Nocny zakaz sprzedaży alkoholu w Szczecinie musi jeszcze poczekać
- Nie wpłynęła do nas opinia komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych. Chcemy, aby wszystko było zgodne z prawem - wyjasniał zdjęcie projekt z porządku obrad, radny Łukasz Tyszler, szef klubu Koalicji Obywatelskiej.
Gdyby radni próbowali uchwalić projekt bez opinii komisji, wojewoda prawdopodobnie by go uchylił.
Temat ma wrócić na kolejnej sesji w czerwcu. Popiera go klub Koalicji Obywatelskiej, który ma 19 radnych w 31-osobowej radzie miasta Szczecina.
W pozostałych klubach zdania na temat nocnej prohibicji są podzielone.
- W naszym klubie nie ma dyscypliny jeśli chodzi o prohibicję. Uznaliśmy, że każdy ma prawo do własnej decyzji w tym zakresie. Widzimy, że ta sprawa budzi wśród mieszkańców wiele emocji. Każdy z nas odbiera inne sygnały. Są osoby popierające ten zakaz, są i takie, które absolutnie się temu sprzeciwiają. Dlatego każdy we własnym sumieniu musi tę kwestię rozstrzygnąć - powiedział radny Marek Kolbowicz z klubu OK Polska.
Posobnie jest w klubie PiS.
- Nie ma dyscypliny klubowej. Wiem, że część radnych będzie za, część się wstrzyma, a nawet będzie głos przeciw - wyjaśnia radny Krzysztof Romianowski, szef klubu.
Uchwała, której autorem jest klub Koalicji Obywatelskiej, jest konkretna. Zawiera tylko kilka zdań.
- W godzinach nocnych, pomiędzy godziną 23 a godziną 6, zabrania się sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży na terenie Gminy Miasto Szczecin.
Z zakazu wyłączone są m.in. restauracje, nocne kluby i stacje benzynowe.
- Zakaz dotyczy całego miasta, żeby nie było wątpliwości. Celem jest poprawa bezpieczeństwa. Tu nie chodzi o walkę z alkoholizmem, bo jako radni nie mamy takich kompetencji. Doświadczenia innych miast, które wprowadziły takie zakazy, przekonują, że liczba interwencji straży miejskiej, czy policji zmniejszyła się - przekonywał radny Łukasz Tyszler, szef klubu KO i dyrektor szpital w Zdrojach.
W ubiegłym roku strażnicy miejscy w Szczecinie przyjęli 722 zgłoszenia związane ze spożyciem alkoholu. To 3,3 procent wszystkich zgłoszeń.
Również w ubiegłym roku policjami przeprowadzili w Szczecinie 11 325 interwencji dotyczących przypadków zakłóceń porządku publicznego oraz 1 723 interwencje związane bezpośrednio ze spożywaniem alkoholu w miejscach niedozwolonych.