Nowe ryzyko zawleczenia pryszczycy do Polski. Wszystko przez owce
W tym artykule:
Polska boi się pryszczycy, redyk budzi niepokój
„Ze względu na ryzyko przeniesienia choroby do Polski, narażenie kraju na bardzo duże straty w przypadku wybuchu pryszczycy oraz konieczność uśmiercenia zwierząt z gatunków wrażliwych (bydło, owce, kozy, świnie) ze stad, które były narażone na kontakt z wirusem, sprawę należy traktować bardzo poważnie”, pisze w apelu Główny Lekarz Weterynarii.
Do tej pory Polsce udało się uniknąć przeniknięcia pryszczycy na nasz teren, jednak wypas owiec może zwiększyć ryzyko.
W ostatnim komunikacie z 7 maja ministerstwo rolnictwa zapewniło, że Polska pozostaje wolna od pryszczycy i nie ma podejrzeń o jej wystąpieniu. Na Węgrzech i Słowacji nie pojawiły się nowe przypadki.
Mimo to, Polska utrzymuje całodobowe kontrole na 7 przejściach granicznych dla transportu zwierząt parzystokopytnych. Skontrolowano ponad 54 tys. pojazdów, a 385 transportom odmówiono wjazdu. Od 17 kwietnia do 6 maja z Węgier nie transportowano tych zwierząt. Ze Słowacji w tym okresie wjechały 164 przesyłki bydła (1722 sztuki) i 5 przesyłek owiec (212 sztuk) do uboju, pochodzące ze stref wolnych od choroby i skierowane do Małopolski, gdzie zostały poddane dezynfekcji.
Owce wędrują na wypas. Główny Lekarz Weterynarii apeluje do ich opiekunów
Wiosenny redyk już się rozpoczął. Na południowych obszarach Polski owce węrują na hale, by do jesieni wypasać się na tych terenach.
W związku w tym oraz zagrożeniem zawleczenia pryszczycy z terytorium Słowacji, gdzie w 2025 roku wystąpiły ogniska choroby, Główny Lekarz Weterynarii apeluje o:
- powstrzymanie się od wykonywania czynności związanych z obsługą zwierząt przez osoby, które w ciągu ostatnich 48 godzin uczestniczyły w polowaniu na zwierzęta łowne lub odłowie tych zwierząt albo miały kontakt ze zwierzętami wolno żyjącymi,
- powstrzymanie się od wykorzystywania do obsługi stada, wspólnych narzędzi oraz sprzętu używanych do obsługi zwierząt również w innych gospodarstwach utrzymujących zwierzęta parzystokopytne,
- powstrzymanie się od wypasu stad łączonych, pochodzących z różnych gospodarstw zlokalizowanych w różnych państwach,
- w przypadku prowadzenia wypasu stad pochodzących z różnych gospodarstw zlokalizowanych na terenie Polski, każdorazowe zgłaszanie takiego wypasu do właściwego miejscowo kierownika biura powiatowego ARiMR, wskazując liczebność zwierząt w każdym ze stad, oraz każdej zmiany lokalizacji wypasu,
- bieżące oczyszczanie i odkażanie narzędzi oraz sprzętu wykorzystywanych do obsługi zwierząt,
- uniemożliwienie osobom postronnym wchodzenia na tereny, na których prowadzony jest wypas owiec,
- zabezpieczenie pastwisk w sposób minimalizujący możliwość przedostania się zwierząt dzikich,
- dokonywanie codziennego przeglądu stanu zdrowia zwierząt, szczególnie pod kątem występowania objawów nasuwających podejrzenie wystąpienia U owiec objawem, który powinien nasuwać podejrzenie pryszczycy, jest nagłe wystąpienie kulawizn u znacznego odsetka zwierząt oraz wysoki wskaźnik jagniąt padłych.
Innymi objawami mogą być pęcherzyki i pęcherze występujące na błonie śluzowej w jamie gębowej, na wargach, języku, w okolicy otworów nosowych oraz na wymieniu, strzykach, w szparze międzyracicowej i na koronkach racic, po ich pęknięciu - nadżerki,
Pasterze powinni zwrócić również uwagę na temperaturę ciała podwyższoną o 1,5 - 2,5 st. C, apatię, obfite ślinienie, otwieranie jamy ustnej z charakterystycznym mlaskaniem, utrudnione przeżuwanie i utrata łaknienia, spadek mleczności aż do całkowitego zaniku, kulawizny jednocześnie na wiele kończyn, sztywny chód.
Pryszczyca (FMD) to bardzo zaraźliwa choroba wirusowa dotykająca zwierzęta parzystokopytne, zarówno hodowlane, jak i dzikie. Bydło jest najbardziej podatne, a następnie świnie, owce i kozy. Wirus zaczyna być wydalany przez zainfekowane zwierzęta około 4 dni przed pojawieniem się symptomów, rozprzestrzeniając się przez powietrze, wydzieliny i odchody.
Jak zwierzęta mogą zarazić się pryszczycą?
Największa koncentracja wirusa znajduje się w płynie surowiczym i nabłonku pojawiających się pęcherzy. Źródłami zakażenia mogą być:
- zwierzęta chore,
- ślina, kał, mocz,
- nasienie i zarodki,
- pasza, woda, żłoby, podłogi, pastwiska, skóra, wełna, ręce i odzież obsługi, środki transportu,
- mleko i jego przetwory,
- mięso i jego przetwory,
- odpadki kuchenne.
Ryzyko zawleczenia pryszczycy do Polski jest poważne ze względu na potencjalne ogromne straty i konieczność wybicia podatnych zwierząt (bydła, owiec, kóz i świń) nawet w stadach, które miały jedynie kontakt z wirusem. Dlatego sytuację należy traktować z najwyższą powagą, zaznacza GLW.