane opady do środy przed południem mogą wynieść nawet 3 centymetry.
Są ostrzeżenia dla siedmiu dolnośląskich powiatów
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia hydrologiczne dla wielu regionów Dolnego Śląska. Od rana we wtorek (8 lipca) obowiązują dwa stopnie zagrożenia:
Stopień 2 – czyli opady od 40 do 70 mm. Stany wód powyżej stanów ostrzegawczych, z tendencją do przekroczenia stanów alarmowych. Dotyczy powiatów:
- kłodzkiego
- dzierżoniowskiego
- ząbkowickiego
Stopień 1 – oznacza opady od 40 do 60 mm, miejscami do 80 mm i szybki wzrost poziomu wód, który może chwilowo przekroczyć stany ostrzegawcze lub alarmowe. Obowiązuje w powiatach:
- strzelińskim
- oławskim
- oleśnickim
- milickim
– Zaleca się unikanie przebywania w pobliżu wezbranych rzek oraz zabezpieczenie piwnic i posesji znajdujących się na terenach zalewowych – informuje RCB.
Szczególnie niebezpieczne są aktualne i prognozowane wzrosty poziomu wody w rzekach:
Rzeka Bystrzyca w Lubachowie – w ciągu jednej doby poziom wzrósł z 144 cm do 199 cm (stan ostrzegawczy).
Rzeka Kwisa w Leśnej – poziom wzrósł z 13 cm do 51 cm, co oznacza wejście w strefę stanów wysokich.
Dodatkowo IMGW ostrzega przed przekroczeniem stanów ostrzegawczych na tych zlewniach i rzekach:
- Nysy Kłodzkiej (w okolicach Kłodzka, Bystrzycy Kłodzkiej, Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego), Klikawy, Czermnicy,
- Ślęzy (na całym odcinku do Wrocławia),
- Oławy,
- Odry od ujścia Nysy Kłodzkiej do Widawy,
- oraz samej Widawy.
– Wynika to między innymi z zaciągania przez przemieszczający się niż w stronę Europy Środkowej ciepłej i wilgotnej masy powietrza tworzącej się w rejonie basenu Morza Śródziemnego – informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Służby meldują gotowość na najgorsze. "Zbiorniki przeciwpowodziowe są w pełni przygotowane"
Mieszkańcy powinni przygotować się na silny wiatr, lokalne burze i intensywne opady również w kolejnych dniach.
– W związku z sytuacją Wojewoda Dolnośląska Anna Żabska wspólnie ze służbami zorganizowała dziś telekonferencję z przedstawicielami Powiatowych Centrów Zarządzania Kryzysowego. Zebrano meldunki o stanie przygotowania służb na poziomie powiatowym i gminnym. Meldunki dotyczyły m.in zapasu worków, rękawów, gotowości łączności – przekazał Urząd Wojewódzki we Wrocławiu.
RZGW we Wrocławiu informuje, że zbiorniki przeciwpowodziowe są w pełni przygotowane i posiadają wymagane lub zwiększone rezerwy.
– Ze względu na trwającą suszę suche zbiorniki są gotowe do podjęcia pracy w przypadku intensywnych opadów – dodano w komunikacie.