USA: Były żołnierz zamordował trzy swoje córki i wymyka się pościgowi
Travis Decker został zauważony w pobliżu odosobnionego jeziora w rejonie Waszyngtonu przez spacerowiczów, którzy zgłosili to policji. Mężczyzna przepadł po tym, gdy policyjny helikopter pojawił się w tym rejonie.
32-latek podejrzany o zabicie swoich trzech córek
32-letni Decker jest celem szeroko zakrojonej obławy od 2 czerwca, kiedy to zastępca szeryfa odkrył jego ciężarówkę na kempingu pod Waszyngtonem oraz ciała jego trzech córek: 9-letniej Paityn, 8-letniej Evelyn i 5-letniej Olivii.
Sekcja zwłok przeprowadzona wykazała, że przyczyną śmierci było uduszenie. Dziewczynki związano opaskami zaciskowymi i miały na głowach plastikowe torby.
Biuro szeryfa hrabstwa Chelan oświadczyło, że zna lokalizację mężczyzny i apeluje do wszystkich, aby do niego nie podchodzili.
Apele do miejscowych o szczególną ostrożność
W poście napisano: „Apelujemy, zwłaszcza tych, którzy mieszkają lub mają domki w okolicy, o zachowanie szczególnej czujności i zgłaszanie wszelkich podejrzanych działań... Nasze biuro niedawno otrzymało informację od grupy turystów, którzy zauważyli samotnego wędrowca w okolicy Enchantments”.
Dalej napisano: „W miarę trwania poszukiwań w tym rejonie prosimy, aby każdy, kto ma domek letniskowy lub mieszkać w tym rejonie, zgłaszał podejrzane działania, zamykał drzwi i pojazdy oraz uważał na posesję sąsiada”.
Potrafi się dobrze maskować, kryć i uciekać
Decker służył w armii USA od marca 2013 r. do lipca 2021 r. i został wysłany do Afganistanu w 2014 r. Przeszedł szkolenie w zakresie nawigacji, przetrwania i innych umiejętności, a kiedyś spędził ponad dwa miesiące, żyjąc na odludziu.
Jego była żona, Whitney Decker, napisała o zmianę ich obowiązków rodzicielskich, bo jego problemy ze zdrowiem psychicznym pogorszyły się i stał się niestabilny.
Często mieszkał w swojej ciężarówce. Chciała, aby nie mógł odwiedzać córek w nocy, dopóki nie znajdzie mieszkania. Za informacje prowadzące do jego schwytania zaoferowano nagrodę w wysokości 20 000 dolarów.