Nowy Tomyśl: Policjanci uratowali życie młodej kobiecie
Dramatyczne chwile na jednej z ulic Nowego Tomyśla
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Nowym Tomyślu do zdarzenia doszło we wtorek, 29 lipca, około godziny 21:00. Podczas rutynowego patrolu ulic miasta sierż. szt. Mateusz Banaszak oraz sierż. Maciej Czapracki zauważyli na poboczu drogi zapłakaną, chwiejącą się młodą kobietę. Widać było, że znajduje się w bardzo złym stanie psychicznym.
- Kobieta była roztrzęsiona i miała widoczne rany cięte na nadgarstkach i przedramionach. Funkcjonariusze natychmiast opuścili radiowóz, dobiegli do niej i udzielili pomocy przedmedycznej - relacjonuje mł. asp. Maja Pietruńko, oficer prasowa KPP w Nowym Tomyślu.
Policjanci zareagowali błyskawicznie - to uratowało życie
Z relacji służb wynika, że funkcjonariusze sięgnęli po torbę medyczną, zaopatrzyli rany i przez cały czas utrzymywali kontakt z kobietą, zapewniając wsparcie psychiczne. Kobieta przyznała, że znalazła się w stanie poważnego załamania nerwowego i miała myśli samobójcze.
- Ich profesjonalizm, empatia i zdecydowane działanie nie tylko zapobiegły tragedii, ale również pokazały, jak wielką rolę odgrywa policjant w codziennym życiu społeczności - podkreśla rzeczniczka.
Na miejsce zdarzenia, jak dodaje, wezwano zespół ratownictwa medycznego, który przetransportował kobietę do szpitala w celu dalszej hospitalizacji oraz zapewnienia jej niezbędnej pomocy psychologicznej.
Wzorowa postawa funkcjonariuszy z Nowego Tomyśla
Dzięki błyskawicznej reakcji i pełnemu zaangażowaniu policjantów, możliwe było uratowanie życia młodej kobiety.
Sierż. szt. Mateusz Banaszak i sierż. Maciej Czapracki pokazali, że służba w policji to nie tylko egzekwowanie przepisów, ale także gotowość do niesienia pomocy w chwilach kryzysu. To kolejny dowód na to, że nowotomyscy funkcjonariusze stoją na straży nie tylko prawa, ale przede wszystkim ludzkiego życia i godności.