Nowy Tomyśl: Wypadek na A2. Bus przewrócił się na dach
Samochód przewrócony na pasie zieleni
Jak informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu, zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło o godz. 18:24. Na miejsce wysłano zastępy z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Nowym Tomyślu oraz z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bolewicach.
- Po przybyciu na miejsce zastaliśmy samochód osobowy typu bus leżący na dachu na pasie zieleni. Pojazdem podróżowała jedna osoba, która na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń i odmówiła udzielenia kwalifikowanej pomocy medycznej - przekazuje mł. kpt. Szymon Maciejewski, oficer prasowy nowotomyskiej straży pożarnej.
Strażacy, jak dodaje, zabezpieczyli teren, odłączyli akumulator i sprawdzili, czy nie doszło do wycieku paliwa. Działania zakończyły się po kilkudziesięciu minutach.
Policja: kierowca nie dostosował prędkości
Jak ustaliła Komenda Powiatowa Policji w Nowym Tomyślu, kierowca pojazdu marki renault nie dostosował prędkości do warunków ruchu, zjechał na trawiaste pobocze, a następnie doprowadził do wywrócenia auta.
- 42 - letni kierujący mężczyzna jechał sam. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Z uwagi na okoliczności zdarzenia nie zastosowano wobec niego mandatu karnego - informuje mł. asp. Maja Pietruńko, oficer prasowa KPP w Nowym Tomyślu.
Służby - jak podkreśla oficer prasowa nowotomyskiej policji - apelują do kierowców o rozwagę i ostrożność na drogach szybkiego ruchu. Wystarczy chwila nieuwagi, by przy dużej prędkości stracić panowanie nad pojazdem. Policjanci przypominają też, że jesienna aura sprzyja niebezpiecznym sytuacjom na drogach - nawierzchnia często bywa mokra lub śliska, a zmrok zapada coraz wcześniej, co dodatkowo ogranicza widoczność.
- Apelujemy, by kierowcy dostosowywali prędkość do warunków pogodowych i drogowych. Chwila pośpiechu może mieć bardzo poważne konsekwencje - dodaje mł. asp. Maja Pietruńko.