Nowa Sól: Mural piłkarza Józefa Młynarczyka? Zróbmy to
Magistrat w Nowej Soli zorganizował spotkanie z mieszkańcami: multimedialny pokaz murali, które mogłyby ozdobić elewację budynku na rogu ulic Wojska Polskiego i Waryńskiego. Były wyświetlane na ścianie, gdzie coś ma powstać. Propozycje mogą być też inspiracją przy ostatecznym projekcie.
Jest pewna myśl
Rozmawiałem z ludźmi, którzy przyszli na pokaz, m.in. z panem Ludwikiem. On z kolei rozmawiał wcześniej z Robertem Rychlewskim, nowosolskim kolekcjonerem rzeczy z PRL-u, który zaproponował, by zrobić mural z Józefem Młynarczykiem, legendarnym bramkarzem reprezentacji Polski.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Popieram: to nowosolanin, piłkarz, którego wszyscy znają - mówił mi pan Ludwik. - Sam z nim chodziłem do szkoły. Mógłby być zaproszony na odsłonięcie, to byłoby uhonorowanie człowieka.
Mural z Młynarczykiem? Świetny pomysł! Niekoniecznie musi powstać na ścianie wcześniej wspomnianego budynku. Dobrze wpisałby się również w pejzaż okolicy stadionu w Nowej Soli, gdzie Młynarczyk w barwach Dozametu pokazywał swoje umiejętności bramkarskie, wyciągając takie strzały, że głowa mała.
On na takie uhonorowanie zasługuje. Nie ma i nie było w mieście człowieka, który w piłce osiągnął więcej. Ma na koncie choćby brązowy medal mistrzostw świata z kadrą, dwa mistrzostwa Polski z Widzewem, dwa tytuły w Portugalii i Puchar Europy z FC Porto. Został wybrany bramkarzem stulecia PZPN.
Kto jeszcze jest za?
Piłkarski street art z powodzeniem może łączyć dwa wymiary: docenienie sportowca i walory artystyczne.
Diego Maradona ma murale w Neapolu, Francesco Totti w Rzymie, Johann Cruyff w Amsterdamie. Cristiano Ronaldo spogląda czarująco na turystów na Maderze, Mohamed Salah uśmiecha się do mieszkańców Kairu, George Best drybluje na ścianie w Belfaście, a Włodzimierz Smolarek - wracając do naszego umiłowanego kraju - ma mural w Łodzi.
Niech Młynarczyk zagości na ścianie jednego z nowosolskich budynków. Kto jeszcze jest za?