Nowy Sącz: 21:50 to nie 22:00! Radny sprzeciwia się skracaniu czasu sprzedaży alkoholu

Nocna prohibicja w Nowym Sączu wprowadzona została 11 września 2018 roku. To właśnie tego dnia sądeccy radni pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały autorstwa poprzedniego jeszcze prezydenta miasta Ryszarda Nowaka.

Tym samym w Nowym Sączu ograniczony został sprzedaż alkoholu w godzinach między 22 a 6 rano. W 2018 roku projekt uchwały był odpowiedzią na sygnały ze strony mieszkańców wskazujące, że w mieście coraz częściej dochodzi do sytuacji, kiedy alkohol sprzedawany w sklepach spożywany jest pod tymi sklepami, ale także w pobliskich parkach czy na ławkach pod blokami.

Uchwała miała tym sytuacjom zapobiegać. Choć pojawiały się wówczas komentarze, że nocna prohibicja może przyczynić się do powstania nielegalnych miejsc sprzedaży, oraz że jest to ingerencja w wolny rynek, ostatecznie większość radnych poparła projekt uchwały i obowiązuje on do dnia dzisiejszego.

Jak się okazuje, nie we wszystkich miejscach jest on przestrzegany. Na problem zwrócił uwagę sądecki radny Artur Czarnecki, który wystosował pismo do prezesa sieci Lidl.

- W związku z licznymi sygnałami od mieszkańców miasta Nowego Sącza, jak również własnymi obserwacjami, pragnę wyrazić stanowczy sprzeciw wobec praktyk stosowanych w państwa marketach, polegającym na wcześniejszym blokowaniu sprzedaży napojów alkoholowych już od godziny 21.50 - zwrócił uwagę Czernecki.

Jego zdaniem jest to działanie, które narusza postanowienia prawa miejscowego i wprowadza w błąd klientów, którzy są pozbawieni możliwości dokonania zakupu w godzinach, w których sprzedaż ta jest jeszcze dozwolona.

- Ponadto stawia to w trudnej sytuacji kierowników i pracowników sklepów, którzy nie są w stanie wskazać podstawy prawnej dla takiego działania. Sądecki radny zwrócił się do prezesa Lidl Polska z prośbą o zaprzestanie tej praktyki, która jego zdaniem łamie prawo oraz dostosowania sprzedaży do obowiązujących godzin, czyli od godziny 6 do 22 - dodaje radny.